Człowiek może być bardzo utalentowanym uczonym znającym Wedy, śastry i purany.
Człowiek może być wielkim władcą władającym olbrzymim królestwem.
Nikt jednak nie może równać się z bhaktą, który wszystko poświęcił Panu.
Cóż więcej można powiedzieć zgromadzeniu szlachetnych ludzi?
Od czasów starożytnych wielu ludzi usiłuje dotrzeć do Boga wykonując
cztery rodzaje aradhany (oddawania czci) zalecane przez kulturę Bharatu.
Są to: satjawati aradhana, angawati aradhana, anjawati aradhana oraz
nidanawati aradhana.
O różnych sposobach oddawania czci Bogu
Pierwszym jest satjawati aradhana. W tego rodzaju aradhanie wyznawca
oddaje cześć Bogu usilnie wierząc w to, że jest On obecny w każdej
cząsteczce wszechświata, tak jak masło znajduje się w każdej kropli
mleka. Bóg przenika całe przejawione stworzenie tak jak olej przenika
ziarna sezamu, a ogień drewno. Wyznawca wielbi Boga mając świadomość, że
wiśwam wisznumajam dżagat - Pan Wisznu przenika cały świat i wierzy,
że świat jest skutkiem, a Bóg jest przyczyną.
Istnieje inna, subtelna droga. Nosi ona nazwę angawati aradhana. Ci,
którzy nią idą, uważają każdy z pięciu żywiołów: przestrzeń, powietrze,
ogień, wodę i ziemię za przejaw Boga i oddają im cześć. Tych pięć
żywiołów reprezentowanych jest w ludzkim ciele jako śabda, sparśa,
rupa, rasa, gandha (słuch, dotyk, wzrok, smak i zapach). Nawet dzisiaj
ludzie oddają cześć wodzie nazywając ją Ganga Mata (Matka Ganga),
powietrzu jako Waju Dewie oraz deszczowi jako Waruna Dewie. Tak oto
Bharatijowie oddają cześć pięciu żywiołom zgodnie ze swą starożytną
tradycją. Jest to angawati aradhana.
Trzecim sposobem wielbienia Boga jest anjawati aradhana. Ludzie,
którzy idą tą drogą, przypisują Bogu różne imiona i postaci z
określonymi cechami. I tak imię Kodandapani (ten, który włada łukiem
Kodanda) oznacza Ramę, zaś Gangadhari (ten, który ma w swych zmatowanych
włosach Gangę) oznacza Iśwarę. Podobnie Wisznu jest tym, który trzyma w
swych czterech dłoniach muszlę, dysk, maczugę i kwiat lotosu, a Kriszna
ma na głowie pawie pióro i gra na swoim boskim flecie. W ten sam sposób
Saraswati nazywa się Winapani (ta, która trzyma w dłoni winę). Podobnie
nasi starożytni przodkowie oddawali cześć Bogu przypisując Mu różne
symbole. Imię Boga to jedno, a postać - to drugie. Ludzie oddawali cześć
Bogu przypisując Mu jakieś imię i postać. Dopiero wtedy, gdy zrozumiesz
jedność imienia i postaci, będziesz mógł doświadczyć boskości.
Oto pudełko zapałek (Swami stworzył pudełko zapałek). Ta sama moc jest
obecna w zapałkach, jak i w pudełku. Jedno symbolizuje postać, drugie -
imię. Tak jak uzyska się ogień, jeśli potrze się zapałką o pudełko, tak
samo dżnianagni (ogień wiedzy) przejawia się, gdy imię połączy się z
postacią. Ta sama moc tkwi zarówno w imieniu, jak i w postaci. Imię
wskazuje na postać, a postać przypomina o imieniu. W obu jest obecna ta
sama zasada jedności i boskości. Jeśli imię i postać łączą się,
przejawia się boskość. Od czasów wedyjskich Bharatijowie idą za
boskością i doświadczają jej przejawiając pełną wiarę w jedność imienia
i postaci. Wierzą, że na tym świecie nie ma żadnej rzeczy ani imienia,
które nie byłoby boskie. Czyż istnieje imię, które nie wiąże się z jakąś
postacią?
Weźmy na przykład słowo Bóg. Skąd pojawiła się ta nazwa? Jeśli Boga
nie ma, jak mogła zrodzić się nazwa Bóg? Niektórzy ludzie jednak
spierają się z tym twierdzeniem. Przywołują nazwę Gagana puszpam i
pytają: "Czyż jest jakiś kwiat na niebie? Skoro Gagana puszpam nie
istnieje, nie powinno być też tej nazwy". Jednak są w błędzie.
