Na tym świecie nie ma niczego większego niż wiedza. Powstaje jednak
pytanie: "Jaki rodzaj wiedzy?" Czy jest to wiedza ziemska, wiedza
duchowa czy też wiedza związana z etyką i moralnością? Może być wiele
rodzajów wiedzy, ale całkowitym połączeniem ich wszystkich jest
brahmadżniana (wiedza o brahmanie). Brahmadżniana jest uświadomieniem
sobie jedności całego wszechświata. Świat złożony z żyjących i
nieżyjących jednostek, jest postacią brahmana. Wszystkie one wskazują na
kosmiczną postać brahmana. Nie ma miejsca, w którym nie jest obecny
brahman i nie ma imienia, które nie należy do brahmana. Wszystko, co
widzicie, słyszycie, myślicie, czego doświadczacie, jest jedynie
przejawieniem brahmana.
Każda istota ludzka, która rodzi się na tym świecie, jest obdarzona
pewnymi wartościami. Niestety, większość ludzi nie rozpoznaje tych
wartości. Nawet ci, którzy je rozpoznają, nie robią z nich właściwego
użytku, wchodzą na złą drogę i marnują przez to życie. Tak jak bez soli
potrawa dhal nie ma smaku, życie ludzkie bez miłości jest bezużyteczne.
Właściwie, człowiek bez miłości jest zwierzęciem. Człowieczeństwo jest
równoznaczne z miłością.
Powinniście jednak wiedzieć, kiedy, gdzie i jak czynić z tej miłości
właściwy użytek. Nie można jeść gotowanego dhalu bez soli ani ze zbyt
wielką ilością soli. Jesteście tak bardzo zainteresowani smakiem dhalu,
którego trawienie trwa parę godzin. Zatem czy nie powinniście
interesować się ludzkim życiem, trwającym 60, 70, 80 lat?
Jak to jest, że człowiek żyje tak długo nie interesując się wartościami?
Czy jest to prawdziwie życie istoty ludzkiej? Nie, nie. Powinien
podtrzymywać święte wartości w każdej chwili swego życia. Ponieważ
człowiek zapomniał o ludzkich wartościach, a ten świat uważa za
rzeczywisty, stracił swe człowieczeństwo i prowadzi życie zwierzęcia.
Istnieją trzy strony duchowości: asti, bhati, prijam (byt, świadomość i
błogość). Te trzy określane są w sanskrycie jako sat, czit i ananda. Jak
można to wyjaśnić? To jest kubek: stoi tutaj. Ponieważ jest tu obecny,
nadajecie mu nazwę kubka. To oznacza byt, czyli sat. To jest niezmienne.
Jak więc jesteście w stanie rozpoznać istnienie kubka? Tym, co sprawia,
że jesteście świadomi jego istnienia, jest światło. Gdyby ten sam kubek
stał w ciemności, nie wiedzielibyście o jego istnieniu. Tym światłem
jest czit (świadomość). To czit udowadnia istnienie sat (bytu). Sat i
czit są zależne od siebie nawzajem i nierozdzielne. Kiedy mówicie: "Tu
jest kubek", to automatycznie oznacza, że jest tu również światło.
Dzięki światłu świadomości jesteście w stanie rozpoznać kształt jakiejś
rzeczy lub postaci. Kiedy sat i czit jednoczą się, doznajecie
zadowolenia. Owo zadowolenie to ananda (błogość). Byt to sat. Świadomość
to czit. Jedność sat i czit skutkuje anandą. Dlatego ten świat jest
przejawieniem sat, czit i anandy.
Wszystko na tym świecie jest Bogiem.
Nikt nie może powiedzieć: to jest Bóg, a tamto nie jest.
Jedyną rzeczywistością w każdym czasie jest Bóg, a świat jest nierzeczywisty.
Sami możecie się o tym przekonać.
