Życie ludzkie opiera się na współczuciu; czas jest święty, serce jest
czyste, a umysł pełen słodyczy. Jak powinien postępować człowiek
obdarzony takimi świętymi narodzinami? Na jakim fundamencie ma budować
gmach swojego życia? Każdy dąży do pokoju i szczęścia. Jak może
prowadzić spokojne życie? Jest to możliwe tylko wtedy, gdy praktykuje
wartości ludzkie. Ludzkich wartości nie można otrzymać z zewnątrz, są
one ukryte w każdym człowieku. Jak ma poczynić postępy w życiu, jeśli o
nich zapomniał? Przede wszystkim musi dociekać celu swoich narodzin.
Podstawą ludzkiego życia jest samata (równość), samaikjata (jedność),
saubratrutwam (braterstwo) i saudżanjam (szlachetność). To one tworzą
prawdziwy fundament gmachu życia człowieka. Życie stanie się
bezwartościowe, jeśli zabraknie chociażby jednej z nich. Każdy musi
pielęgnować i chronić te cztery cnoty. Człowiek powinien przede
wszystkim rozpoznać znaczenie słowa 'człowieczeństwo'. Prawda sprzyja
niti (moralności). Prawość jest pożywką dla khjati (reputacji), tjaga
(poświęcenie) jest dżjoti (światłem życia). Manawa dżati (rasa ludzka)
stanowi połączenie tych trzech wartości - niti, khjati i dżjoti. Lecz
dzisiaj człowiek ignoruje zasady prawdy, prawości i poświęcenia. Musi
ich przestrzegać nie dla dobra społeczeństwa, lecz dla własnego
zbawienia. Jeśli oczekujecie, że wszyscy będą was szanowali, musicie
rozwijać szacunek do samych siebie, który jest podstawą ludzkiego życia.
Ktoś, kto nie ma szacunku do siebie samego, nie może liczyć na szacunek
ze strony innych. Przede wszystkim człowiek powinien szanować innych i z
całego serca dzielić się swoją miłością z innymi. To jego podstawowy
obowiązek.
Człowiek nie jest tylko wjaszti dżiwi (jednostką), jest samaszti dżiwi
(nieodłączną częścią społeczeństwa). Słowo wjaszti odnosi się do dżiwudu
(jednostki ), a samaszti dotyczy dewudu (Boga). Człowiek musi odbyć
podróż z poziomu jednostki do poziomu społeczeństwa. Jaka droga prowadzi
do tego celu? Najpierw trzeba rozpoznać podstawową zasadę dżiwana dżjoti
(światła życia), obecną w każdej istocie. Samatwam (zasadę równości)
można doświadczyć i praktykować tylko wtedy, gdy zrozumie się ekatwam
(zasadę jedności). Celem podejmowanych przez nas działań służebnych jest
doświadczanie jedności w społeczeństwie. Jeśli myślicie, że służycie
innym, popełniacie wielki błąd. W rzeczywistości nikogo nie powinniście
uważać za "innego", gdyż każdy jest ucieleśnieniem boskości. Niemniej
człowiek nie czyni wysiłków, aby uświadomić sobie tę prawdę. Dlatego
jest narażony na trudności. Kiedy tylko zrozumie, że Bóg jest
wszechobecny, uwolni się od cierpienia. Aby pozbyć się cierpienia, musi
praktykować zasadę jedności w społeczeństwie. Gdy już ją pojmie, będzie
mógł dotrzeć do pierwiastka kosmicznego.
Każdy posiada ciało fizyczne. Przyroda jest jak lustro. To, co widzisz w
tym lustrze, to tylko twoje odbicie. Dzisiaj człowiek prowadzi
egoistyczne i interesowne życie. W społeczeństwie szerzy się egoizm.