Gagana puszpam nie jest jednym słowem, jest to połączenie dwóch słów
- gagana i puszpam (niebo i kwiat). Bóg to natomiast jedno słowo.
Gdyby Bóg nie istniał, słowo to też by nie powstało. Dlatego ludzie od
czasów starożytnych wierzyli, że pomiędzy imieniem a postacią istnieje
nierozerwalny związek. Nikt nie może zaprzeczyć tej prawdzie.
Czwartym sposobem oddawania czci Bogu jest nidanawati. Ludzie
prowadzący tę sadhanę (praktykę duchową) idą dziewięcioma ścieżkami
oddania. Są to: śrawanam (słuchanie), kirtanam (śpiewanie),
wisznusmaranam (rozmyślanie o Wisznu), padasewanam (służenie Jego
lotosowym stopom), wandanam (pozdrawianie), arczanam (wielbienie),
dasjam (służenie), sneham (przyjaźń), atmaniwedanam (całkowite
poddanie się atmie). Podążając tymi dziewięcioma ścieżkami oddania,
ludzie rozmyślali o Bogu i osiągali cel życia.
Cel życia można osiągnąć mocą upasany (nabożeństwa). Człowiek nigdy nie
powinien zapominać o celu życia ani zbaczać z obranej drogi, powinien
natomiast skupić się jedynie na tym celu. Sadhakowie (osoby uduchowione)
w dawnych czasach urzeczywistniali swoją wewnętrzną boskość krocząc
drogą zalecaną przez Wedy. Na skutek wpływu obecnych czasów, miejsca i
okoliczności współczesna młodzież zaniedbuje święte praktyki i
argumentuje: "Jak można twierdzić, że kamienie, drzewa, kopce mrówek i
zwierzęta są boskie?".
Odzwierciedla to ich ciasnotę umysłu. Co znaczy wedyjskie stwierdzenie
Iśwara sarwa bhutanam - Bóg mieszka we wszystkich istotach? Tak jak
Wedy tłumaczą, że Bóg jest obecny w całym stworzeniu, nauka twierdzi, że
całe stworzenie składa się z atomów. Nie ma nic, co nie składałoby się z
atomów. Moc atomu jest obecna w kopcach mrówek, kamieniach, glebie,
drzewach itd. Kiedy naukowcy dowodzą, że siła atomu jest obecna we
wszystkim, oznacza to, że boskość jest obecna w całym stworzeniu.
Dlatego nasi starożytni przodkowie upowszechniali prawdę: Anta
ramamajam i Dżagamanta ramamajam - wszystko przenika Rama, cały świat
jest wypełniony Ramą. Dzisiaj współcześni naukowcy chełpią się, że
uczynili wielki postęp na polu nauki i techniki. Mówią, że wszystko na
tym świecie opiera się na nauce. Jednak nie powinno się zapominać, że
wraz z widżnianą (nauką) rośnie też adżniana (niewiedza). Jedna podąża
za drugą, tak jak cień idzie za tym, co rzeczywiste. Czym jest ta nauka?
Tej niewiedzy, która wiąże się z nauką, nie ma nigdzie indziej. Człowiek
nie zdoła rozwinąć w sobie wiary w Boga, jeśli nie zrozumie tej
sprzeczności.
Rozwijaj w sobie silną wiarę w Boga
Chłopiec, który wcześniej przemawiał, poprosił: "Swami, pobłogosław nas
silną wiarą i rozwiń ją". Prośba ta jest zrodzona z niewinności. Wiara
nie jest czymś, co mogą rozwinąć w tobie inni. Wiara jest w tobie od
urodzenia. Kiedy uświadomisz sobie tę prawdę, wiara rozwinie się sama z
siebie. Kiedy mówisz: ta kobieta jest moją matką, jest to oparte jedynie
na wierze. Nie mając wiary nie możesz nazwać jej swoją matką. Podobnie,
jeśli masz mocne przeświadczenie o obecności Boga, twoja wiara rozwija
się w sposób naturalny. Wiara w siebie, wiara w Boga. Oto tajemnica
wielkości. Przede wszystkim uwierz w siebie. Jeśli nie wierzysz w swoją
wewnętrzną boskość, nie możesz przejawiać wiary w Boga. Dlatego ten, kto
zapiera się Boga, zapiera się również samego siebie. Ten kto wierzy w
siebie, będzie też wierzył w Boga.
