Studenci!
Przy odpowiednim wysiłku można na tym świecie osiągnąć wszystko. Aby
odnieść sukces w jakimkolwiek działaniu, człowiek powinien podjąć
konieczny wysiłek. Nawet malutka mrówka potrafi przejść całe mile, jeśli
włoży w to wysiłek. Z drugiej strony, orzeł nie poleci, jeśli nie uczyni
wysiłku. Człowiek nie wykona nawet małego zadania, o ile nie ma w nim
woli, aby to zrobić albo jeśli nie uczyni wysiłku we właściwym kierunku.
Uczyńcie miłość podstawą działań duchowych
Dzięki sile woli Dhruwa dostąpił wizji Boga jeszcze w młodym wieku
wykonując ogromną pokutę oraz przezwyciężając wszelkie trudności i
cierpienia z odwagą i hartem ducha. Dzięki sile woli osiągnął
nieśmiertelność i stał się gwiazdą polarną. Podobnie każdy może osiągnąć
powodzenie, jeśli działa z pewnością siebie, bez względu na swój wiek,
siłę czy zdolności. Musieliście chyba słyszeć opowieści o życiu wielkich
mędrców, którzy z powodu braku wyrozumiałości musieli stawić czoła
zawiedzionym nadziejom i rozczarowaniu, chociaż przez wiele lat
wykonywali ogromne pokuty. Przykładem w tym względzie był Wiśwamitra,
który stracił całą swoją moc uzyskaną dzięki pokucie wskutek braku
wyrozumiałości i panowania nad zmysłami. Musiał rozpocząć pokutę na
nowo, od samego początku.
Wysiłek jest konieczny na każdym polu działania.
Twoje wykonanie ragi staje się coraz lepsze, im więcej ćwiczysz.
Nawet owoc niim nabiera słodszego smaku, im dłużej go przeżuwasz.
To właśnie dzięki swemu żmudnemu wysiłkowi i wytężonym ćwiczeniom chłopcy potrafią melodyjnie śpiewać bhadżany.
Mędrzec Durwasa był wielkim pokutnikiem, brakowało mu jednak opanowania.
Wypełniony był gniewem i nie miał wewnętrznego spokoju. Dlatego nie
zdołał osiągnąć wysokiego statusu. Chociaż drogą wytężonej pokuty zdobył
wielkie moce, stracił wszystko z powodu braku wewnętrznego spokoju. Wraz
ze spokojem człowiek musi mieć w sobie wyrozumiałość, która powinna być
jego prawdziwymi oczami.
Wyrozumiałość jest prawdą, wyrozumiałość jest prawością,
wyrozumiałość to nauki Wed, wyrozumiałość to brak przemocy.
Wyrozumiałość jest poświęceniem,
wyrozumiałość obdarza szczęściem i niebiańską błogością.
Właściwie jest ona wszystkim, we wszystkich światach.
Miłość jest istotą wszystkich duchowych działań. Nie ma życia bez
miłości. Musisz podejmować wysiłki, aby pojąć tę zasadę miłości i
uczynić ją częścią swego życia. Chłopiec, który przemawiał wcześniej,
powiedział: "Życie jest miłością, ciesz się nim". "Życie jest snem,
uświadom to sobie". Co jest snem? Całe życie człowieka jest snem. Teraz
jest dzień i siedzicie tu, słuchając przemówienia Swamiego. Myślicie
sobie, że to nie sen, ponieważ widzicie to na własne oczy, słyszycie na
własne uszy, zastanawiacie się nad tym w swoich umysłach i doświadczacie
w swoim sercu. Myślicie, że bezpośrednio doświadczacie tego wszystkiego.
Jednak jak długo potrwa to doświadczenie? W nocy, po kolacji, kiedy
pójdziecie spać, doświadczenie zniknie. Podobnie doświadczacie szczęścia
i smutku we śnie. Jak długo jednak trwa to doświadczenie smutku i
szczęścia? Trwa tak długo, jak długo trwa ten sen. Gdy tylko się
budzicie, wszystkie wasze doznania ze snu stają się nieprawdziwe. Wasze
nocne sny nie istnieją w ciągu dnia. Podobnie, nie pamiętacie we śnie
tego, czego doświadczyliście za dnia. Śnicie więc sny nocne i sny
dzienne. Sny dzienne nie istnieją we śnie nocnym, a sny nocne nie
istnieją we śnie dziennym. Wy jednak jesteście obecni w obu snach.
Jesteście więc wszechobecni. Ponieważ zarówno wasze doświadczenia
dzienne, jak i nocne są jedynie snem, mówi się, że życie jest snem.