Ekam sat wiprah bahudha wadanti - prawda jest jedna, ale mędrcy
określają ją różnymi nazwami. To sat jest bytem. Jak możecie poznać
jego istnienie? Możecie je poznać z powodu obecnego w was światła
miłości. To miłość sprawia, że w każdym rozkwita i przejawia się
człowieczeństwo. Dlatego powinniście uważać zasadę miłości za Boga. Bez
miłości nie ma życia.
Bóg jest ucieleśnieniem miłości.
Jego boską postacią jest miłość.
Jak możecie znaleźć w życiu spełnienie,
jeśli nie posmakujecie tej miłości?
Takie życie nie jest właściwie warte zachodu. Wszechobejmujący i
kosmiczny brahman jest niczym innym jak miłością. Miłość to brahman, a
brahman to miłość, oto co powinien wiedzieć człowiek i stosować to w
codziennym życiu. Miłość macie w sobie. Ale musicie też wiedzieć, kiedy,
gdzie i jak powinniście z niej korzystać. Nazywa się to satjanweśaną
(poszukiwaniem prawdy). Czy należy szukać prawdy, skoro jest ona
wszędzie obecna?
Te same oczy widzą każdego, ale powinniście wiedzieć, kogo oglądać i z
jakimi uczuciami. Dla przykładu, macie matkę, córkę, żonę i siostrę.
Musicie patrzeć na swoją matkę jak na matkę, na córkę jak na córkę, na
żonę jak na żonę, a na siostrę jak na siostrę. Widzicie je wszystkie
tymi samymi oczyma. Szukanie prawdy tkwi w dociekaniu tego, z jakimi
uczuciami powinniście patrzeć na każdą z nich. Niestety, człowiek dziś
nie wie, jaki użytek zrobić z oczu i patrzy na wszystko bez właściwego
rozróżniania. W ten sposób ucieka się do grzechu.
Wasze oczy mają wielką wartość. Podobnie, wasze uszy wszystko słyszą,
jednak powinniście dociekać, czego możecie słuchać, a czego nie.
Prawdziwa wartość ludzka tkwi w wiedzy o tym, kiedy, gdzie i jak
powinniście czynić właściwy użytek z każdego ze swych zmysłów.
Budujecie dom. W tym domu macie drzwi i okna. Po co są okna? Okna służą
odpowiedniej wentylacji i wprowadzeniu światła do domu. Drzwi są po to,
żebyście wy, wasi przyjaciele i krewni mogli wchodzić i wychodzić.
Pozwalacie wchodzić do swego domu przyjaciołom i krewnym, a nie wrogom,
psom czy świniom, chodzącym po ulicy. Podobnie, nasze ciało jest jak
dom, ale też jak świątynia. Deho dewalaja prokto dżiwo dewa sanathana
- ciało jest świątynią, a jego mieszkańcem jest Bóg. To ciało ma 9
drzwi. Ale wy widzicie swymi oczami tylko pięcioro drzwi. Musicie
dociekać, co jest dla was dobre, co jest święte i idealne dla waszego
życia, używając zdolności rozróżniania i żywić w świątyni swego ciała
jedynie takie uczucia i skłonności. Nie możecie pozwalać wszystkiemu bez
wyjątku wchodzić przez drzwi waszego ciała. Podobnie to, że macie w
sobie miłość, nie oznacza, że możecie zwracać ją ku ziemskim i błahym
sprawom. Powinniście używać jej w ograniczonym wymiarze, jedynie wtedy,
gdy jest to konieczne.
Rodzicie się w społeczeństwie, wzrastacie w społeczeństwie i spędzacie
życie w społeczeństwie. Dlatego musicie przestrzegać norm i zasad
społeczeństwa. Jeśli będziecie okazywać szacunek społeczeństwu, sami
będziecie szanowani przez społeczeństwo. Dharmo rakszati rakszitah -
jeśli chronicie dharmę, sami będziecie chronieni przez dharmę.
