STRONA GŁÓWNA | SATHYA SAI BABA | NAUKI | ORGANIZACJA | PUBLIKACJE | AKTUALNOŚCI | MYŚL DNIA | GALERIA | JEDZIEMY DO SAI | KONTAKT Z NAMI | MULTIMEDIA | DYSKURSY MP3 | LINKI | MAPA SERWISU | SKLEP



Powrót do listy dyskursów          wersja w formacie pdf         



Prawdziwą sadhaną jest praktykowanie prawości

Dyskurs Bhagawana Śri Sathya Sai Baby wygłoszony 24.11.2000 r. na zakończenie
VII światowej konferencji Organizacji Sri Sathya Sai Sewa w Prasanthi Nilajam


Twoje dobro, człowieczeństwo, moralność i kultura
powinny być widoczne w praktyce.
Prawdziwym sadhaką jest ten, kto praktykuje te wartości.
Bhagawan podkreśla znaczenie tej prawdy.

Świat wypełniają święte cechy. Najważniejsze znaczenie ma czas. Serce jest miękkie, umysł jest słodki jak nektar. Żyjecie w takim wspaniałym kraju pełnym różnych cnót, lecz nie potraficie ich rozpoznać. Ludzie, którzy żyją w rodzinie, nie uświadamiają sobie, że miękkie serce i słodki umysł są dla nich łatwo dostępne. Rodzina jest jak okulary na oczach. Chociaż może wydawać się, że okulary przeszkadzają, to pomagają wam lepiej widzieć. Nie możecie zniechęcać się każdą napotkaną przeszkodą lub trudnością. Przeszkody i trudności pomagają wam w sadhanie, nie utrudniają jej. Sadhaka powinien ugruntować tę prawdę w umyśle.

Jaki ogień, taki dym (chmura). Jaka chmura, taki deszcz. Jaki deszcz, takie uprawy. Jakie uprawy, taka żywność. Można to tak zinterpretować, że smaczne jedzenie pochodzi z gorącego serca. Chmury tworzą się zgodnie z odczuciami waszego serca. Deszcze są zależne od chmur. Wypełniacie czyny w zgodzie z waszymi myślami. Owoce odpowiadają wykonywanym działaniom. Oto mały przykład: Jeśli weźmiecie mały kamień i wrzucicie go do studni, powstaną fale i rozejdą się prawie na całą powierzchnię wody. Rozprzestrzenią się tak daleko, że staną się niewidoczne dla oczu. Podobnie mała myśl powstająca w waszym umyśle, tak jak kamień wrzucony do studni, powoduje zakłócenia, które przenikają do umysłu, skąd przedostają się do ciała. Myśli mają wpływ na całe ciało. Wasze oczy szukają takich obrazów, jakie podpowiadają im myśli. Wasze ręce wykonują działania pod wpływem fal myśli. Podobnie dzieje się z waszymi nogami, dlatego chodzicie tam, gdzie podpowiadają wam myśli powstające w umyśle.

Powinniście rozwijać czyste i święte myśli w umyśle. Jeśli czyste myśli przenikają z umysłu do serca, rozprzestrzeniają się na całe ciało i je oczyszczają. Natomiast jeśli wasze myśli są nieczyste, to zanieczyszczenia mają niekorzystny wpływ na całe ciało. Jeśli każdy człowiek w kraju ma czyste myśli, cały naród staje się święty. Dlatego ważne jest, aby pielęgnować święte myśli. Ludzie stają się istotami ludzkimi, jeśli dobre myśli są we wszystkich sercach. Podobnie ludzkie życie staje się słodkie. W dzisiejszych czasach umysły i serca ludzi są pełne nieczystych myśli. Jaka jest przyczyna tych wszechobecnych zanieczyszczeń? Źródłem zła są negatywne myśli. Gdy badacie umysł, najpierw zawsze zastanówcie się, czy dana myśl jest dobra czy zła, czysta czy nieczysta.