Musicie to sobie uświadomić. Oto prawdziwa religia. Religia to
"uświadomienie sobie". Prawdziwą religią jest zrozumienie prawdy.
We wszystkim najważniejsza jest miłość. Riszi prowadzą pokuty w gęstych
lasach, gdzie żyją dzikie zwierzęta. Nie mają przy sobie pistoletów,
mieczy ani żadnej innej broni. Mimo to riszi i zwierzęta żyją w zgodzie.
Ani riszi nie obawiają się zwierząt, ani zwierzęta nieboją się riszich.
Dzieje się tak, ponieważ riszi są pełni miłości, która nawet dzikie
zwierzęta przemienia w łagodne. Jakie jest zatem twoje towarzystwo, taki
też będzie miało na ciebie wpływ. Dlatego mówi się: "Powiedz mi, z kim
przebywasz, a powiem ci, jaki jesteś". Jeśli trzymasz z dobrym
towarzystwem, będziesz przyswajał sobie dobre cechy. Najważniejsza ze
wszystkiego jest miłość. Miłość to postać Boga. Żyjcie w miłości.
Wszystko rób tak, aby zadowolić Boga
We Włoszech żył wielki skrzypek imieniem Antonio, który zdobył sławę
jako lutnik. Jednak zrobienie jednego instrumentu zajmowało mu rok.
Przyjaciele mówili mu: "Antonio, masz rodzinę. Robiąc jedne skrzypce
rocznie nie zarobisz, nie zaspokoisz potrzeb swej rodziny. Czy możesz w
ten sposób prowadzić szczęśliwe życie?". Antonio odpowiadał
przyjaciołom: "Przyjaciele, Bóg jest ucieleśnieniem doskonałości!
Dlatego nawet niewielkie zadanie, jakie człowiek wykonuje, powinno być
doskonałe. Jedynie tak może zadowolić Boga. Nie robię tych skrzypiec
jedynie przez wzgląd na rodzinę ani też dla własnej przyjemności. Robię
je, żeby zadowolić Boga, który jest ucieleśnieniem doskonałości".
Jakąkolwiek pracę podejmuje człowiek, powinien wykonywać ją dla
zadowolenia Boga. Sarwa karma bhagawad pritjartam - działaj po to, aby
zadowolić Boga. Bezcelowe jest prowadzenie jakichkolwiek duchowych
działań bez wewnętrznego spokoju. Podobnie, jeśli brak ci
wyrozumiałości, wszelkie jogiczne praktyki, jakie podejmujesz, będą
jedynie ćwiczeniami fizycznymi i nie przyniosą ci spokoju umysłu. Jeśli
zabraknie ci wewnętrznego spokoju i zadowolenia, wykonywana przez ciebie
dżapa będzie sztuczna i nie będzie miła Bogu. Wszystko, co robisz,
powinieneś wykonywać dla zadowolenia Boga. Nawet niewielki czyn jest
wystarczający, jeśli sprawia radość Bogu. Bóg szuka jakości, a nie
ilości. Nawet łyżka mleka od krowy jest lepsza od beczki mleka oślego.
Myślisz, że prowadzisz prawdziwą sadhanę. Siedzisz przez godzinę w
medytacji. Ale jak długo w czasie tej godziny twój umysł pozostaje
nieruchomy? Jeśli nawet przez sekundę nie jest stały, czy warto marnować
czas w ten sposób? Cokolwiek robisz, uważaj to za pracę Boga. Jest to
najwłaściwsza i najłatwiejsza droga. Dlaczego wystawiasz się na tyle
trudów, schodząc z tej łatwej drogi? Nawet twoja praca w rodzinnym domu
jest boską pracą. Jak możesz to stwierdzić? Bóg zamieszkuje twoje serce.
Jedynie dzięki obecności Boga w sobie jesteś w stanie wykonywać
wszystkie działania. Twoje oczy widzą, a uszy słyszą jedynie dzięki mocy
Boga, który jest w tobie. Wszystkimi narządami zmysłów kieruje boska
moc. Stąd też każda praca, jaką wykonujesz z pomocą narządów zmysłów,
jest w rzeczywistości dokonywana przez Boga i dla Boga. Dla czyjego
zadowolenia wykonujesz określone zadanie? Możesz powiedzieć, że dla
własnego zadowolenia. Do czego jednak odnosi się to słowo "własnego"?
Czy jesteś ciałem? Jeśli jesteś tym ciałem, czy w takim razie możesz
powiedzieć: "to jest moje ciało"? Jeśli jesteś umysłem, czy możesz
powiedzieć: "to jest mój umysł"? Kiedy mówisz "moje ciało", "mój umysł",
do kogo wówczas odnosi się to 'moje'? Nie jesteś ciałem, nie jesteś
umysłem - jesteś panem. Ciało, umysł i zmysły są jedynie narzędziami. To
Bóg w postaci świadomości atmicznej każe tym narzędziom działać.