Uczniowie i studenci nie powinni myśleć o tym w inny sposób. Dam wam
pewien przykład tego, co dzieje się obecnie w społeczeństwie.
Przypuśćmy, że dwudziestoletni chłopiec ma szesnastoletnią siostrę.
Kiedy wyjdą razem, co inni o nich pomyślą? Mogą mylnie wziąć ich za męża
i żonę, nie wiedzą bowiem, że są rodzeństwem. Takie postępowanie jest
sprzeczne z zasadami społeczeństwa. Kiedy brat i siostra wychodzą z
domu, powinni wychodzić z rodzicami lub oddzielnie. Jeśli działacie
wbrew zasadom społeczeństwa, niszczy to wasz honor i dobre imię.
Kultura indyjska od czasów starożytnych określa takie normy i zasady w
społeczeństwie. Kulturą jest to, co uszlachetnia wasze zachowanie i
prowadzenie się. Nasza kultura uczy nas, jak rozmawiać z innymi, jak
zachowywać się, gdy wychodzimy z domu i jak prowadzić życie. Powinniśmy
drobiazgowo przestrzegać zasad społecznych. W domu, brat i siostra mogą
rozmawiać ze sobą w nieformalny sposób, jednak kiedy wychodzą, ich
zachowanie powinno być przykładne. Tylko takie postępowanie nada wartość
ludzkiemu życiu. Ale niestety, człowiek zapomniał o wartościach
ludzkich, które pokazują ścieżkę prawdy w jego życiu codziennym.
Rozważcie inny przykład. Jest sześćdziesięcioletni mężczyzna, który
poślubia osiemnastoletnią dziewczynę, żeby opiekowała się nim na
starość. Gdy wychodzą razem na bazar, co pomyślą o nich inni? Mogą ich
uważać za dziadka i wnuczkę. W obu tych przykładach społeczeństwo tworzy
sobie jakieś zdanie na podstawie wieku danych ludzi. Dlatego gdy macie
do czynienia ze społeczeństwem, zawsze powinniście pamiętać o czynniku
wieku, o swoim obowiązku oraz o właściwym prowadzeniu się. Jeśli
będziecie działać zgodnie z tymi zasadami, zdobędziecie dobre imię w
społeczeństwie. Natomiast jeśli będziecie uważali, że nie macie nic
wspólnego ze społeczeństwem i postępowali odwrotnie, społeczeństwo nie
zaakceptuje was.
Zostawmy na boku społeczne normy i zasady; możecie pojąć tę prawdę na
podstawie własnego codziennego doświadczenia. Pomyślcie, na przykład, że
jecie jakiś owoc. Jeśli jest słodki, zjecie go z uśmiechem na twarzy.
Jeśli jest kwaśny, od razu go wyrzucicie. Dlaczego go wyrzucacie? Bo wam
nie smakuje. Podobnie, jeśli wasze zachowanie w społeczeństwie nie jest
dobre, społeczeństwo nie zaakceptuje tego; nikt nie będzie was szanował.
Jeśli nie potraficie zdobyć szacunku i czci społeczeństwa, kto będzie
was szanował? Dobre imię jest bardzo ważne dla istoty ludzkiej. Dlatego,
aby zdobyć szacunek społeczeństwa, musicie podtrzymywać wartości
ludzkie. Miłość jest Bogiem, Bóg jest miłością. Jeśli nie przypisujecie
miłości żadnej wartości, jest to równoznaczne z nie przypisywaniem
wartości Bogu. Kiedy cenicie miłość, cenicie Boga.
Rama był jako postać człowiekiem, a Sugriwa był wanarą (małpą). Jak
mogła rozwinąć się między nimi serdeczna przyjaźń? Dla człowieka
naturalnym jest okazywanie przyjaźni innemu człowiekowi, zaś dla małpy
okazywanie przyjaźni innej małpie. Jak więc człowiek mógł rozwinąć
przyjaźń z małpą? Było to wynikiem okoliczności. Rama został zesłany ze
swojego królestwa i rozdzielony z żoną. Podobnie, Sugriwa był także
wypędzony ze swego królestwa i również cierpiał katusze rozłąki z żoną.