Mówi się, że serce jest miękkie, umysł - słodki, a czas - święty. Wobec tego skąd biorą się wady? Musicie upewnić się, że wasz umysł wypełniają święte i czyste, spokojne i słodkie myśli. Nawet wielcy sadhakowie przede wszystkim powinni rozwijać czułe serce. Nie można marnować ludzkiego życia, które jest darem Boga. Bóg ma swoje plany, dla realizacji których dał życie każdemu z was. Bóg chce, aby każdy człowiek był wzorem dla innych ludzi. Powinniście starać się rozpoznać ten ideał. Ideały są czyste i święte. Ich znaczenie polega na tym, że w ludzkim sercu muszą znajdować się takie cechy, jak czystość i świętość. Jeśli do naszego serca wejdą nieczyste myśli, stanie się ono zanieczyszczone, natomiast nasze czyny będą wypaczone. Nie wszystkie wasze myśli i pragnienia przenikają całe ciało. Czy właściwe jest mówić jedno, a robić coś innego?

Nie ma oddzielnych źródeł mowy i myśli. Jest tylko jedno źródło, z którego płyny rozchodzą się do wszystkich części ciała - tym źródłem jest serce. Gdy napełnicie serce miłością, wasza mowa i wasze czyny staną się czyste i święte. Pięć zmysłów jest jak wiele kranów zasilanych z głównego zbiornika. Jeśli zbiornik będzie wypełniony wodą czystych myśli, jak powstaną w nim nieczyste myśli lub czyny? Jeśli serce napełni się czystą miłością, język nie będzie wypowiadać nieczystych słów, oczy nie będą patrzeć na nieprzyzwoite sceny, natomiast uszy będą unikać obraźliwych dźwięków. Każdy powinien przeanalizować, jak marnuje swoje cenne życie. Musicie pielęgnować dobre myśli. Jeśli przypadkiem złe myśli dostaną się do waszego serca, usuńcie je, oczyśćcie serce wodą świętych myśli i napełnijcie je czystymi myślami. W rzeczywistości nie jest możliwe, aby złe myśli wdarły się do waszego serca, które jest prawdziwą świątynią boskości. Dlatego mówimy, że Bóg jest hridajawasim (mieszkańcem serca). Boskość odbija się w sercu każdego człowieka. Gita głosi: Mamajwamszo dżiwaloke dżiwabhuta sanathanaha - w świecie przejawionym wszyscy są iskrą mojej istoty. Urodziliście się jako boskie istoty, więc dlaczego mielibyście pozwalać na to, by złe myśli wkradały się do waszego umysłu?

Wasza mowa powinna być nie tylko łagodna, lecz także słodka i zgodna z prawdą. Jaki jest pożytek z tego, że uprzejmie powtarzacie bezczelne kłamstwa? Język to prawdopodobnie najważniejszy narząd ludzkiego ciała. Nie tylko jest w stanie posmakować słodyczy, ale również emanuje słodyczą w czasie intonowania słodkich imion, takich jak Gowinda, Madhawa i Damodara. Otrzymaliście w darze imiona Boga. Język osiąga pełnię możliwości, gdy powtarza słodkie imiona Pana. Dzięki niemu można także urzeczywistnić boską postać. Nie ma ważniejszej części ciała niż język. Całe stworzenie wyłania się z prawdy i jest podtrzymywane przez prawdę, dlatego narząd mowy musi nieustannie przestrzegać prawdy.

Bańka wodna powstaje z wody, istnieje w wodzie i znika w wodzie. Nara to bańka, Narajana to woda. Taka egzystencja wynika z boskiej czystości, która istnieje, utrzymuje się i ostatecznie znika w wodzie, więc jak dostanie się do niej coś, co jest złe? Wszystkie bańki wodne rodzą się z wody, lecz błędem jest myśleć, że się od niej różnią. Rozpoznajcie bliski związek między bańką wodną a źródłem wody. Nikt nie bada tej prawdy natury. Tak jak bańka wodna, która pochodzi z wody, ostatecznie łączy się z wodą, podobnie człowiek, który oddzielił się od boskości (Narajany), w końcu musi zjednoczyć się z boskością. Tak jak bańka wodna posiada wiele właściwości swojego źródła, czyli wody, tak samo człowiek, który pochodzi od boskości, ma w sobie boskie cechy. Ktoś może zapytać, skąd biorą się złe myśli. Powstają w wyniku materialnego, zewnętrznego i ziemskiego życia. Dlatego za wszelką cenę należy unikać negatywnych aspektów prakriti.