Wzrasta dehabhimanam (przywiązanie do ciała), a deszabhimanam (miłość do
ojczyzny) słabnie. Nawet aspiranci duchowi i szlachetne dusze o
czystych sercach, nie mogą porzucić przywiązania do ciała. Dopóki
człowiek jest przywiązany do ciała, nie może rozwinąć dajwabhimanam
(miłości do Boga).
Ciało zbudowane z pięciu żywiołów jest słabe i musi się rozpaść.
Chociaż człowiekowi przypisane jest sto lat życia,
nie może tego uważać za coś oczywistego.
Człowiek może porzucić swoją ziemską powłokę w każdej chwili -
w dzieciństwie, w młodości lub w starszym wieku.
Śmierć jest pewna. Dlatego zanim ciało umrze,
człowiek powinien dokładać starań, aby poznać swoją prawdziwą naturę.
Otrzymaliście ciało, aby poznać swoją prawdziwą jaźń. To głupie tracić
czas i energię w pogoni za doczesnymi dobrami. Gdy rozpoznacie swoją
prawdziwą jaźń, posiądziecie całą wiedzę.
Ucieleśnienia miłości!
Wszystko, co widzicie w świecie zewnętrznym, od mikrokosmosu po
makrokosmos, istnieje w was. Góry, oceany, miasta, wioski, itd. znajdują
się w waszym sercu. Wszystkie istoty są w was. Wy jesteście podstawą
wszystkiego. W takim razie, co chcecie zobaczyć w świecie zewnętrznym?
Jakie to niemądre z waszej strony, że dajecie się ponieść odbiciu
zewnętrznemu, ignorując wewnętrzną rzeczywistość!
Wiedzcie, że wartości ludzkie są najważniejsze, a najwyższą pozycję
wśród nich zajmuje prawda. Jest niezmienna i wykracza poza czas i
przestrzeń. Nie istnieje nic takiego jak amerykańska prawda, rosyjska
prawda, indyjska prawda czy pakistańska prawda. Prawda jest jedna i ta
sama dla wszystkich krajów w każdym czasie. Wy jesteście ucieleśnieniem
prawdy. Prawda jest Bogiem. Dlatego postarajcie się ją zrozumieć.
Satjam brujat, prijam brujat, na brujat satjamaprijam - mów prawdę,
mów uprzejmie i nie wypowiadaj nieprzyjemnej prawdy. Zapomniawszy o tej
wiecznej zasadzie prawdy, człowiek szuka tego, co przemijające.
Trzymanie się prawdy to niti, które jest tylko właściwym postępowaniem.
Satjannasti paro dharma - nie ma większej dharmy niż przestrzeganie
prawdy. Satja i dharma wspólnie zapewnią pokój. Ten, kto będzie trzymał
się prawdy i prawości, zawsze zachowa spokój. Nie musi szukać go na
zewnątrz. Gdzie jest prawda, tam jest pokój. Gdzie jest pokój, tam jest
niekrzywdzenie.
Wartości ludzkie określamy jako satja, dharma, śanti, prema i ahimsa
(prawda, prawość, pokój, miłość i niekrzywdzenie). W rzeczywistości
miłość jest zasadniczą podstawą prawdy i prawości. Miłość jest Bogiem,
prawda jest Bogiem, prawość jest Bogiem. Ktoś, kto nie ma tych zasad,
jest w istocie żywym trupem. Pięć wartości ludzkich można przyrównać do
obecnych w nas pięciu zasad życia (prany). Jeśli nie będziecie mówili
prawdy, stracicie jedną z nich. Niewłaściwe postępowanie jest
równoznaczne z utratą drugiej zasady życia. Dlatego wszystkie wasze
wysiłki muszą być skierowane na ochronę tych pięciu zasad, które mają
boską naturę.