To właśnie owo podobieństwo położenia sprawiło, że się zaprzyjaźnili.
Ponieważ obaj byli w takiej samej sytuacji, potrafili nawzajem zrozumieć
swe uczucia.
W ten sposób można się wiele nauczyć od życia. Wiedza książkowa nie jest
ważna; ważniejsza jest wiedza praktyczna. Zwykłe przemówienia nie
posłużą żadnemu celowi; wcielajcie wiedzę w życie. Rozwijajcie
człowieczeństwo poprzez stosowanie ludzkich wartości. Możecie być dumni
ze swojego majątku, wykształcenia i stanowiska. Ale jak długo one
trwają? Są chwilowe. Dlatego, uczniowie i studenci, powinniście
prowadzić się w tym młodym wieku z najwyższą ostrożnością. Chciałbym tu
powtórzyć to, co powiedziałem wam wcześniej:
Ma kuru dhana dżana jauwana garwam,
Harathi nimeszath kalah sarwam.
Nie szczyć się swoim majątkiem, potomstwem i młodością;
fala czasu może je zniszczyć w jednej chwili.
Jak długo potrwa duma z powodu młodości, majątku i potomstwa? Skąd
pochodzą te przedmioty dumy i dokąd idą? Czy są trwałe? Czy majątek
pochodzi od waszego dziadka lub pradziadka? Rozwinęliście w sobie tę
pychę na skutek błędnego rozumienia. Taka duma nie jest dla was dobra.
Możecie myśleć, że jesteście wysoce wykształceni.
Możecie pysznić się swoimi wysokimi stopniami naukowymi.
Ale nie mogą dać wam one na tym świecie ani odrobiny spokoju.
Możecie czuć dumę z powodu olbrzymiego majątku,
ale on również nie może dać wam spokoju.
Czym jest ten majątek i siła fizyczna? Są tymczasowe jak przepływające
po niebie chmury. Przyglądając się nieustannie chmurom, zauważycie w
nich stałą i trwałą zmianę. Ludzkie życie również jest takie.
Światło nie ma wartości, jeśli nie ma ciemności. Chmury nadają wartość
światłu słonecznemu. Podobnie, szczęście nie ma wartości, jeśli nie
towarzyszą mu trudności.
Trudności pojawiają się w życiu na każdym kroku. To naturalne. Człowiek
wciąż próbuje je pokonać i osiągnąć wyższą pozycję w życiu. Uwikłany w
niezliczone, nieistotne niepokoje, usiłuje ciągle zdobyć to, co jest
poza jego zasięgiem. Nie czyni wysiłku, aby zdobyć to, na co zasługuje.
Pragnie tego, na co nie zasługuje. Tylko lampa duchowości wskaże prawą,
królewską ścieżkę człowiekowi uwikłanemu w tę niekończącą się
szarpaninę. W tym celu musicie rozwinąć wiarę w duchowość. Żadne z
waszych dóbr materialnych nie odejdzie z wami, gdy opuścicie to ciało.
Odchodzi z wami jedynie boskość. W rzeczywistości boskość jest w was, z
wami, wokół was, nad wami i pod wami.
Kiedy zbiornik wodny jest pełen wody, usłyszycie w nim rechot tysięcy
żab. Gdy zbiornik wyschnie, nie znajdziecie w nim ani jednej żaby.
Docześni przyjaciele są również tacy. Kiedy będziesz miał pieniądze w
kieszeni, a twój ojciec będzie miał wysokie stanowisko, każdy przyjdzie
do ciebie, mówiąc 'cześć, cześć'. Kiedy twoja kieszeń będzie pusta, a
ojciec na emeryturze, nawet jeden człowiek nie powie ci cześć. Wszyscy
twoi tak zwani przyjaciele opuszczą cię, nie mówiąc nawet 'do widzenia'.