Nasz Śriniwasan (członek Sri Sathya Sai Central Trust) przekazał, że na konferencję przybyli delegaci ze 165 państw. Krajów jest wiele, ale ziemia jest jedna. Liczba krajów ma niewielkie znaczenie. Klejnotów jest wiele, ale złoto jest jedno. Gwiazd jest wiele, ale niebo jest jedno. Istot jest wiele, ale oddech jest jeden. Gdy rozpoznacie jedność wśród różnych obiektów i zjawisk, wtedy uświadomicie sobie boskość. Czy będzie to Allach, Jezus, Zaratusztra czy inne imię, wszystkie imiona wskazują na jedną boskość.

Nie krytykujcie przekonań religijnych innych ludzi. Każdy ma swój sposób i w rezultacie uświadamia sobie błogość zgodnie ze swoim rozumieniem. Przede wszystkim porzućcie wszystkie złe cechy i pragnienia. Wedy głoszą to słowami: Na pradżaja dhanena tjagenajke amrutattwamanasuhu - nieśmiertelności nie osiąga się przez bogactwo, potomstwo ani status, lecz tylko przez samopoświęcenie. Dzisiaj u ludzi znajdziecie coraz większy ciężar pragnień, ale nie spotkacie u nich skłonności do samopoświęcenia. Ludzie zapominają o sprawach swojego kraju i mają coraz więcej potrzeb indywidualnych. Ignorują jedność i cieszą się różnorodnością. Traktujcie swoją ojczyznę jak własne ciało. Człowiek powinien wzrastać, aby przyjąć taką otwartą postawę.

Oczywiście są ludzie, którzy angażują się, aby ofiarować część swojego majątku, ale we wszystkich takich działaniach istnieje cząstka egoizmu. Prawdziwą ofiarę składa się dla boskości. Do budowy tej ogromnej hali w istotny sposób przyczynili się ludzie. Dzięki ich poświęceniu tak czyste i święte miejsce jest dostępne dla wielkiego zgromadzenia wielbicieli. Reprezentują oni różne kraje, różne wyznania religijne i różne języki. Człowiek powinien ofiarować swój majątek na takie prawe działania. Wasz akt poświęcenia nie może wywołać złych skutków. Upewnijcie się, że wasze poświęcenie zawsze wiąże się ze ścieżką prawości.

Wiecie, że Wyższa Szkoła Muzyczna powstała z pożytkiem dla całego świata. Bóg kocha muzykę i się nią zachwyca. Założyliśmy tę instytucję muzyczną tylko po to, by rozpowszechniać boską muzykę. Wyobraźcie sobie, że pewien człowiek, który mieszka zagranicą, zgłosił się do budowy Wyższej Szkoły Muzycznej w Prasanthi Nilajam. Jakże jest szczęśliwy! Nie zrozumcie tego źle, że Swami pozwala sobie na samochwalstwo i samouwielbienie. Gdzie indziej, we wszystkich dobroczynnych działaniach na całym świecie znajdziecie cząstkę interesowności. Jednak w instytucjach Sai nie ma ani odrobiny egoizmu. Dzięki takim świętym działaniom możecie dowolnie nieść pomoc. Swami nie prosi was o pomoc. Swami jest w stanie transformować cały wszechświat, jeśli tego zapragnie. Lecz Swami robi to wszystko, aby wasze życie nabrało znaczenia.

Na świecie jest wielu bogatych ludzi, ale nie wszyscy podzielają tę myśl - ideę poświęcenia. To jest ich nieszczęście nagromadzone przez kilka żywotów. Jaki jest pożytek z każdego majątku, jeśli nie można zabrać ze sobą nawet garści ziemi! Staranne gromadzenie bogactwa i zdeponowanie wszystkiego w banku, a nawet przechowywanie pieniędzy pochodzących z nielegalnych źródeł, nikogo nie skłania do ofiarowania tych środków na święte cele. Ukryty majątek nie jest lepszy od brudu. Nie jest on potrzebny. Serce musi być czyste i święte. W tym celu powinniście ofiarować się Bogu.