Świadomość ta jest obecna w każdym. Na tym świecie nie ma nikogo bez
świadomości. Stąd Bóg jest obecny w każdym w postaci świadomości.
Iśawasjam idam dżagat - Bóg przenika cały świat. Cały świat jest
przejawieniem Boga. Iśwara sarwa bhutanam - Bóg jest wewnętrznym
mieszkańcem wszystkich istot.
Jeśli spytacie "W kim mieszka Bóg?", odpowiedź brzmi "Mieszka we
wszystkich". Dlaczego więc nie jest On widzialny? Być może wszyscy
wiecie, że są różne rodzaje różańców, takie jak tulasi mala, rudraksza
mala i spatika mala (z nasion bazylii, rudrakszy i z kryształowych
paciorków). Nić we wszystkich tych różańcach jest taka sama, ale można
ją zobaczyć jedynie w różańcu kryształowym. Podobnie Bóg jako
Brahmasutra (pierwiastek brahmana) jest obecny we wszystkich, jednak
zobaczyć Go można jedynie w sercach czystych i przezroczystych jak
spatika (kryształ). Dlatego powinieneś oczyścić swoje serce, aby widzieć
Boga. Boga mogą urzeczywistnić w sobie jedynie osoby o czystych sercach.
Pozbądź się pożądania, złości i chciwości
Człowiek wykonuje wiele działań duchowych, takich jak dżapa i dhjana
(powtarzanie imion Boga i medytacja). Wykonuje też jogasany (pozycje
hathajogi) i ćwiczenia duchowe. Jakiż jednak z tego pożytek, jeśli nie
jesteś w stanie pozbyć się swoich złych cech, myśli i nikczemnej
mentalności? Głównymi źródłami nauk dla ludzkości są Ramajana,
Mahabharata i Bhagawata. Czego one uczą? Otóż tego, że człowiek nie
powinien mieć niegodziwych cech kamy, krodhy i lobhy (pożądania, gniewu
i chciwości). Pożądanie Rawany było główną przyczyną historii opisanej w
Ramajanie. Podobnie, gniew Hiranjakasipu był odpowiedzialny za
Bhagawatę, a chciwość Durjodhany - za Mahabharatę. Z powodu swej złości
i nienawiści do Boga, Hiranjakasipu utracił moc rozróżniania i stracił
wszystko. Durjodhana, wskutek swej chciwości, nie potrafił dać Pandawom
nawet tyle ziemi, ile mieści się na czubku igły. Jaki spotkał ich
koniec? Co osiągnął Rawana? Chociaż był obdarzony wszystkimi rodzajami
mocy, stracił królestwo i cały swój ród, ponieważ uległ kamie.
Hiranjakasipu żywił gniew wobec Hari, stracił zdolność rozróżniania i
bez śladu dobroci i współczucia poddał własnego syna niewypowiedzianemu
cierpieniu. Co się z nim ostatecznie stało? Był obdarzony wszelkimi
mocami, potrafił panować nawet nad pięcioma żywiołami. Pomimo to popadł
w niesławę i zniszczył siebie z powodu swego gniewu. Jaki był pożytek z
tego, że zdobył tak wiele mocy? Ostatecznie niczego nie osiągnął.
Durjodhana wskutek swojej chciwości poniósł druzgocącą klęskę i stracił
wszystkich braci. Żywił on nienawiść do Pandawów, którzy byli
ucieleśnieniami dharmy. Udawał, że wierzy w Krisznę, ale tak naprawdę
nie miał żadnej wiary. Wzbudził w sobie nienawiść do Kriszny, ponieważ
wspierał on prawych Pandawów. Rawana, Hiranjakasipu i Durjodhana czuli
nienawiść do Boga. Drzwi do wyzwolenia są zawsze zamknięte dla tych,
którzy mają takie wady. Są one największą przeszkodą na drodze do
mokszy. Czym jest moksza? Czy jest to dotarcie do Kailasy, Waikunty czy
Swargi (nieba)? Mokszą jest moha kszaja, czyli porzucenie przywiązań.
Kiedy stopniowo zmniejszasz swoje przywiązania, doprowadzi cię to do
wyzwolenia.