Takich właśnie przyjaciół macie dziś na świecie. To nie jest prawdziwa
przyjaźń. Jedynym twoim przyjacielem jest Bóg. Tylko Bóg nigdy cię nie
opuści.
Bóg jest waszym jedynym schronieniem, gdziekolwiek będziecie:
w lesie, na niebie, w mieście czy w jakiejś wsi,
na szczycie góry czy pośrodku głębokiego morza.
Ale wy, niestety, zapominacie o Bogu, będącym waszym prawdziwym
przyjacielem. Zamiast tego przywiązujecie się do przyjaciół, którzy są
tymczasowi jak przepływające chmury. Tacy przyjaciele mogą być bardzo
niebezpieczni. Ale na początku nie rozpoznajecie tego niebezpieczeństwa.
Jednak zobaczycie, że ci sami przyjaciele szybko staną się waszymi
wrogami. Lecz Bóg nie jest taki. Jego przyjaźń jest wieczna.
Przyjaźń Boga opiera się na relacji "z serca do serca" i "z miłości do
miłości", tymczasem przyjaźń ziemska istnieje jedynie na poziomie
fizycznym i jest zależna od pieniędzy. Jak długo może trwać taka
przyjaźń? Taka przyjaźń jest tymczasowa. Nie możecie wierzyć w to, że
jest trwała.
Tylko Bóg jest twoim prawdziwym i wiecznym przyjacielem. Czy wierzysz w
to czy nie, Bóg jest wszechprzenikający. W istocie sam jesteś Bogiem.
Nie ma innego Boga niż ty. Oto, co przekazują Wedy. Powinniście wierzyć
w nauki Wed. Jeśli nie rozumiecie Wed, musicie wierzyć w nauki
szlachetnych dusz.
Wierzycie człowiekowi wróżącemu z ręki, który siedzi przy drodze na
bazarze. Płacicie mu pięć rupii i prosicie, żeby "odczytał" waszą dłoń.
Cokolwiek wam powie, wierzycie że to prawda. Ale nie jesteście gotowi
uwierzyć Wedom, przekazującym tak głębokie prawdy, jak
Pradżnianam Brahma (brahman to najwyższa świadomość), Tat twam asi
(Tym jesteś ty) i Aham brahmasmi (jestem brahmanem). Nie wierzycie w
wieczne nauki Wed. Z drugiej strony, wierzycie we wszystko, co mówi wam
przydrożny astrolog i kierujecie się tym. Jaka jest tego przyczyna?
Przyczyną jest to, że interesuje was tylko to, co doczesne. Jak głosi
powiedzenie, ładunek dostaje taki pojazd, na jaki zasługuje. Ten, kogo
interesują wyłącznie ziemskie sprawy, będzie miał wiarę jedynie w takich
ludzi. Jeśli chcecie zdobyć szczęście wieczne, musicie wierzyć w wieczne
nauki Wed.
Wasze ciało jest jak bańka wodna, która może pęknąć w każdej chwili. Ale
wy jesteście prawdziwi, jesteście brahmanem, jesteście transcendentalnym
pierwiastkiem, ucieleśnieniem atmy. Czym jest atma? Zasada atmy to w
istocie zasada miłości. Istotą atmy jest bezinteresowna miłość, nie
szukająca żadnej nagrody. Gdzie jest samolubstwo, tam nie znajdzie się
prawdziwej miłości. Ryba jest lepsza niż egoizm [gra słów w jęz. ang.:
fish is better than selfish], bo ryba wyjada nieczystości i oczyszcza
wodę, a osoba samolubna zanieczyszcza społeczeństwo, w którym się
porusza. Choć bezinteresowne działanie jest niemożliwe, powinniście
panować nad swoim samolubstwem, tak bardzo, jak tylko można.