Jeśli pójdziecie do sklepu i kupicie chusteczkę, zapłacicie dziesięć rupii. Podobnie, jeśli tylko ofiarujecie Bogu część swoich dóbr, będziecie mogli zdobyć miłość, łaskę lub pokój. Bóg niczego od was nie wymaga, ale musicie wykonywać swoje obowiązki. Jeśli przekażecie odrobinę wszechwiedzącemu, wszechobecnemu i wszechmocnemu Bogu, w zamian otrzymacie niezliczone dobrodziejstwa. Nie musicie ofiarować przedmiotów materialnych. Wystarczy, jeśli ofiarujecie swoją czystą i nieskażoną miłość. Ograniczajcie pragnienie posiadania majątku.

Nawet milioner nie strawi złota, jeśli je zje.
Jeśli dotknie cię nieszczęście, nawet kij zamieni się w węża.
Jeśli zostaniesz obdarzony szczęściem, nawet brud zamieni się w złoto.
Uczony może zniżyć się do poziomu zwierzęcia,
a głupiec może stać się wielkim mędrcem.
Bogini nieszczęścia może zainteresować się bogatym człowiekiem.
Jeśli nie jest to twoim przeznaczeniem,
nie zdobędziesz ani jednego naja pajsa.
Nie, nie, mój przyjacielu, ograniczaj pragnienia.
Dołącz do towarzystwa Sai i rozwijaj zdrowy umysł.

Wypełniajcie swoje obowiązki z właściwą uwagą. Pomagajcie innym na ile to możliwe. Kiedyś pewna starsza kobieta, która prawdopodobnie odbywała pielgrzymkę, podróżowała pociągiem. Gdy pociąg przejeżdżał obok rzeki Kriszna, wrzuciła do niej kilka monet. Zamożny mężczyzna z tego przedziału powiedział: "Cóż za głupcy z tych Hindusów, trwonią pieniądze, wrzucając je do rzeki!". Kobieta oznajmiła temu człowiekowi: "Mój synu, nie jestem głupia, ale ty jesteś głupcem. Pomyśl tylko, ile pieniędzy trwonisz na tytoń, alkohol i inne używki. Ofiarowałam jedynie dwa pajsy, aby sprawić radość Bogu. Czy uważasz moją drobną ofiarę za głupotę? Pamiętaj, że rzeki mają właściwości podtrzymujące życie. Czysta woda, która pochodzi ze świętych rzek, oczyszcza nas, gasi nasze pragnienie i powoduje, że jesteśmy wolni od skazy. Zastanów się, skoro woda daje tyle korzyści, to jakimi dobrodziejstwami obdarza Bóg. Nie masz takiej wiary, dlatego niczego nie ofiarowujesz Bogu".

W kalijudze przyjmuje się taką postawę, aby niewiele dawać, a w zamian oczekiwać wielkich nagród - tak jakbyście kupili małego bakłażana i poprosili o dużą dynię za darmo. Jeśli macie więcej pragnień, powinniście więcej ofiarować. Na zewnątrz widzimy kilku żebraków. Nie dawajcie im pieniędzy. Mogą przeznaczyć wasze datki na złe cele. Najpierw zapytajcie: "Przyjacielu, czego potrzebujesz?". Jeśli ubodzy są głodni, nakarmcie ich. Powinniście dać im tylko to, czego potrzebują. Nadmierna hojność powoduje niebezpieczeństwo. Ati sarwatra wardżajet - zawsze unikaj rozrzutności. Potrzebujecie powietrza do oddychania, lecz jego nadmiar wywoła różne komplikacje. Gdy jesteście spragnieni, musicie napić się wody, może być to szklanka wody. Czy wypijecie wodę z całego Gangesu? Nie pozwalajcie sobie na brak umiaru ani na marnotrawstwo. Spożywajcie absolutne minimum tego, co konieczne. Wstrzymanie oddechu bez wypuszczenia powietrza przez długi czas spowoduje, że uszkodzicie sobie płuca. Jeśli strawione jedzenie nie jest wydalane, żołądek jest chory.