W ludziach jest boskość. Zrozumcie to. Obecnie każde pole aktywności
człowieka jest skażone. Kiedy człowiek oczyści swoje serce, wtedy
wszędzie odnajdzie czystość. Świat zewnętrzny jest tylko odbiciem
waszego serca. Jeśli napełnicie swoje serca miłością, będziecie wszędzie
doświadczali miłości. Jeśli w waszych sercach zagości nienawiść,
przejawi się ona na zewnątrz. Wszystko, co widzicie, słyszycie i czego
doświadczacie, jest tylko odbiciem, reakcją i oddźwiękiem waszej
wewnętrznej istoty. Wszelkie dobro i zło, które napotykacie w świecie
zewnętrznym, jest tylko waszym odbiciem. Dlatego nie wskazujcie
oskarżycielsko palcem na innych. Cały świat zależy od postępowania
człowieka. Jeśli jest dobry, to taki będzie świat. Myślicie, że wokół
was panuje bezbożność. To błędne przekonanie. W rzeczywistości to
bezbożność obecna w was odbija się na zewnątrz. Jeśli wasze uczucia będą
demoniczne, spotkacie je wszędzie wokół siebie. Jeśli wasze uczucia będą
boskie, wszędzie znajdziecie boskość.
Ucieleśnienia miłości!
Wasze serca są wypełnione miłością. Miłością jest wypływające z waszych
serc pragnienie Boga. Niech prawda i prawość znajdzie odzwierciedlenie w
waszych słowach i czynach. Harmonia między prawdą, prawością i miłością
zaprowadzi was do pokoju. Oddychanie - so'ham - przypomina wam o waszej
rzeczywistości 21 600 razy na dobę. Jaki jest pożytek z waszego
wykształcenia, jeśli nie potraficie zapamiętać prawdy przekazywanej wam
tyle razy przez cały czas? Możecie słuchać licznych kazań, możecie
studiować mnóstwo świętych tekstów, możecie odwiedzać wiele
szlachetnych dusz, lecz to wszystko pójdzie na marne, jeśli zapomnicie
o zasadzie prawdy, jaką przekazuje wam wasz wewnętrzny głos.
Budda wyrzekł się wszelkich pałacowych wygód i przyjął sannjasę
(wyrzeczenie). Wędrował po lasach, słuchał nauk szlachetnych dusz i
studiował święte teksty. Lecz to nie dało mu satysfakcji. W końcu
uświadomił sobie, że prawdziwy święty tekst to jego serce ofiarowane
przez Boga i że Bóg jest jego prawdziwym przyjacielem. Odrzucił
wszystkie książki i przestał się spotykać z mędrcami. Zwrócił się do
wnętrza i dociekał prawdy. Ignorując święty tekst (serce) i zapominając
o prawdziwym przyjacielu (Bogu), ludzie wędrują tu i tam w poszukiwaniu
pokoju.
Po pierwsze, wykorzystujcie w święty sposób oczy otrzymane od Boga.
Tylko wtedy wasze życie będzie uświęcone. Prawdziwą istotą ludzką jest
ten, kto ma szlachetny umysł i postępuje wzorowo. Wszystkie wasze
poszukiwania duchowe przyniosą niewielki skutek, jeśli wasze widzenie
będzie nieczyste. Wasze netra (oczy) to śastry (święte pisma) ofiarowane
przez Boga. Zrozumcie je i postępujcie zgodnie z nimi. Gdy tylko
zapanujecie nad widzeniem, zdobędziecie kontrolę nad swoją mową. Mówcie
tylko prawdę, nie ma nic większego od prawdy. Samjak driszti (czyste
widzenie) i samjak wak (czysta mowa) poprowadzą do samjak śrawanam
(czystego słyszenia) i do samjak bhawam (czystego odczuwania).
Szczególnie młodzież musi kontrolować widzenie. Manawa (istota ludzka)
staje Madhawą (Bogiem), jeśli rozumie znaczenie ludzkich wartości i
stosuje je w praktyce. Dzisiejsi nastolatkowie są przyszłością kraju.
Dlatego muszą rozwijać spokój umysłu i pewność siebie.
Gdzie jest wiara, tam jest miłość.