Człowiek jest w swej istocie boski. Dlatego Wedy głoszą:
Purnamada purnamidam, purnat purnamudaczjate,
Purnasja purnamadaja, purnamewawasiszjate.
Tamto jest pełnią, to jest pełnią.
Gdy z pełni zabierze się pełnię, tym, co zostaje, jest nadal pełnia.
Ten sam boski pierwiastek jest obecny w Bogu i w człowieku. W tym
przejawionym świecie można zobaczyć różne imiona i postaci. Ek prabhu
ke anek nam - jeden Bóg ma wiele imion. Ekoham bahusjam - wolą
Jednego było stać się wielością. Wolą Boga było przyjęcie wielu imion i
postaci. Stąd jedność wydaje się być różnorodnością. Nasi starożytni
przodkowie zalecali drogę pracy, oddawania czci i mądrości w celu
poznania zasady jedności w różnorodności. Ludzie podążali tymi trzema
drogami, aby uświadomić sobie jedność w różnorodności. Istnieje tylko
Jeden. Ekam sat wiprah bahudha wadanti - prawda jest jedna, ale
mędrcy nazywają ją różnymi imionami. Wszystkie inne imiona oraz postaci
pochodzą z Jednego. Weźmy na przykład dwie liczby: 1 i 9. Nawet jeśli
spytamy dziecka, ono powie, że 9 jest większe niż 1. Jednak nie jest to
prawda. Jeden jest największą liczbą. 1+1+1+1+1+1+1+1+1 = 9. Jak uzyskać
liczbę 9 bez 1? Stąd też jeden to bohater, świat zaś to zero [w jęz.
ang.: one is hero, this world is zero]. Bohater staje się zerem, jeśli
zapomina o Bogu. Jedność to boskość. Jeśli zapomni się o tym Jedynym,
nic innego już nie będzie liczyło się na tym świecie. To właśnie
upowszechnia Bharat od starożytnych czasów. Dlatego powinniście rozwijać
w sobie wiarę w tę zasadę jedności.
Bez względu na to, kogo spotykacie, wiedzcie, że istnieje tylko On -
Bóg. Aby uświadomić sobie Boga, musicie podjąć pewne praktyki. Dzięki
praktyce można osiągnąć wszystko. Dzięki ciągłej praktyce człowiek
zostaje śpiewakiem. Podobnie stale kontemplując Boga na pewno
doświadczycie boskości. Musicie być w pełni skupieni na Bogu i jedynie
na Bogu. W starożytności każdy w Bharacie kontemplował Boga. Jednak
wskutek wpływu współczesnych czasów wielu ludzi nie wierzy w Boga i
uważa oddawanie czci posągom i wizerunkom za głupią praktykę. Indyjska
wiara, że Bóg jest obecny nawet w zwierzętach, sprawia, że poczucie
bezpieczeństwa w społeczeństwie jest większe. Tego rodzaju
bezpieczeństwa społecznego nie znajdzie się nigdzie poza Bharatem.
Według Bharatijów drzewo to Bóg, kamień to Bóg i nawet kopiec mrówek to Bóg.
Rzeźbiarz tworzy posąg Ramy ze zwykłej skały na wzgórzu. Czy to ten
rzeźbiarz wyciął Ramę ze skały, czy też Rama był już obecny w tej skale?
Rama był już obecny w tej skale. Rzeźbiarz jedynie oczyścił i
wymodelował tę skałę, aby wyjąć z niej Ramę. Tak samo Bóg jest obecny
wszędzie. Umieszczacie w świątyni posąg Ramy i oddajecie mu cześć,
uważając go za samego Pana Ramę. Na wzgórzu leży bardzo wiele małych
kamieni, czyż jednak oddajecie im cześć? Nie. Dlaczego? Ponieważ nie
przyjęły one kształtu tego posągu. Tym niemniej, owe kamienie leżące na
wzgórzu głoszą: "Tat twam asi (ty jesteś Tym). Tamten posąg w
świątyni i my jesteśmy jednym i tym samym. Ale ten rzeźbiarz nas
rozdzielił". Tę samą prawdę odzwierciedla mahawakja (wielka sentencja)
Aham brahmasmi - jestem brahmanem. Wskutek swoich ziemskich uczuć i
złudzeń myślisz, że różnisz się od Boga. Błąd tkwi w człowieku, a nie w
boskiej mocy. Gdziekolwiek spojrzysz, tam obecny jest Bóg. Powinniście
mocno wierzyć w to, że boskość przenika wszystko.
