Wieczność rozpościera się przed człowiekiem, przestrzeń również nie ma
żadnych horyzontów, życie jednak jest krótkie i bardzo niepewne. Dlatego
człowiek musi uczynić jak najlepszy użytek z czasu wyznaczonego mu na
tym świecie i próbować stać się jednym z Absolutem, kończąc te odwieczne
przychodzenie i odchodzenie. To jest jego dharma, obowiązek jaki ma do
wykonania. Poznajcie tę dharmę i żyjcie zgodnie z jej nakazami - oto
znaczenie i cel życia.
Wszechmogący, który kazał stworzeniom ewoluować do postaci istot
ludzkich, schodzi na świat, gdy człowiek zapomina o swym podstawowym
obowiązku lub lekceważy go. Riszi (mędrcy) Indii odkryli to drogą
oczyszczania swej intuicji i wyczuli przesłanie przynoszone przez
awatarów. Wiele razy w dziejach ludzkich awatarzy przybywali i budzili
człowieka. Ale zwierzęca przeszłość i demoniczne złudzenia ciągną go w
bagno, gdzie głupio upaja się zmysłowymi, cielesnymi i krótkotrwałymi
błahostkami.
Jest to doskonała sposobność, by wypełnić swe ludzkie istnienie.
Szczęście, jakie mogą dać ci przyjaciele, krewni, majątek czy sława,
jest tylko bladym cieniem tej anandy (błogości), która tkwi w źródle
twego serca, gdzie mieszka Bóg. Próbuj wejść w styczność z tym źródłem;
bądź skupiony na atmie, czyli Bogu wewnątrz siebie. Nieliczni szukają
prawdziwej anandy; wielu daje się zwieść pozornej anandzie zmysłów,
intelektu i umysłu. Prawdziwa ananda powstaje jedynie z satji (prawdy).
Zaś satja jest dharmą, czyli obowiązkiem każdego wobec siebie samego.
Szukaj prawdy, służ prawdzie, bądź prawdą.
Prawda odsłoni się sama, gdy serce będzie przepojone miłością. Istotą
człowieka jest prawda; jego oddechem jest miłość; jego krwią jest
tolerancja. Kłamstwo, nienawiść i wewnętrzne spory to cechy natury
demonicznej. Nabywa się je od społeczeństwa, z niewiedzy lub też z
chciwości. Dzisiaj człowieka kształtuje raczej głowa niż serce. To, co
wzbudza podziw, to, co się opłaca, to spryt. Ale spokój i radość płyną z
serca, nie z głowy. Serce uczy współczucia, bogobojności, czci, pokory,
spokoju umysłu, życzliwości - cech, które łączą ludzi w miłości i
kierują ich w stronę prawości oraz w stronę źródła i podtrzymania
wszechświata, czyli ku Bogu. Dążenie do majątku i dóbr nie może podnieść
serca na wyżyny błogości. Jesteście współczesnymi awatara, który
przyszedł, aby was chronić i prowadzić. Jesteście w stanie zrozumieć to
przesłanie i wyrazić je w czynach. Wykorzystajcie tę szansę. Przesłanie
to pojąć mogą jedynie ci, co tęsknią do tego, aby poznać obowiązek,
któremu muszą być wierni. Dla innych może ono być puste i mechaniczne,
jak paplanina płyty gramofonowej. Jeśli jednak serce jest zorane tą
tęsknotą i przygotowane pod ziarno, żniwa na pewno nadejdą.
Ardżuna był szwagrem Kriszny; przez dziesiątki lat bliskim towarzyszem, a
nawet przyjacielem Pana! Pamiętajcie, że Kriszna miał 84 lata w czasie
bitwy pod Kurukszetrą, gdy służył Ardżunie jako niewalczący woźnica
rydwanu! A jednak dopiero na tym polu bitwy przekazał Ardżunie
przesłanie Bhagawadgity! Dlaczego? Dopiero wówczas Ardżuna osiągnął ten
stan wewnętrzny, by mógł przyjąć i zapamiętać to przesłanie.
Najpierw Ardżuna głowił się nad tym, co jest jego obowiązkiem i bardzo
pragnął wyjaśnień w tej mierze. Był rozdarty pomiędzy dwiema drogami i
pomimo zdolności rozróżniania i nieprzywiązania nie potrafił stwierdzić,
co jest jego dharmą. Ostatecznie poddał swój osąd Bogu i z najgłębszych
tajników serca oświadczył z nieopisaną udręką: "Jestem twoim uczniem;
poświęcam całą swoją istotę twojej woli; powiedz mi, co robić, a usłucham".
Ardżuna jest także nazywany Parthą. Imię to odnosi się do wszystkich
ludzi, ponieważ pochodzi ono od prithiwi (ziemi). Znaczy ono ziemski,
urodzony na ziemi. Chodzi o przypomnienie każdemu człowiekowi, że jeśli
tylko głęboko pragnie być skierowany ku swojej właściwej dharmie i jeśli
tylko podda Bogu swoją wolę, intelekt, uczucia i popędy, poprowadzi On
do siebie i obdarzy najwyższą błogością.
Każdy czyn musi przybliżać człowieka do celu; musi być krokiem w
pielgrzymce do Boga. Musi oczyszczać uczucia, korygować postawę,
oczyszczać drogę i współdziałać w celu osiągnięcia spełnienia. To musi
być nieustanna troska i czujność każdego poszukującego i dążącego do
błogości.
Tłum. Grzegorz Leończuk
red. Bogusław Posmyk
Źródło: Sanathana Sarathi, luty 2013
(isdk)