Osiągnięcie zbawienia przez człowieka wymaga widji (wiedzy) i tapasu
(wyrzeczeń). Istnieją dwa rodzaje widji. Jedna to ta, która odnosi się
do świata zewnętrznego, a druga - do świata wewnętrznego. Pierwsza
pozwala na zapewnienie godziwego życia, a druga pozwala osiągnąć cel
życia. Musimy zastanowić się, co stanowi prawdziwą widję. Tego rodzaju
edukacji, którą otrzymujemy dzisiaj w szkołach i gimnazjach, nie możemy
nazwać prawdziwą widją. Pozwala ona wam jedynie objąć jakieś stanowisko
i wieść życie codzienne bez większych problemów. Można o niej
powiedzieć, że umożliwia wam przeżycie. Odnosi się do świata
materialnego. Wszyscy, od zamiatacza ulicy do premiera, pracują na
życie. Mogą istnieć różnice w stanowiskach i statusie społecznym, ale
to, co robią wszyscy ci ludzie, odnosi się do świata materialnego.
Brahma widja jest natomiast czymś, co prowadzi człowieka do jego
ostatecznego celu. Daje szczęście i błogość na tym świecie i w duchowym
świecie, w obecnym waszym życiu i po tym życiu. To, co nazywamy brahma
widją, jest wyższe od wszystkich innych rodzajów edukacji. Wszystkie
rodzaje edukacji są jak rzeki, podczas gdy brahma widja jest jak ocean.
Wszystkie rzeki spływają do oceanu i łączą się z nim; wszystkie rodzaje
edukacji prowadzą do brahma widji. To, co nazywamy brahma widją,
pokazuje aspekty parabrahmana; uczy o parabrahmanie. Tapas zaś
doprowadza was i łączy z parabrahmanem. Zdolność danej osoby do
przekazywania poszukującym znaczenia atmy i parabrahmana czyni z niej
guru. Guru w rzeczywistości oznacza wielką osobę. Gdy mówimy o wielkości
guru, mamy na myśli jego zdolność doświadczania aspektów brahmana i
uczenia o nich innych. Zatem w naszym rozumieniu status guru nie oznacza
tego, o czym na ogół dzisiaj słyszymy. W słowie tym gu-kara (sylaba
gu) oznacza coś ponad gunami, a ru-kara - coś ponad formą (rupa). Tak
więc guru musi umieć doświadczać stworzenia, nie ulegając wpływowi
obecnych w nim form i gun. Powinniśmy starać się osiągnąć status takiego
guru, prowadząc sadhanę (praktykę duchową).
Tapas nie oznacza ucieczki z domu i od rodziny, by żyć w lesie jedząc
liście. Nie można tego nazwać prawdziwym tapasem. Tapas to nie jest też
stanie do góry nogami niczym nietoperz. Jednym z aspektów prawdziwego
tapasu jest zdolność do harmonizowania myśli, słów i czynów. Powinniście
umieć jednoczyć pracę, umysł i mowę. Możecie to osiągnąć dzięki
tapasowi. Widja, którą utożsamiliśmy z brahma widją, i tapas pozwalają
doświadczyć brahmana. Te dwie rzeczy powinny być dla guru jak dwoje
oczu. Gdy chcemy oczyścić ubranie, które zabrudziło się, potrzebujemy
czystej wody i mydła. Podobnie, gdy chcemy pozbyć się brudu, który
nagromadził się w umyśle, potrzebujemy brahma widji i tapasu. Normalnie
myślimy, że zwykły człowiek nie może nabyć brahma widji. Brahma widja
umożliwia panowanie nad umysłem i czynami oraz zwrócenie się ku Bogu.
Ustalono, że to stworzenie wypełnia Iśwara (Bóg). Rozdać materialne
posiadłości nie jest wielkim poświęceniem. Prawdziwie wielką rzeczą jest
porzucenie własnego ja. Bhagawata uczy tych świętych aspektów. Dobrym
przykładem jest guru z tej opowieści i uczniowie, którzy siedzą u jego
stóp. Jeśli zdołamy ich zrozumieć, skieruje to nas na właściwą ścieżkę.