Powinniście zrozumieć, że ziemskie związki nie są ważne i trwałe i dbać
o to, aby z nikim nie rozwijać niepotrzebnej bliskości, a zarazem, aby
do nikogo nie żywić nienawiści. Całą swoją miłość ofiarujcie tylko Bogu.
W dzisiejszym świecie wasze dobro i zło zależą od tego, z jakimi osobami
spędzacie czas. Powiedz mi, jakie jest twoje towarzystwo, a powiem ci,
kim jesteś. Z jakimi ludźmi przestajesz, takich cech nabywasz. Te
cechy nie opuszczą was, nawet jeżeli nie będziecie ich chcieli. Dlatego
ciągle podkreślam potrzebę dobrego towarzystwa. Co więcej, powinniście
wiązać się z innymi tylko na tyle, na ile to konieczne. Mało tego,
musicie panować nad złymi cechami, jak nienawiść czy złość. Pragnienia
powinny mieć swoją granicę. Nadmierne pragnienia przemienią się w
chciwość i zniszczą wam życie. Niewątpliwie, każdy ma jakieś pragnienia.
Ale pragnienia należy mieć tylko w niezbędnym zakresie. Wielkość ognia
powinna być stosowna do gotowanego jedzenia, zaś rozmiar naczynia -
zgodny z ilością jedzenia, jakie się chce ugotować. Czy można ugotować 5
kg ryżu w naczyniu, mogącym pomieścić tylko kilogram? Podobnie, dawajcie
swą miłość innym na tyle, na ile to konieczne. Zachowujcie granice
odnośnie wszystkiego. I zrozumcie wartość miłości.
Chatterji wspomniał w swej mowie, że Swami na wszystko mówi manczidi
(dobrze). Jeśli mówicie: "Swami, wyjeżdżam z miasta", ja mówię manczidi.
Jeśli mówicie: "Swami, przyjechałem wczoraj", mówię manczidi. Ale on nie
wie jednego. Jeśli przychodzicie do mnie i mówicie: "Swami, umrę", nawet
wtedy mówię manczidi. Niektórzy ludzie przychodzą i mówią mi: "Swami,
nie jestem w stanie znieść tego bólu". Mówię im manczidi. W istocie, cóż
na tym świecie nie jest dobre? Wszystko jest dla nas dobre. Przyjemność
jest odstępem pomiędzy dwoma bólami. Na wszystko mówię manczidi, bo we
mnie jest tylko dobroć.
Kiedy do naczynia o dziesięciu dziurach nalewa się pajasam (słodki
budyń), przez każdą z tych dziur wyjdzie tylko pajasam, a nie trucizna.
Miłość wypełnia całą mą istotę. Dlatego moje serce jest pełne miłości;
moje myśli, moje słowa, moje czyny są wszystkie przeniknięte słodyczą
miłości. Jestem ucieleśnieniem słodyczy. Podobnie, wy również
powinniście wypełnić swoje serca miłością. Wówczas cokolwiek czynicie,
będzie pełne miłości. Właściwie jedynie serce pełne miłości można
nazywać hridają. Hri + daja = hridaja. Hridają jest to, co jest
wypełnione współczuciem. Serce pełne szorstkości jest niczym kamień.
Takie serce jest pełne trucizny. Nie można nazwać go hridają w
prawdziwym znaczeniu tego słowa. Hridają jest to, co jest pełne miłości.
Tylko istota ludzka może urzeczywistnić świętość hridaji. Zwierzęta nie
mogą tego zrobić.
Zwierzęta prowadzą życie, jedząc to, co zapewni im przyroda, a człowiek
spożywa jedzenie, które jest ugotowane i przetworzone. Ptaki jedzą
surowy ryż z pól. Bydło je trawę. Ale człowiek oddziela łuskę od
nieoczyszczonego ryżu, gotuje go, miesza z warzywami i dopiero wtedy
zjada. Nie je surowego jedzenia, które dostarcza przyroda. Przetwarza
swoje jedzenie według własnego smaku i czerpie z tego zadowolenie.