Doświadczanie jedności z Bogiem
Kiedyś starszy brat Tjagaradży wyrzucił czczony przez niego posąg Ramy
do rzeki Cauwery. Powodem jego gniewu było to, że Tjagaradża odmówił
przyjęcia klejnotów i innych podarunków przysłanych przez króla
Thandżawuru w słowach: Nidhi czala sukhama, Iśwara sannidhi czala
sukhama, nidżamuga telupumu manasa - umyśle, powiedz mi, czy szczęście
znajduje się w bogactwie, czy w bliskości z Bogiem? Spostrzegłszy brak
posągu Ramy na swoim ołtarzu, Tjagaradża wyruszył na poszukiwanie.
Zaśpiewał: "Ramo, gdzie mam cię szukać? Jak mogę ograniczyć cię do
jakiegoś określonego miejsca?". Po długich poszukiwaniach posągu Ramy
był już zmęczony i udał się nad rzekę Cauwerę, aby się wykąpać. Gdy
napełnił wodą z rzeki swoje złączone dłonie, aby złożyć ofiarę, mówiąc:
Keszawaja namah, madhawaja namah, gowindaja namah, posąg Ramy
wpadł mu w dłonie. Kiedy będziesz posiadał tak mocną wiarę w Pana,
zawsze będziesz doświadczał z Nim jedności. Nigdy nie będziesz mógł
uważać, że jest kimś odrębnym od ciebie.
Kiedy stary przyjaciel odwiedza nasz dom, zwracamy się do niego po
domowemu: 'Hej, wejdź'. Kiedy jednak do naszego domu wchodzi jakiś nowy
przyjaciel, wówczas ofiarowujemy mu miejsce do siedzenia z całą
uprzejmością i szacunkiem: 'Usiądź, proszę'. Do starego przyjaciela
zwracasz się serdecznie mówiąc: 'Hej, co robisz? Co cię tu sprowadza?'.
Podobnie, jeśli mocno wierzysz w Pana i czujesz z Nim jedność, nie
będziesz zwracał się do Niego w sposób oficjalny. Tjagaradża uważał Ramę
za swego starego przyjaciela i zwracał się do niego w sposób
nieoficjalny Ra ra ma intidaka - przyjdź do naszego domu. Zwracał się
do Ramy tak zażyłymi słowami, gdyż uważał, że jest on bardzo bliski jego
sercu. 'Gdzie mam cię szukać, o Ramo? Ty jesteś moim jedynym
schronieniem, o Ramo'. Użył określenia Ra ra, którego używa się w
telugu, gdy zwraca się do bliskich przyjaciół. Odnosił się tak swobodnie
do Ramy, ponieważ uważał go za swego starego przyjaciela.
Nie sposób poznać Boga
Powinieneś zdać sobie sprawę z tego, że nie urodziłeś się po raz
pierwszy - wcześniej żyłeś wiele razy. Określenie manawa (człowiek)
oznacza, że nie jesteś nowy. Ma znaczy "nie", nawa zaś znaczy
"nowy". Podobnie Bóg nie jest nowy dla ciebie, jest On twoim starym
przyjacielem. Nigdy nie powinieneś traktować Boga jako nowego
przyjaciela. Anadi, ananta i aprameja (nie mający początku,
bezkresny, nie do porównania z niczym) - oto niektóre z imion Boga.
Wiedzę nabywamy zwykle dzięki czterem pramanom (drogom prowadzącym do
poznania). Są to: pratjaksza pramana, anumana pramana, upamana pramana
i śabda pramana (wiedza zdobyta przy pomocy zmysłów, wnioskowania,
analogii oraz świadectwa słownego, np. Wed). Bóg jest ponad nimi
czterema. Dlatego nazywa się Go Aprameja. I bez względu na to, jak
bardzo próbowałbyś poznać Boga, do poznania pozostanie wciąż bardzo
wiele! Jak dotąd nie ma nikogo, kto mógłby powiedzieć, że w pełni
zrozumiał Boga.