Jeśli zarabiacie, musicie oddać część swoich zarobków. Dawanie sprawia ogromną radość. Jeśli ktoś gromadzi majątek i niczego nie daje, to prędzej czy później narazi się na wielkie niebezpieczeństwo. Tjaga [poświęcenie] to joga [zjednoczenie], a joga to bhoga [zadowolenie]. Taka joga to prawdziwa radość. Wszystkie osoby związane z ruchem Sathya Sai powinny ofiarować możliwie jak najwięcej. Nie trwońcie pieniędzy na własne wygody. Jeśli spotkacie kogoś, kto ma problemy finansowe, znajdźcie ich przyczynę, a później pomóżcie mu na ile to konieczne. Ludziom bez dachu nad głową zbudujcie małe domy. Tym, którzy nie mają środków, aby się wyżywić, pomóżcie znaleźć sposób na zarabianie pieniędzy.

Pewnego razu Jezus i Piotr płynęli łodzią. Gdy dotarli do brzegu, podszedł do nich mężczyzna i powiedział, że jest głodny. Piotr dał mu kilka ryb. Wówczas Jezus powiedział: "Piotrze, dlaczego dajesz ryby potrzebującemu?". Jeśli dasz mu sieć, sam złowi ryby. Nie jest właściwe, abyś zapewniał mu ryby lub dzienne utrzymanie". Zamiast zaspokajać głód człowieka przez jeden dzień, postaraj się znaleźć mu pracę, dzięki której będzie zarabiał na życie. Z powodu wpływu kalijugi ludzie oczekują nagród bez żadnego wysiłku.

Powiem wam, co zdarzyło się w Prasanthi Nilajam. Jakiś czas temu Swami udzielił schronienia osobom niepełnosprawnym fizycznie. Swami każdego dnia zaspokajał ich potrzeby żywieniowe. Kilka kobiet poprosiło o liście betelu i orzechy. Swami spełnił także te wymagania. Jednak tych ludzi nie zadowoliło samo pożywienie. Byli skłonni pójść na targ, żebrać i zdobyć pieniądze. Od wielkich po ubogich - wszyscy biegają za pieniędzmi. Pieniądze przychodzą i odchodzą, moralność przychodzi i wzrasta. Wszyscy członkowie organizacji dobrze znają tę prawdę. Skoro o tym wiecie, nie gońcie za pieniędzmi.

Wiele osób przychodzi do Swamiego i mówi, że chce pokoju umysłu. Czy Bóg może dać wam pokój? Pokój przenika cały wszechświat. Jesteście ucieleśnieniem pokoju, ale nie jesteście tego świadomi. Rozwijacie złe nawyki, mnożycie pragnienia i nie macie wewnętrznego pokoju. Bóg zaspokaja wszystkie ludzkie potrzeby. Gdziekolwiek spojrzycie, zobaczycie tylko to, co dobre. Jednak człowiek nie zwraca uwagi na to, co dobre w życiu. Przyciąga go to, co złe i ufa jedynie złu. Wszyscy jesteście świadkami. Zgromadziło się was tutaj setki tysięcy. Poczyniono przygotowania, abyście zjedli bezpłatny posiłek. Jakże pyszne było jedzenie! Swami także zjadł pożywienie, które wam podano. Jedzenie jest nie tylko smaczne, ale i czyste. Kucharze przygotowują potrawy z wielkim zapałem. Niemniej niektórzy nie lubią tej diety, chodzą do pięciogwiazdkowych hoteli, nie mają wstydu i płacą sto rupii za jedzenie niewarte ani jednej rupii. Musicie wykorzenić z siebie taki egoizm i taką ostentację. Jedzcie tylko tyle, ile trzeba, aby zaspokoić głód.

Można powiedzieć, że ludzie ubodzy są w rzeczywistości najbogatsi. Mają ograniczone potrzeby, więc cieszą się takim szczęściem i pokojem, jakich nie zaznają nawet najbogatsi. W istocie pokój to zadowolenie. Niezadowolenie wywołuje cierpienie psychiczne. Dlatego ograniczajcie swoje potrzeby i wykorzystujcie dodatkowe środki na szlachetne cele. Czy oszczędzacie pieniądze tylko po to, by wysłać dzieci i wnuki do innych krajów? Gdy dorosną, Bóg jeden wie, czy udadzą się do Ameryki czy do innego kraju na świecie. Jeśli ich przeznaczeniem jest edukacja za granicą, na pewno ją zdobędą. Jeśli człowiek ma zbyt wiele pragnień, traci swoje człowieczeństwo i staje się zwierzęciem. Ludzie powinni dążyć do boskości, a nie do zwierzęcości. Mówię o tym wszystkim tak długo, aby podkreślić, że jeśli będziecie praktykować to, co teraz usłyszeliście, wasze życie stanie się owocne i sensowne.

