Czy można zostać literatem, znając jedynie alfabet? Czy można zostać
człowiekiem wykształconym, posiadając tylko stopnie naukowe? Czy można
powiedzieć, że ktoś zdobył edukację, jeśli nie rozróżnia duchowości od
ziemskiej wiedzy? Ptaki i zwierzęta także żyją, chociaż nie chodziły do
szkoły.
Studenci i nauczyciele, doprawdy, macie wielkie szczęście! Pomyślcie,
jakich wspaniałych wicekanclerzy posiadał ten Uniwersytet. Pierwszym z
nich był Śri Vinayak Gokak. Zasiane przez niego ziarno obrodziło dobrym
imieniem i poważaniem. Dzisiaj pałeczkę przejmuje jego syn, mianowany
wicekanclerzem. Śri Vinayak Gokak był wielkim uczonym. Jego syn jest
również wielkim uczonym i intelektualistą.
W przyszłości nasz Instytut zapisze na swym koncie nadzwyczajne
osiągnięcia i zdobędzie pierwsze miejsce w kraju. Ignoranci wątpią, żeby
uczelnia z odległej wioski była zdolna do takiego wysiłku. Przecież po
to została stworzona! Sądzicie, że nasz Uniwersytet przewyższa inne
uniwersytety jedynie kadrą. To nie jest zwykła placówka naukowa. W
przyszłości idea Educare będzie powszechnie znana i akceptowana.
Instytut będzie dzielił się z innymi rzeczywistością duchową, atmatattwą.
Edukacja świecka jest ogólna i powierzchowna. Jej podstawę stanowi
Educare. W niedalekim czasie Educare stanie się bardzo ważne! W tej
sprawie zgromadzili się w Delhi wielcy uczeni. To pierwsze z wielu
takich spotkań. Liczą się nie tylko ludzie, lecz także zdolności.
Duma nie może mieć nic wspólnego z wykształceniem. Osoby wykształcone
powinny zachować skromność i zdolność do rozróżniania. Muszą być mądre.
Czy wykształcenie upoważnia nas do dumy? Nigdy nie postępujcie
egoistycznie. Prawdziwa edukacja przekłada się na służbę dla
społeczeństwa. Ludzie mają zwyczaj odróżniać dobro od zła. Tak też
postępują. Pamiętajcie jednak, że dobro i zło powstały z woli jedynego
Boga. Dlatego nie należy w ten sposób dzielić posiadanej wiedzy, tym
bardziej że stanowi ona ułamek bezkresu!
Esencją wykształcenia jest skromność. Duch wypełnia każdego. Japończycy,
Amerykanie i Brytyjczycy przypisują swoje osiągnięcia indywidualnym
kwalifikacjom. Wszystkie dokonania zawdzięczają wielkodusznym, młodym
ludziom. Jakie są dokonania Winstona Churchilla? Jako szef armii,
rozpalał we wszystkich odwagę. To znak jego szlachetności. Lincoln
wychowywał się w bardzo trudnych warunkach. Matka pocieszała go, mówiąc,
że chociaż ludzie uważają biedę za rzecz wstydliwą, to w przyszłości
zyska dzięki niej szacunek. Dała mu taką radę: "Mów prawdę. Przyznaj
się, że jesteś biedny i że nie stać cię na dobre, drogie ubrania. Nie
wstydź się tego". Ostatecznie Lincoln został prezydentem Stanów
Zjednoczonych Ameryki. Wielcy światowi przywódcy są wychowywani przez
święte matki. Żyły one dawniej i będą żyły w przyszłości. Lincoln
każdego dnia przed wyjściem z domu składał rodzicom hołd. Wy również
szanujcie rodziców. Niech dzięki wam będą szczęśliwi. Oto dlaczego od
niepamiętnych czasów powiadano: Matru dewo bhawa, pitru dewo bhawa
- czcij matkę jak Boga, czcij ojca jak Boga. Satjam wada, dharmam czara -
mów prawdę, postępuj właściwie.
Rodzice wydają mnóstwo pieniędzy na wasze wykształcenie. Czasem głodują,
żeby tylko zapłacić czesne. Jednak na naszym Uniwersytecie nauka jest
całkowicie bezpłatna. Zdobądźcie dobre imię jak Abraham Lincoln.
Naśladujcie jego przykład. Na tym polega prawdziwa edukacja. Przede
wszystkim szanujcie rodziców i dbajcie o honor rodziny. Nie róbcie tego
dla nagrody. Skromność jest nakazem. Ci, którzy tak postępują, będą
nazwani studentami i zdobędą najwyższe zaszczyty. Są nam dzisiaj bardzo
potrzebni. I mamy ich bardzo wielu. Swami pragnie dawać im coraz więcej
okazji do wykazania się dobrymi cechami charakteru. Nigdy nie myślcie,
że zaszliście wysoko. Nie ograniczajcie się do rangi. Bądźcie naprawdę sobą.