Centralną postacią Bhagawaty jest Kriszna. W grze tej zasadniczą rolę
odgrywa też Ardżuna. Jest on idealnym przykładem ucznia, a Kriszna -
idealnym guru. Najlepszy spośród ludzi, Ardżuna, jest uczniem, a
największy spośród bogów, Kriszna - guru. Ardżuna dzierżący łuk Gandiwę
jest uczniem, a Kriszna, Jogeśwara, jest guru. Niełatwo o inny podobny
przykład guru i ucznia. Takie połączenie ucznia i guru i nauczanie
świętości tego połączenia kierowane do mieszkańców Bharatu jest podstawą
Gity. Guru to ten, który potrafi obudzić śpiącego i niedouczonego
wielbiciela za pomocą dzwonka alarmowego pradżniany (najwyższej
mądrości). Guru ciągle powtarza: "Obudź się, powstań, przebudź się na
fakt, że nie jesteś zwykłą ludzką istotą, lecz że jesteś boski". Taka
jest praca prawdziwego guru. Ktoś, kogo nazywa się guru, powinien mieć
osobiste doświadczenie parabrahmana.
Pewien człowiek wybrał się w podróż, a po drodze napotkał wielką rzekę.
Ponieważ rzeka ta była dla niego czymś nowym, nie wiedział, jak jest
szeroka i głęboka. Gdy zastanawiał się, czy ktoś mógłby mu pomóc,
zauważył dwóch ludzi siedzących pod pobliskim drzewem. Zapytani o
głębokość rzeki, odpowiedzieli, że łatwo można ją przejść, gdyż jest
niezbyt głęboka. Przyjrzawszy się tym ludziom bliżej, stwierdził, że
jeden jest chromy, a drugi niewidomy. Ślepy człowiek nie może widzieć
rzeki, a chromy nie może chodzić. Podróżnik pomyślał, że niemądre byłoby
przechodzenie przez rzekę, opierając się na zapewnieniach ślepca i
chromego. Było to roztropne zachowanie.
Dzisiaj chcemy przekroczyć rzekę życia obarczeni ciężkim bagażem w
postaci rodziny. Jest wielu guru, którzy, jak ten niewidomy i chromy,
ani nie rozumieją głębi tej rzeki, ani nie znają wysiłku związanego z
jej przekraczaniem. Właśnie dlatego w zachowaniu uczniów pojawia się
wiele grzesznych czynów. Zatem jeśli skierujemy tych guru na właściwą
ścieżkę, również uczniowie nie będą szli złą ścieżką. Dlatego też guru
organizacji Sathya Sai Bala Vikas, z ich świętymi sercami i
doświadczeniem, powinni z zaangażowaniem szkolić uczniów. Wtedy
niewątpliwie Bharat czeka dobra przyszłość. Guru Bala Vikas powinni
zapamiętać przynajmniej jedną lub dwie rzeczy i uczyć ich dzieci. Mówi
się, że w naszym życiu mamy dwunastu guru. Nie chodzi o to, że jest
dwanaście postaci guru. Urodzić się to guru, żyć na ziemi to guru, być
szczęśliwym to guru, być silnym to guru. Nie jest właściwe mieć guru
tylko w szkole czy koledżu. Możemy czegoś się nauczyć nawet, gdy
prowadzimy jakiś interes. Możemy czegoś się nauczyć, gdy uprawiamy
ziemię. Wszędzie możemy się czegoś nauczyć. W istocie cały wszechświat
jest jak uniwersytet. Całe stworzenie ma charakter ważnego guru. Drzewo
głosi równość wszystkich, bez względu na kastę czy wyznanie. Góry swoim
cierpliwym znoszeniem deszczu, słońca i zimna uczą, że nie powinniśmy aż
tak przywiązywać się do naszego ciała i przesadnie dbać o nie. Ptaki
uczą, by nie zwracać uwagi na zmieniające się dni. Świat nie jest
trwały. Rodzina to tylko iluzja. Tak mówi człowiek opuszczający ten
świat po śmierci. Nie macie prawa ciągle mówić, że to czy tamto należy
do was. Otaczające stworzenie wciąż wam przypomina, że nic do was nie
należy. Jeśli naprawdę chcecie zrozumieć przyrodę, stworzenie jest do
tego najlepszą szkołą. Guru to sam Śripati (Wisznu-Kriszna). Uczy nas
ciągle wszystko, co znajduje się w stworzeniu - góry, drzewa, rzeki.