W tym miejscu warto zwrócić uwagę na coś jeszcze. Załóżmy, że macie do wykonania pilną pracę, na przykład w Delhi lub Mumbaju, więc możecie tam polecieć. Dlaczego macie wydawać dużo pieniędzy na podróż samolotem, skoro nie macie pilnego zadania do zrealizowania? Zamiast lecieć samolotem, jeźdźcie pociągiem, a zaoszczędzicie sporo pieniędzy, które będziecie mogli przeznaczyć na pożyteczne cele. Możecie powiedzieć, że lot samolotem jest bezpieczniejszy niż jazda pociągiem. Ale czy dzisiaj nie słyszycie o katastrofach lotniczych? Jeśli waszym przeznaczeniem jest koniec, tak czy inaczej musi was spotkać. Jeśli ograniczycie swoje wydatki, będziecie żyć spokojnie.

Nie trwońcie pieniędzy. Ich niewłaściwe wykorzystywanie jest złe. Nie marnujcie żywności. Pożywienie jest Bogiem. Wielu ludzi nakłada sobie pełny talerz i ostatecznie marnuje znaczną ilość jedzenia. Mówi się: Annam Brahma - pożywienie jest Brahmą. Jaki jest pożytek z oddawania czci Brahmie, jeśli marnujecie jedzenie, które jest jego prawdziwą formą? Podobnie, czas jest Bogiem. Boga wysławia się jako Kalaja namaha, kala kalaja namaha - Bóg jest czasem, Bóg jest panem czasu. Nie traćcie czasu. Stracony czas to stracone życie. Nie traćcie energii na czytanie pospolitych historii i oglądanie nieprzyzwoitych scen w telewizji i filmach. Z pewnością możecie patrzeć na wszystko, co dobre. Tracicie mnóstwo energii z powodu myślenia o tym, co złe, patrzenia na to, co złe, słuchania tego, co złe i mówienia o tym, co złe. Mówcie tyle, ile trzeba. Ten, kto pozwala sobie na nadmierną gadatliwość, jest głupcem. Wielu uczestników zgromadzeń cały czas za dużo rozmawia z innymi. Nie uświadamiają sobie, że przesadna rozmowność prowadzi do utraty energii i przynosi złą sławę. Bóg jest znany jako śabda brahman, co znaczy, że Bóg istnieje w postaci dźwięku. Nie czyńcie z niego niewłaściwego użytku. Dzisiaj ludzi interesuje oglądanie nieprzyzwoitych scen. Jaką czerpią z tego korzyść? Żadnej. Dlatego nie patrzcie na to, co złe.

Ludzie idą daleko do świątyni, aby zobaczyć bóstwo, ale gdy przed nim stoją, zamykają oczy i się modlą. Skoro tak się dzieje, dlaczego w ogóle chodzą do świątyni? Gdy wejdziecie do świątyni, powinniście mieć otwarte oczy i cieszyć się piękną postacią bóstwa. Nawet w czasie bhadżanów Swami widzi, jak wielu naszych chłopców zamyka oczy i śpiewa. Nie są niewidomi jak Surdas! Człowiek powinien patrzeć na boską postać i umieścić ją w swoim sercu. Wówczas jego oddanie będzie wzrastać.