Kiedyś pewien mędrzec siedział w medytacji z zamkniętymi oczami, aby
uświadomić sobie Boga. Bóg przyszedł do niego w postaci małego chłopca i
zapytał go: "Dziadku, co robisz?". Mędrzec odparł: "Mój drogi, próbuję
poznać Boga". "Poznałeś Go?" - spytał chłopiec. Mędrzec odpowiedział:
"Jeszcze nie". Chłopiec odszedł. Mędrzec nie zdawał sobie sprawy z tego,
że chłopiec był Bogiem, ponieważ rozmyślał o bezpostaciowym aspekcie
Boga. Podobnie wielu ludzi pomija bezpośredni dowód obecności Boga i
szuka dowodów pośrednich. Kiedy po miesiącu dziecko przyszło ponownie,
oczy mędrca były na wpół otwarte. Dziecko spytało go: "Dziadku, czy
poznałeś Boga?". Mędrzec odparł: "Tak, poznałem Go w takim stopniu, w
jakim mam otwarte oczy". Dziecko powiedziało: "Dobrze, poznałeś połowę
tego, co próbujesz poznać. Podejmuj wysiłki, aby poznać Go w pełni". To
mówiąc odeszło. Za miesiąc dziecko przyszło ponownie. Oczy mędrca były w
pełni otwarte. Dziecko znów spytało: "Odniosłeś powodzenie w swoich
staraniach poznania Boga?". Mędrzec powiedział: "Tak, poznałem prawdę".
Dziecko zapytało go: "Cóż takiego poznałeś?". Mędrzec odpowiedział:
"Dowiedziałem się, że nie sposób poznać Boga".
Czy ktokolwiek może poznać Boga? Kiedy Bóg przyszedł w postaci tamtego
chłopca, mędrzec nie zdołał Go rozpoznać. Jak więc ktokolwiek może
przypisać Bogu jakąś określoną postać? Dlatego właśnie Tjagaradża
śpiewał: 'O Panie, kim jestem, żeby wiedzieć, kim Ty naprawdę jesteś -
Śiwą czy Madhawą?'. Właściwie wszystkie postaci są Jego. Sarwa dżiwa
namaskaram keszawam pratigaczati - kogokolwiek pozdrawiasz, pozdrawiasz
Boga oraz Sarwa dżiwa tiraskaram keszawam pratigaczati - kogokolwiek
krytykujesz, krytykujesz Boga. Bóg mieszka we wszystkich istotach.
Wszystkie postaci są postaciami Boga. Dajwam manusza rupena - Bóg
istnieje w formie istoty ludzkiej. Nade wszystko musicie zrozumieć tę
prawdę.
Boga opisywano jako Wiśwa wirat swarupa (Mający formę kosmiczną).
Sahasra sirsza purusza sahasraksza sahasra pad - kosmiczna istota,
która posiada tysiące głów, oczu i stóp. Co to znaczy? Wszystkie głowy i
wszystkie oczy są Jego. Trzeba tak mocno wierzyć w Boga. To nie jest
coś, co człowiek może dać albo wziąć.
Niektórzy ludzie modlą się: "Swami, daj mi głęboką wiarę". Ale to nie
polega na jakimś biznesie dawania i brania. Ty sam musisz rozwinąć w
sobie wiarę. Jeśli jesteś głodny, musisz sam zjeść, aby zaspokoić głód.
Sam musisz przyjąć lekarstwo, żeby wyleczyć się z choroby. Podobnie też
musisz rozwijać wiarę wraz z miłością do Boga. Miłość nie jest czymś, co
można dać w podarunku. Kiedy wejdziesz na drogę miłości, twoja miłość do
Boga rozwinie się sama z siebie. Gdy posadzisz małe drzewko i będziesz
podlewać je regularnie wodą i nawozem, wyrośnie z niego potężne drzewo.
Podobnie, jeśli regularnie dajesz drzewku wiary wodę miłości, wyrośnie
ono na olbrzymie drzewo. Jeśli natomiast będziesz ciągnął to drzewko,
żeby szybciej rosło, wówczas możesz je złamać. Wzrost drzewka twojej
wiary zależy całkowicie od ciebie, od nikogo innego. Musisz sam ją
rozwinąć. Miłość i wiara są w tobie. Musisz jedynie zwrócić je ku Bogu.
Wtedy praca zostanie przemieniona w oddawanie czci Bogu. Cokolwiek
robisz, poczytuj to za pracę dla Boga. Każdą postać, jaką widzisz,
uważaj za postać Boga. Bóg ma nieskończenie wiele postaci. Ta również
jest jedną z nich. Ale w swoim sercu powinieneś umieścić tylko jedną
Jego postać. Wówczas uświadomisz sobie, że wszystkie postaci należą do
Niego. W ten sposób starożytni mędrcy i prorocy szli owymi czterema
drogami - satjawati aradhaną, angawati aradhaną, anjawati aradhaną i
nidanawati aradhaną, aby wielbić Boga i osiągnąć wyzwolenie. Nie byli
szaleni. W rzeczy samej dokonali wielu badań i głębokich studiów,
doświadczyli szczęścia i podzielili się nim z innymi. Ale dzisiejsi
wykształceni głupcy poddają w wątpliwość mądrość naszych starożytnych
mędrców.