Kiedyś Narada zapytał Pana Wisznu: "Zawsze przychodzę po twój darszan,
gdziekolwiek jesteś. Czasami jednak chcę się z tobą spotkać z powodu
jakiejś pilnej sprawy. Gdzie jest twoja główna siedziba, abym w takim
przypadku mógł natychmiast przybyć do ciebie z wiadomością? Czy jest to
Waikunta, Kailasa czy Swarga?". Wisznu odparł: "Narado! Zapisz mój
adres: Mad bhakta jatra gajanti tisztami narada - przebywam tam, gdzie
oddane mi osoby wyśpiewują moją chwałę. Waikunta, Kailasa i Swarga są
jedynie moimi pomniejszymi siedzibami. Jeśli jednak moi drodzy
wielbiciele wyśpiewują gdzieś moją chwałę, ja stale tam przebywam. Jest
to moja główna siedziba. We wszystkich innych miejscach jestem jako
Utsawa Wigraha (posąg niesiony w procesjach). Są one moimi tymczasowymi
miejscami zamieszkania. Ale na stałe mieszkam tam, gdzie oddane mi osoby
wyśpiewują moją chwałę". Bóg jest mieszkańcem każdego serca. Dlatego nie
ulegajcie ułudzie myśląc, że jesteście zwykłymi śmiertelnikami. Wszyscy
są ucieleśnieniami Boga. Myślicie, że jesteście zwykłymi śmiertelnikami
i stosujecie się do różnic wynikających z odmiennych imion i postaci, na
skutek przywiązania do ciała złożonego z pięciu żywiołów. Zapomnijcie o
wszelkich różnicach imion i postaci, i uświadomcie sobie prawdę.
Kontemplujcie wieczną zasadę boskości. Nie marnujcie życia na pogoń za
ziemskimi, cielesnymi i doczesnymi sprawami.
Miłość jest ozdobą wielbiciela
Bóg jest ucieleśnioną miłością. Wszystko jest przejawem Jego miłości.
Ten, kto ma jakąś postać, posiada też cechy. Jednak Bóg nie ma postaci,
stąd też nie posiada żadnych cech. Miłość jest Bogiem. Bóg jest
miłością. Miłość nie ma postaci. Miłość jest miłością, to wszystko.
Ocean ma granice, niebo ma swoje granice, ale miłość nie ma granic. Była
kiedyś w Karnatace wielbicielka imieniem Mallamma. W jednym ze swoich
utworów śpiewała: "O Panie, lotos jest ozdobą jeziora! Bez lotosu na
powierzchni jezioro nie jest piękne. Podobnie, domy są ozdobami wioski.
Księżyc jest ozdobą nieba. Fale są ozdobami oceanu. W ten sam sposób
miłość jest ozdobą twoich wielbicieli. Nie ma większej ozdoby niż twoja
miłość". Tak jak ocean bez fal, niebo bez księżyca, a jezioro bez lotosu
nie mają w sobie piękna, tak życie pozbawione miłości nie ma żadnego
znaczenia. Miłość jest największą ozdobą człowieka. Miłość jest Bogiem,
żyjcie w miłości. Kochajcie wszystkich. Nawet jeśli komuś brakuje
miłości, dzielcie się z tą osobą swoją miłością. Jak powiedziałem wam
wcześniej, miłość jest jak igła w kompasie. Gdziekolwiek umieścicie
kompas, igła zawsze będzie wskazywać północ. Podobnie wszystko, o czym
myślicie, wszystko czego pragniecie i co robicie, powinno być skierowane
ku Bogu. Tak jak zarabiacie pieniądze, prowadząc interesy czy podejmując
jakąś pracę, tak też w każdym działaniu, jakie podejmujecie w codziennym
życiu, powinniście dorabiać się majątku miłości. Miłość oznacza pełnię.
Purnamada purnam idam purnat purnam udaczjate,
puurnasja purnamadaja purnam ewa wasiszjate.
Tamto jest pełne, to jest pełne.
Jeśli z tego, co pełne, zabierzemy to co pełne, tym co pozostaje jest pełnia.
Miłość zawsze jest pełnią. Ani nie rośnie, ani się nie zmniejsza. To
właśnie z pełni miłości przejawia się boskość. Tam gdzie jest pełna
miłość, Bóg ukaże się natychmiast.
Idź łatwą drogą miłości
Nie zdajecie sobie sprawy, jak łatwo można dotrzeć do Boga. Osiągnięcie
Boga jest znacznie łatwiejsze niż zmiażdżenie płatka kwiatu czy
spłaszczenie kulki masła. Wy jednak nie idziecie tą łatwą drogą. Jest to
spowodowane waszym błędnym pojmowaniem. Myślicie, że dotrzeć do Boga
jest bardzo trudno, ponieważ jest On gdzieś daleko i trzeba wykonywać
wielką pokutę i prowadzić duchowe dociekanie, aby doń dotrzeć. To błędne
wyobrażenie jest przyczyną waszego złudzenia. Bóg nie jest gdzieś daleko
od was. Gdziekolwiek patrzycie, tam jest Bóg.