Gdzie jest miłość, tam jest prawda.
Gdzie jest prawda, tam jest pokój.
Gdzie jest pokój, tam jest błogość.
Gdzie jest błogość, tam jest Bóg.
Bez wiary nigdy nie osiągniecie boskości. Wasza wiara jest Bogiem.
Dlatego rozwijajcie niezachwianą wiarę w jaźń. Pewność siebie i poczucie
własnej wartości doprowadzą was do atmicznej błogości i do wizji jaźni.
Siedzicie wszyscy w tej wspaniałej Sali wspartej wieloma filarami.
Cieszycie się jej pięknem. Bez mocnych fundamentów ta sala nigdy by nie
powstała. Podobnie pewność siebie jest fundamentem gmachu życia. Gdy ją
zdobędziecie, wzniesiecie mury zadowolenia z siebie, na których
położycie dach samopoświęcenia i będziecie prowadzili zrealizowane
życie. Dlatego połóżcie mocne i solidne fundamenty pewności siebie.
Kultura Bharatu głosi: Satjam wada, dharmam czara - mów prawdę,
praktykuj prawość. Tę samą prawdę głosi nie tylko kultura indyjska, lecz
także kultura wszystkich krajów. Prawda jest podstawą każdej kultury.
Nie akceptujcie żadnych podziałów kulturowych. Cały świat jest jak
pałac, a poszczególne kraje są jego pokojami. Dlatego nie dzielcie ludzi
ze względu na ich pochodzenie. To te podziały powodują upadek
człowieczeństwa. Wielbiciele Sai nie mogą dostrzegać takich różnic.
Wszyscy powinni się zjednoczyć. Nazwiska, postacie i kolor skóry mogą
być różne, ale ludzkość jest jedną rasą. Bóg jest jeden. Wszystkie
istoty ludzkie należą do jednej rodziny.
Krów jest wiele, ale mleko jest jedno.
Istot jest wiele, ale wewnętrzny mieszkaniec jest jeden.
Kast jest wiele, ale ludzkość jest jedna.
Kwiatów jest wiele, ale oddawanie czci jest jedno.
Dróg jest wiele, ale Bóg jest jeden.
Zatem porzućcie wszelkie różnice oparte na kaście, religii i narodowości
oraz rozwijajcie ducha miłości. Młodzi mężczyźni i kobiety muszą
pracować dla rozwoju kraju. Kraj rozkwitnie tylko wtedy, gdy młodzi
rozwiną w sobie mocny charakter. Podstawą ludzkiego życia jest
charakter. Dzisiaj jest wielu, którzy są bohaterami, jeśli chodzi o
znajomość zasad, lecz zerami w ich praktykowaniu. Wasze czyny muszą być
zgodne z waszymi słowami. Rozwijajcie święte uczucia. Dopiero wtedy
będziecie mogli podejmować święte działania. Oddanie nie oznacza jedynie
odprawiania rytuałów, jak oddawanie czci. Oddaniem jest każda praca
wykonana z czystą i bezinteresowną miłością.
Ucieleśnienia miłości!
Niech od dziś miłość wypełnia wasze życie. Niech wasze ręce wykonują
czyny przynoszące pożytek całemu społeczeństwu. Niech wasze myśli
koncentrują się na zasadzie miłości. Musicie wznieść się z poziomu
wjaszti (jednostki) do poziomu samaszti (społeczeństwa) i ostatecznie
zanurzyć się w parameszti (Bogu). Wszędzie, gdzie patrzycie na ten
materialny i przemijający świat, istnieje tylko niepokój. Czasami wasze
fizyczne ciała mogą być narażone na choroby. Nie powinniście się tym
zbytnio martwić. Ciało pojawia się i znika.
To ciało jest składnicą brudu. Podatne jest także na choroby.
Nie może przepłynąć oceanu samsary.
Umyśle, nie ulegaj złudzeniu, że ciało jest trwałe!