Swami wyjaśnia wam nawet drobne szczegóły, abyście mogli je lepiej zrozumieć i wcielać w życie. Niektórych być może nie jesteście świadomi. Obowiązkiem Swamiego jest was oświecić. Bądźcie pewni, że osiągniecie boskość, jeśli przełożycie te nauki na praktykę. Swami często mówi wam: Moje życie jest moim przesłaniem. Podążajcie za mną. Swami kocha wszystkich. Miłość jest święta. Gdy rozwiniecie miłość, uczucie to powoli przekształci się w mądrość. Z powodu miłości do ludzi Swami obdarza ich świętością i boskością przez tyle lat. Dzisiaj zebrało się was tutaj tak wielu. Czy Swami wysłał wam zaproszenie? Nie. Przyciągnęła was tutaj miłość Swamiego. Miłość przyciąga najmocniej. Przybyliście tutaj doświadczać błogości, której nie możecie otrzymać w swoim domu, mieście, wiosce, stanie ani w kraju. Umieśćcie boski pierwiastek w sercu, co przyniesie wam błogość.

Munde, munde mathir bhinnah - zdania ludzi są podzielone. Każdy ma swoje upodobania i uprzedzenia. To, co jednym ludziom wydaje się dobre, innym może wydawać się złe. Dobro i zło to odczucia waszego umysłu. Sai nie ma z nimi nic wspólnego. Naturą Sai jest miłość i tylko miłość. Odbije wam się tym, co zjecie. Podobnie, jesteście odpowiedzialni za swoje złe myśli. Swami nie ma złych myśli. Jego słowa są czyste, jego czyny są czyste i jego serce jest czyste. Swami jest uosobieniem czystości. Przez 75 lat Swami nikogo nie prosił o przysługę. Mimo to realizowanych jest wiele projektów służebnych dla społeczeństwa.

Jak to wszystko osiągnąć? Czy Swami ma jakieś dochody? Swami nie posiada majątku wartego choćby jednego naja pajsa. Swami jest właścicielem wielkiego bogactwa, którego nie jesteście świadomi. Wszyscy jesteście bogactwem Swamiego. Nikt inny nie dysponuje takim bogactwem. Wszelkie ziemskie dobra są ograniczone. Jednak miłość nie ma granic. Miłość jest nieograniczonym bogactwem. Przyciągnęła was tu wszystkich jedynie miłość. Uczestnicy tej konferencji powinni zastanowić się nad tym, co zostało tu powiedziane i starać się wcielać w życie przynajmniej niewielką część tego, co usłyszeli. Loka samastha sukhino bhawantu - niech wszystkie światy będą szczęśliwe. Módlcie się o pomyślność całego świata, a nie tylko za siebie i swoją rodzinę. Jak wy i wasze rodziny będziecie żyli bez społeczeństwa?

Zanim Swami zakończy dyskurs, opowie wam krótką historię. Kiedyś żyli sobie król i królowa, którzy bardzo dobrze opiekowali się ludem. Gdy pewnego dnia królowa nakładała olej na głowę króla, z oczu popłynęły jej łzy. Król zauważył to w stojącym naprzeciwko lustrze i zapytał małżonkę, dlaczego płacze. Wskutek nalegań męża, królowa oświadczyła: "O królu, znalazłam kilka siwych włosów na twojej głowie. To pierwsza wiadomość, jaką Bóg wysyła człowiekowi, że jego koniec jest bliski. Druga wiadomość to zamglony wzrok. Trzecia wiadomość jest taka, że zaczynają wypadać zęby, a na końcu na ciele pojawiają się zmarszczki. Dzisiaj otrzymałeś pierwszą wiadomość. Dlatego ogarnął mnie smutek".

Król posiadał mądrość. Od razu udał się do lasu i rozpoczął ascezę. Pojawił się przed nim Pan Narajana. Władca modlił się: "O Panie, twoja sannidhi (bliskość) jest moim pennidhi (bogactwem). Proszę, obdarz mnie łaską. Pragnę, aby wszyscy w moim kraju byli równi. Nie powinny istnieć różnice, takie jak bogaty lub biedny. Niech moim poddanym nie zabraknie jedzenia, ubrania ani schronienia". Pan Narajana odrzekł: "O królu, niewątpliwie twoje pragnienie jest bardzo szlachetne, ale nie jest możliwe, aby wszyscy stali się równi. W tym stworzeniu różnorodność jest bardzo ważna".