Jedynie człowiek przetwarza pożywienie, zanim je zje.
Za przodka człowieka uważana jest małpa. Kiedy ofiarujecie małpie
banana, ta je dopiero gdy obierze go ze skórki. Zobaczcie, jak rozumne
są małpy! Nara (człowiek) stopniowo rozwinął się z wanary (małpy).
Wanara to ten z walamu (ogonem), podczas gdy nara nie ma ogona. Jednak
pragnienia są wspólne im obu. Zatem, w czym człowiek różni się od małpy?
Człowiek może udowodnić, że różni się od małpy, kiedy ma w sercu
współczucie. Dlatego istoty ludzkie nazywa się ludzkością (ang. mankind,
man - człowiek, kind - dobry). Powinniście czynić wysiłki na rzecz
zrozumienia znaczenia tych określeń i iść ścieżką prawości.
Jesteście obdarzeni wieloma cennymi wartościami. Wszystkie one są w was.
Wasze ciało jest jak żelazny sejf. Tak jak cenne diamenty, rubiny,
szmaragdy, perły trzyma się w żelaznym sejfie, tak samo wartości ludzkie
- współczucie, miłość, poszanowanie, współodczuwanie, prawda itp. - są
wszystkie w was. Mimo, że macie w sobie tak cenny skarb wartości,
szukacie świecidełek w postaci błahych przyjemności zewnętrznych. W tym
względzie wielką lekcję daje nam ocean. Najcenniejsze perły trzyma w
swoim łonie, a na brzeg wyrzuca wszystkie bezwartościowe skorupy. Na
brzegu są tylko skorupy. Jeśli chcecie dostać cenne perły, musicie
nurkować głęboko w morze.
Mira śpiewała: "Och, Kriszno, zadałam sobie trudu, aby pójść w głębie
oceanu dla zdobycia najwartościowszej perły twego boskiego imienia.
Zechciej zesłać na mnie obficie swoją łaskę, aby ta bezcenna perła nie
wyślizgnęła mi się z ręki i nie wpadła z powrotem do oceanu. Nie mam
żadnego innego schronienia oprócz ciebie". Wielbiciel powinien modlić
się do Pana z tak głęboką tęsknotą. Jedynie wtedy życie człowieka może
stać się w pełni znaczące. Inaczej będzie on człowiekiem jedynie z
wyglądu, a nie w praktyce.
Nie mylcie owocu drzewa bawełny jedwabnej z mango.
Nie żujcie łodygi prosa, uważając ją za trzcinę cukrową.
Nie mylcie białych kamieni z cukierkami.
Nie dajcie się porwać zewnętrznym pozorom jakiejś osoby.
Jedynie cnoty wskazują na prawdziwą postać istoty ludzkiej.
Nie można was nazywać istotami ludzkimi jedynie dlatego, że macie ludzką
postać, złożoną z różnych członków, jak ręce, stopy, nos, usta itd.
Waszą prawdziwą postać wskazują cnoty. Miłość jest prawdziwą cnotą.
Miłość to prawdziwa wartość ludzka. Gdy macie miłość, nie ma w was
miejsca na żadne wady. To miłość jednoczy cały świat. Gdzie jest miłość,
tam jest też jedność i błogość. Gdy macie zarówno miłość, jak i błogość,
stajecie się ucieleśnieniem pokoju. Dzisiaj narzekacie, że nie macie
spokoju. Jak możecie mieć spokój, kiedy nie macie w sobie miłości? Nie
powinniście dać się zwieść zewnętrznym pozorom. Musicie postępować
zgodnie z wartościami obecnymi w waszym sercu.
Czy można zabić węża jedynie biciem w mrowisko?
Czy pragnienie przyjemności zmysłów można pokonać przez poddanie ciała pokucie?
Czy można stać się atmadżnianinem (znającym atmę) tylko przez poszczenie?
Jak można uświadomić sobie najwyższą prawdę, jeśli nie zna się samego siebie?