Wielu wydaje mnóstwo pieniędzy i wyjeżdża za granicę. Nie ma w tym
niczego wielkiego. Zostańcie tutaj i zdobądźcie prestiż. Będzie mi
przykro, jeśli pominiecie swój kraj i zdobędziecie dobre imię na
obczyźnie. Studenci, jestem taki szczęśliwy, widząc was wszystkich. Wy
czujecie się równie szczęśliwi, patrząc na Bhagawana. Żeby was wychować,
jestem gotowy oddać życie. Zawsze postępujcie właściwie. To bardzo ważne.
Śri Vinayak Gokak był wielkim uczonym. Jego syn, podobnie jak ojciec,
odrzucił wiele atrakcyjnych ofert i pracował w indyjskich wioskach. Może
z zewnątrz wygląda zupełnie zwyczajnie. Wiedzcie jednak, że zasługuje na
wielki szacunek i jest pełen dostojeństwa. Modni studenci mają wiele
ubrań. On nosi prostą odzież. Posiada święte cechy charakteru, tak
Swamiemu drogie. Nasz Uniwersytet, od samego początku, szczycił się
obecnością szlachetnych ludzi.
Na świecie jest wiele wykształconych osób. Ale sprzedają one swoje
wykształcenie. Duchowość nie jest towarem. Wiedza duchowa jest nam
dzisiaj ogromnie potrzebna. Śri S.V. Giri, zanim tu przybył, również
zajmował bardzo wysokie stanowisko. Był komendantem straży
obywatelskiej. Zrezygnował ze swojej funkcji i przybył prosto do
Swamiego. To poświęcenie przyniosło mu dobre imię. Na karmana na
pradżaja dhanena tjagenajke amritattwamanasu - nie czyny, nie potomstwo,
nie bogactwo, lecz jedynie poświęcenie przyniesie ci nieśmiertelność.
Dzisiaj Śri Anil Gokak również wszystko poświęcił, aby być ze Swamim.
Wczoraj wysłaliśmy do niego kilku członków Central Trustu, aby poprosili
go o przyjęcie stanowiska wicekanclerza. Słuchając ich, zupełnie o sobie
zapomniał. On i jego żona natychmiast podjęli decyzję, że przyjdą tutaj
i przyjmą na siebie odpowiedzialność. Ludzie zdolni do takiego
poświęcenia na pewno będą się cieszyć dobrą opinią.
Studenci, wy również musicie być gotowi do poświęceń. Poświęcenie nie
oznacza porzucenia tego, co macie. Żyjcie w społeczeństwie i zasłużcie
na dobre imię. Być może stanowisko przyniesie wam dzisiaj popularność,
która jutro się ulotni. Ale szacunek, zdobyty na polu duchowości, będzie
trwał wiecznie.
Studenci, najwyżej cenię waszą miłość. Nie dbam o inne bogactwa. Nie
pozwólcie jej przepaść. Skromność jest boskim oddechem. Dzielcie się
swoją wiedzą. Od jutra Śri Anil Gokak będzie wam przekazywał zebrane
przez siebie doświadczenia. Śri S.V. Giri także pozostanie tutaj. Nie
opuści Swamiego i nie odejdzie tylko dlatego, że nastał nowy
wicekanclerz. Nasi poprzedni wicekanclerze, prof. Venkataraman i Śri
S.V. Giri, postanowili osiedlić się tutaj i uczyć.
Nade wszystko jednak, skierujcie uwagę na wewnętrznego mieszkańca. Tym
mieszkańcem jest sam Bóg. Nie ma wątpliwości, że ludzkie ciało musi
wykonywać przypisane sobie obowiązki. Ale nie poświęcajcie mu zbyt wiele
uwagi, bo to prowadzi do przywiązania.
Muzyka cieszy Boga. Dlatego powstała tu szkoła muzyczna. W przyszłości
bardzo się rozwinie i osiągnie najwyższy poziom. Wiedza o muzyce może
wam pomóc w dzieleniu się boskimi uczuciami.
Tłum. Jolanta Carko
Źródło: Sai Ram 48/2005 (from www.sssbpt.info/ssspeaks/volume38/d050224.pdf)
(isdk)
Notka redakcyjna:
Niniejszy dyskurs nie występuje w serii Sathya Sai Speaks; został opublikowany w Archivals of Divine Discourses, February 2005.