Król nalegał, aby jego pragnienie zostało spełnione. Pan Narajana ostatecznie ustąpił wskutek próśb króla. Gdy władca wrócił z lasu, zauważył, że w jego królestwie zaszły wielkie zmiany. Gdziekolwiek spojrzał, zobaczył pałacowe budynki. Ludzie podróżowali wyłącznie samochodami i samolotami. Nie spotkał nikogo, kto szedłby drogą. Gdy dotarł do swojego pałacu, spostrzegł, że biegnąca obok droga jest bardzo brudna. Nie znalazł żadnego stróża ani zamiatacza. Wtedy od razu wezwał królową i poprosił ją, aby posłała po zamiatacza. Królowa oświadczyła, że zamiatacz, fryzjer, pracz i kucharz nie wypełniają swoich obowiązków, ponieważ z dnia na dzień stali się zamożni i nie odczuwają potrzeby wykonywania swojej pracy.

Wówczas król zrozumiał, że popełnił błąd, gdy poprosił Pana Narajanę o łaskę, aby wszyscy byli równi. Podobnie królowa uważała, że na tym świecie nie można żyć bez dwoistości - bez bogatych i biednych, bez dobra i zła. Poszła do lasu i prowadziła ascezę. Gdy ukazał się przed nią Pan Narajana, zapytała: "Jaką łaską obdarzyłeś mojego męża?". Pan Narajana odpowiedział, że król wyraził pragnienie, aby cały jego lud żył w dostatku, tak jak on". Wtedy królowa oznajmiła: "O Panie, jaki jest z tego pożytek, jeśli ludzie, którzy mają tak szlachetnego władcę, są źli? W swej łasce transformuj ich, aby stali się szlachetni. Niech król i jego lud żyje 100 lat". Zadowolony ze szczerej postawy królowej, Pan Narajana rzekł: "Ty także będziesz żyła szczęśliwie przez 100 lat". Królowa wróciła do królestwa i opowiedziała królowi o tym, co się zdarzyło. Jednak problem pozostał nierozwiązany, ponieważ nie było fryzjerów, praczy ani kucharzy. Król znowu wyruszył do lasu i modlił się do Narajany: "O Panie, to, czego pragnąłem od ciebie, było niewłaściwe. Płacę cenę za to, że nie zważałem na twoje rady. Proszę, przywróć królestwo do jego pierwotnej pozycji". Pan Narajana powiedział: "Niech tak będzie".

Król uświadomił sobie, że szczęście tkwi w zjednoczeniu z Bogiem, a nie w wygodach materialnych. Gdy król wkroczył w granice królestwa, wszystko wyglądało zwyczajnie. Zamiatacze, fryzjerzy i pozostali, którzy należeli do różnych warstw społeczeństwa, normalnie wykonywali swoje obowiązki.

Zobaczcie, że niezależnie od tego, co czyni Bóg, jest to święte i dla waszego dobra. Nie jest właściwe, że pamiętacie o Bogu tylko w chwilach smutku. Sukha dukhe same kruthwa labhalabhau dżajadżajau - jednakowo traktujcie przyjemność i ból, sukces i porażkę. Wasza miłość do Boga nie może osłabnąć w żadnych okolicznościach. Wasza wiara musi być niezachwiana.

Studenci i delegaci!

Doświadczajcie błogości i dzielcie się nią z innymi, wprowadźcie w życie przynajmniej jedną lub dwie zasady, jakie tutaj usłyszeliście. Módlcie się o pomyślność całego świata. Celem Organizacji Sathya Sai jest wyzwolenie świata. Należycie do tej organizacji, dlatego powinniście uczestniczyć w działaniach, które sprawiają, że społeczeństwo wznosi się do wyższego poziomu. Mówienie nie służy celowi. Wcielajcie w życie wszystko, czego nauczyliście się na tej konferencji. Pokoju na świecie nie zdobędzie się przez odmawianie modlitw i odprawianie obrzędów. Pokój na świecie osiągniecie, gdy wasze postępowanie będzie dobre. Praktykujcie zanim zaczniecie głosić. Oto prawdziwe oddanie i prawdziwa służba. Przywróćcie starożytną kulturę Bharatu i przekształćcie ją w krainę boskości. Wówczas wasze życie będzie uświęcone.

Tłum. Dawid Kozioł

Źródło: www.sssbpt.info/ssspeaks/volume33/sss33-22.pdf

Copyright © 2001-2024 Stowarzyszenie Sathya Sai