Powinniście wiedzieć, kim naprawdę jesteście. Tylko wtedy wasze życie
stanie się wartościowe. Pojmij, że jesteś ucieleśnieniem miłości, że
jesteś Bogiem. Miłość to Bóg. Żyjcie w miłości. Rozwijajcie miłość coraz
to bardziej i bardziej. Jednak bądźcie rozważni ofiarując swą miłość
innym. Utrzymujcie ją w pewnych granicach. Właściwie ofiarujcie swą
miłość Bogu i nikomu innemu. Niestety, zwracacie swą miłość w złe kierunki.
O człowiecze, czy możliwa jest ucieczka od następstw czynów?
Możecie zgłębiać pisma święte i oddawać cześć swoim bóstwom rodzinnym,
możecie iść do lasu i prowadzić surową pokutę,
ale niemożliwa jest ucieczka od konsekwencji swoich czynów.
Weźmiecie tylko tyle wody, ile może pomieścić wasze naczynie,
nieważne czy zanurzacie je w małym jeziorze, czy w potężnym oceanie.
Człowiek powinien wypełniać tylko prawe czyny.
Karmanubandhini manuszja loke - człowiek na tym świecie jest związany
działaniem. Dlatego mówię uczniom i studentom, by zawsze byli ostrożni.
Jeśli z powodu niedbalstwa stracicie tę sposobność, możecie nigdy więcej
jej nie dostąpić. Dlatego zawsze bądźcie ostrożni. Kształtujcie swe
życie w doskonały sposób i zdobądźcie sobie szacunek i cześć
społeczeństwa. Przynieście dobre imię swym rodzicom, nauczycielom i
instytucji, w której studiowaliście.
W naszym Instytucie nie pobieramy od studentów ani grosza. Setkom
tysięcy uczniów dajemy bezpłatne wykształcenie i wnosimy szczęście w ich
życie. W naszym Instytucie nie ma czesnego, opłaty za korzystanie z
laboratorium, za udział w ćwiczeniach, opłaty bibliotecznej, opłaty
egzaminacyjnej, w ogóle żadnej opłaty. Gdzie jeszcze na tym świecie
można znaleźć taką instytucję? Gdziekolwiek wyjdziecie, będziecie
musieli wydawać na swoje wykształcenie tysiące rupii. Czy można to
nazwać oświatą w prawdziwym znaczeniu? Prasanthi Nilajam to jedyne
miejsce, gdzie zapewnia się bezpłatne wykształcenie, z serce do serca, z
miłość do miłości (głośne oklaski). Ale niektórzy niemądrzy ludzie nie
potrafią tego zrozumieć. Gdybyście mieli studiować gdzieś indziej,
sprawiłoby to wielką troskę i zmartwienie waszym rodzicom, zmuszonym
ponosić ogromne wydatki na wasze studia. Jeśli na wyższej uczelni jest
strajk, dla rodziców będzie to powodem wielkiego zaniepokojenia. Będą
zmartwieni i niespokojni, myśląc o bezpieczeństwie swoich dzieci
studiujących na tej wyższej uczelni. Jednak w naszym Instytucie nie ma
powodu do takich obaw.
Jak zdobyć odwagę i pewność siebie? Odwaga i pewność siebie są tam,
gdzie jest dobroć. Dlatego chrońcie dobroć w swoim sercu. Dobroć to
pobożność. Kochajcie Boga. Nie ma większej miłości niż miłość do Boga.
Rozwijajcie tę miłość.
Bhagawan zakończył swój dyskurs bhadżanem Prema mudita manase kaho.
Tłum. Grzegorz Leończuk
red. Bogusław Posmyk
Źródło: Sanathana Sarathi, listopad 2014
(isdk)
Notka redakcyjna:
Niniejszy dyskurs nie występuje w serii Sathya Sai Speaks; został opublikowany w Sanathana Sarathi, November 2014.