Sarwata panipadam tat sarwatokszi siromukham, sarwata srutimaloke
sarwamawrutja tisztati - rękami, stopami, oczami, głową, ustami i uszami
przenika On cały wszechświat. Po co szukać kogoś, kto jest wszędzie? Nie
ma takiej potrzeby. Widzisz ten świat fizycznymi oczami. Ten świat jest
przejawieniem Boga. Paszjanapicza na paszjati mudho - głupcem jest
ten, kto patrzy, a nie rozpoznaje rzeczywistości. Wszystko, co widzicie,
jest postacią Boga. Wszystkie głowy, jakie widzicie, należą do
kosmicznej formy Boga. Widzicie jedynie zewnętrzne imiona i postaci i
uważacie je za zwykłych śmiertelników. Kiedy zmienisz sposób widzenia
uświadomisz sobie, że wszyscy są boscy. Wada tkwi w twoim widzeniu, a
nie w stworzeniu. Jaka jest barwa szkieł twoich okularów, w takiej też
barwie będzie się jawił świat. Jeśli patrzysz na świat z nienawiścią,
znajdziesz wszędzie nienawiść. Jeśli natomiast spoglądasz na świat z
miłością, znajdziesz wszędzie miłość. Dlatego też Jad bhawam tad
bhawati - jakie uczucia, takie skutki. To co widzisz na zewnątrz jest
odbiciem twoich własnych uczuć.
Wszyscy są ucieleśnieniami Boga. Rozwijaj to uczucie jedności. Nie ma na
tym świecie nic, co miałoby większą siłę niż miłość. Miłość jest
potężniejsza nawet od bomby atomowej, wodorowej czy jakiejkolwiek innej.
Z miłością możesz osiągnąć wszystko. Zgromadziło się was tutaj tak
wielu. Jaka jest tego przyczyna? Miłość. To właśnie z powodu miłości
Swamiego do was i waszej miłości do Swamiego, przybyło was tutaj tak
wielu. Czy ktoś posłał wam zaproszenie? Nie. Miłość jest największą siłą
wiążącą. Zatem rozwijajcie w sobie miłość, mówcie do siebie nawzajem z
miłością, wykonujcie wszelkie działania z miłością i zawsze rozmyślajcie
o zasadzie miłości. Nie ma łatwiejszej drogi. Wielu ludzi zamyka oczy,
powtarza słowa, przesuwając paciorki swego różańca i myśli, że wykonuje
dżapę. Trzymają różaniec w dłoni, ale ich umysł wędruje do domu jakiegoś
pracza czy fryzjera. Siedzą w medytacji, ale ich umysł idzie do kuchni
za zapachem przesmażonego kari. Czy można to nazwać dżapą lub dhjaną? Co
oznacza dżapa? Prawdziwa dżapa jest wtedy, kiedy myślisz, że Bóg jest w
tobie, a ty jesteś Bogiem. Czym jest natomiast dhjana? Myślenie: Aham
brahmasmi, aham brahmsami (jestem brahmanem, jestem brahmanem) jest
prawdziwą dhjaną. Wszystkie Wedy mówią: Aham brahmasmi, Tat twam asi
(Tym jesteś ty) i Pradżnianam Brahma (brahman to najwyższa świadomość)
oraz Ajam atma Brahma (ta jaźń jest brahmanem). Obecna w tobie
świadomość to brahman. Dlatego w tobie jest wszystko. Mahawakja
(głębokie stwierdzenie) Ajam atma brahma oznacza - jestem atmą i
brahmanem. Słowa te oddają prawdę. Uczeni jednak wywołują u was zamęt i
niszczą waszą wiarę przez błędne tłumaczenie tych słów. Nie pozwalajcie
na to. Nie psujcie swego umysłu żonglerką słowną. Idźcie drogą miłości.
Najłatwiejszą, najsłodszą, najbardziej wzniosłą i pełną błogości drogą
jest miłość, miłość i tylko miłość.
Bhagawan zakończył swój dyskurs bhadżanem Prema mudita manase kaho.
Tłum. Grzegorz Leończuk
red. Bogusław Posmyk
Źródło: Sanathana Sarathi, marzec 2011
(isdk)
Notka redakcyjna:
Niniejszy dyskurs nie występuje w serii Sathya Sai Speaks; został opublikowany w Sanathana Sarathi, March 2011.