Edukacja, jaką otrzymujemy od otaczającej przyrody, znacznie przewyższa
edukację otrzymywaną od guru, matki czy ojca. Dlatego, jeśli zdołamy
naprawdę zrozumieć tajemnicę otaczającego stworzenia, nasz umysł nie
będzie podążał za atrakcjami materialnego świata. Nie ma niczego
cudowniejszego i bardziej budzącego respekt niż stworzenie Boga.
Gdy chcemy wyprodukować łyżkę lub kubek, robimy formę i wytwarzamy wiele
kopii. Próbujemy kopiować wszystko. W stworzeniu Boga istnieje wiele
milionów jednostek, miliony owadów, gór i drzew. Czy widzimy jakąś rzecz
stworzenia identyczną z inną? Nawet bliźniaki urodzone z tej samej matki
są pod pewnymi względami różne. Nigdy nie są zupełnie takie same.
Wszystkie te kwiaty to kwiaty jaśminu, ale nie są one identyczne. Czy
istnieje coś bardziej zaskakującego? Ile nauk możemy stąd czerpać? Kto
potrafi stwarzać takie rzeczy? Jest to wielkie dzieło Boga. Gdy zdołamy
zrozumieć ten aspekt Boga, zrozumiemy wszystko. Dzisiaj bardzo potrzebny
jest guru, który może nas na to przebudzić. Potrzebni są guru, którzy
rozumieją paratattwę, czyli aspekt Boga. Guru Bala Vikas powinni starać
się uczyć z miłością, wyrozumiałością i świętym sercem. Nie powinni się
lenić. O ile nasze własne dzieci rodzą się z kamy (pożądania), dzieci,
które przychodzą do nas jako uczniowie, musimy traktować jako dzieci
premy (miłości). Powinniśmy darzyć je większym uczuciem niż to okazywane
własnym dzieciom. Nie powinniśmy traktować ich różnie - nasi nauczyciele
powinni wykazywać się bezstronnością i nie dopuszczać żadnych różnic
związanych z przynależnością do kasty, religii itp. Na zakończonym
właśnie obozie szkoleniowym nauczyliście się wielu nowych rzeczy.
Powinniście uważać to za wielką szansę. Wpajanie dzieciom tego kraju
idei służby trzeba traktować jako święte zadanie. Mam nadzieję, że
nauczyciele pomogą uczniom i w ten sposób przyczynią się do ponownego
ustanowienia starożytnej kultury tego kraju. Od samego początku musicie
uczyć dzieci esencji naszego wedyjskiego powiedzenia Matri dewo bhawa,
pitri dewo bhawa - traktuj matkę jak Boga, traktuj ojca jak Boga.
Powinniśmy też uczyć ich, że spotykając starszych, mają zachowywać się z
pokorą, że gdy jedzą cokolwiek, powinni to robić po ofiarowaniu
pożywienia Bogu. Bez takiej praktyki zachowanie dzieci przybiera bardzo
wypaczony kształt. Dzieci do pewnego stopnia kształtują się zgodnie z
zachowaniem ich matek. W dawnych czasach idee i myśli kobiet były
święte. Podczas ciąży zwykły słuchać wielu świętych opowiadań, takich
jak o Prahladzie, Markandeji, Dhruwie lub Krisznie. Dzisiaj sytuacja
jest taka, że kobiety w ciąży oglądają trzy filmy dziennie. Na skutek
tego wszelkie złe idee przekazywane w filmach zagnieżdżają się w ich
umyśle, a urodzone dzieci stają się "dziećmi kina" pełnymi złych idei i
emocji. Takie dzieci bardzo trudno korygować i reformować. Będziemy
musieli przejść wiele trudów w realizacji tego zadania, ale jest to
niezbędne dla dobra naszego kraju i naszych ludzi. Na tym wielkim
świecie każde z was jest jak maleńka śrubka. Wyzbywszy się egoizmu
musimy postarać się poznać naszą odpowiedzialność i wykonywać obowiązki.
Nie powinniśmy dopuszczać żadnego ego. Gdy macie ego, nie możecie być
dobrym guru. Mam nadzieję, że będziecie w stanie wcielić w życie podjęte
przez nas decyzje i uczyć dzieci dobrych rzeczy.
*
*    *
Tłum. Kazimierz Borkowski
Red. Izabela Szaniawska
Źródło: www.sssbpt.info/english/sum1978.htm