Zamiast tego, poszukaj schronienia u boskich lotosowych stóp.
Nie powinniście być nadmiernie przywiązani do ciała, ale trzeba się o
nie właściwie troszczyć. Czasami dotykają was choroby wywołane
zaniedbaniem. Przejmuję cierpienia wielbicieli z powodu mojej miłości do
nich. Znikają w ten sam sposób, w jaki się pojawiły. Oto prosty
przykład. Mały chłopiec bardzo cierpiał na świnkę (spuchnięty policzek).
Lekarz powiedział, że wyzdrowieje nie wcześniej niż za 20-25 dni.
Chłopiec gorzko płakał, nie mogąc znieść silnego bólu. Przywołałem go do
siebie i pocieszyłem, mówiąc: "Dlaczego płaczesz, gdy Swami jest z
tobą?". Zmaterializowałem dla niego cukierek i poprosiłem, by go zjadł.
Wziąłem jego ból na siebie. Dla każdej innej osoby byłby on nie do
wytrzymania. Śriniwasan bardzo się martwił o prowadzenie tej
konferencji, gdy Swami tak cierpiał. Ponieważ opuchlizna znajdowała się
między szczękami, nie mogłem jeść ani mówić. Jakie to ma za znaczenie,
jeśli ciało przez kilka dni pości? Dlatego nie zwracałem na to uwagi.
Powiedziałem organizatorom, że konferencja musi się odbyć. Śriniwasan
zapytał: "Swami, jak zamierzasz wygłosić inauguracyjne przemówienie?".
Oznajmiłem: "Odczuwam ból wtedy, gdy myślę, że to jest moje ciało. Lecz
to nie jest moje ciało, ono należy do was". Wszystkie wasze ciała są
moje. Dlatego biorę wasze cierpienia na siebie. To mój obowiązek. To nie
jest moje ciało, więc nie martwię się o nie. Nie tylko teraz, nigdy nie
zwracam uwagi na cierpienie ciała. Praktykuję wszystko to, co głoszę.
Dlatego mówię: Moje życie jest moim przesłaniem. Nie każdy może
zrozumieć i uświadomić sobie moją boskość. Nie chcę o tym mówić
publicznie. Nie szukam reklamy. Wszystko, co jest moje, należy do was i
odwrotnie. Nie mam żadnych pragnień. Wszystko, czego pragnę, to obdarzyć
was szczęściem. Wielkość nie leży w prawieniu kazań, wielkość tkwi w
praktyce. To właśnie czynię.
Młodzi mężczyźni i kobiety!
Zrozumcie swoją prawdziwą naturę. Podążajcie ścieżką prawdy. Satja
(prawda) jest imieniem tego ciała. Rozwijajcie w sobie tę prawdę. Prawda
jest Bogiem, miłość jest Bogiem, żyjcie w miłości. Jeśli pójdziecie
drogą prawdy i miłości, z pewnością osiągniecie błogość. Niektórzy
ludzie obwiniają mnie, ignorując własne wady. To wielki błąd. Nie ma we
mnie żadnej skazy. Jestem jak czyste zwierciadło. Nie ma we mnie nawet
śladu nieczystości. Widzicie we mnie odbicie swoich własnych uczuć.
Oczyśćcie swoje serca. Dopiero wtedy zrozumiecie prawdę.
Ucieleśnienia miłości!
Dzisiaj otworzyliśmy konferencję. Zostanie na niej przedstawionych
wiele programów. Zatem kończę swój dyskurs, by inni zdążyli ze swoimi
programami. Jestem gotów ofiarować tyle czasu, ile będzie trzeba, aby
udzielić wam niezbędnych wskazówek.
Tłum. Jolanta Carko
red. Anna Troszczyńska, Anna Kołkowska
Źródło: Sai Ram 38/2002 (from www.sssbpt.info/ssspeaks/volume35/sss35-10.pdf)
(isdk)