Śpiewajcie bhadżany z miłością
Nikt nie może powiedzieć, że Bóg jest tym czy tamtym. Gdy ktoś
przychodzi do was i mówi: "Dlaczego mówisz o Bogu? Boga nigdzie [ang.
nowhere] nie ma", powinniście powiedzieć: "Bóg jest tu i teraz" [now
here]. Jeśli mocno wierzycie w Boga, powinniście odpowiedzieć: "Możesz
mówić, że twój Bóg nie istnieje, ale jak możesz zaprzeczać istnieniu
mojego Boga? Ja mam swojego Boga". Kiedy masz tak silną wiarę, możesz
osiągnąć w życiu wszystko. Jeśli twoja wiara doznaje wstrząsów, gdy ktoś
coś powie, wówczas nic nie osiągniesz. Powinieneś być zdecydowany.
Wcześniej mówiłem o tym, jak ważne są czystość, cierpliwości i
wytrwałość. Powodzenie możesz osiągnąć jedynie wówczas, gdy masz te trzy
cechy. Przede wszystkim powinieneś mieć silną determinację. Determinację
do czego? Determinację do czynienia dobra, a nie zła. Jeśli jesteś
zdeterminowany, by zrobić coś złego, jest to jedynie głupota, a nie
determinacja. Powinieneś być zdeterminowany, by czynić dobro nawet za
cenę własnego życia. Prahlada ciągle śpiewał imię Narajany w obliczu
ciężkich prób i cierpień. Wcale się nie bał. Jego własny ojciec poddał
go strasznym próbom, ale jego silna wiara ochroniła go i ukarała ojca.
Dlatego powinniście mieć silną determinację, aby zdobyć łaskę Boga. Nie
dawajcie wiary temu, co ktoś mówi na bazarze. Możecie sami zobaczyć, że
ludzie nie wierzą dziś w Boga, ale wierzą w tygodniki, błahe powieści i
uwierzą też zwykłemu astrologowi.
Są ludzie, którzy noszą taką szatę jak ja, gęste włosy na głowie i
twierdzą, że Sai Baba dał im szczególne moce. Są naprawdę szaleni. Mocy
Sai Baby nie można dać ani otrzymać. Tymczasem niektórzy wierzą oszustom
i bywają oszukani. Nigdy więc nie zbliżajcie się do takich oszustów.
Boska moc nie jest czymś, co można dawać czy brać. Możesz ją zdobyć
swoją wiarą. Jeśli twoja wiara pozostanie niezachwiana, od początku do
końca, nazywa się to prawdziwym oddaniem i poddaniem się Bogu. Jest to
sztira bhakti i ananja bhakti (stałe i wyłączne oddanie). Jeśli
będziesz mieć tak silne oddanie, osiągniesz stałość umysłu i głęboką
wiarę, które są bardzo istotne na duchowej drodze. Czasami możesz
myśleć, że Bóg poddaje cię trudnościom. W rzeczywistości Bóg nie zsyła
ci cierpienia ani szczęścia - On jest tylko świadkiem. Za twoje
cierpienie odpowiadają twoje własne czyny. Kiedy doświadczasz trudności,
nie powinieneś się przejmować; powinieneś iść naprzód. Bez względu na
to, co się dzieje, uważaj, że to jest dla ciebie dobre. Kiedy masz tak
niezachwianą wiarę, możesz osiągnąć wszystko. Nie marnuj swego czasu,
pieniędzy i energii biegając za oszukańczymi guru. Dotrzyj do Boga z
niezachwianym umysłem i wiarą skupioną na jednym. Sai zawsze podkreśla
jedną rzecz - bhadżan, bhadżan, bhadżan. Kiedy z miłością śpiewasz
bhadżany, możesz osiągnąć Boga, gdziekolwiek jesteś.
Bhagawan zakończył swój dyskurs bhadżanem Prema mudita manase kaho.
Tłum. Grzegorz Leończuk
red. Bogusław Posmyk
Źródło: Sanathana Sarathi, czerwiec 2012
(isdk)
Notka redakcyjna:
Niniejszy dyskurs nie występuje w serii Sathya Sai Speaks; został opublikowany w Sanathana Sarathi, June 2012.