Królewską drogą do wyzwolenia jest oddanie Bogu. Jest to boskie
lekarstwo na chorobę narodzin i śmierci oraz wszelkie zmartwienia
ziemskie i fizyczne. Nie ma lepszej ścieżki niż oddanie, które prowadzi
człowieka do urzeczywistnienia Boga.
Ciągle śpiewajcie boskie imię
Bharat jest boskim i świętym krajem, który rozpowszechnia na cały świat
wiedzę wedanty, zawartą w Upaniszadach. Jeśli tylko Bharatijowie
wypełnią swe serca pełną wiarą w słowa Upaniszad: Iśawasjam idam
sarwam - cały wszechświat jest wypełniony Bogiem, Iśawasjam idam
dżagat - Bóg przenika cały świat, wówczas cały kraj będzie wolny od
wszelkich trudności.
Bóg przenika wszystko. Każdy człowiek, który ma niezachwianą wiarę w tę
wszechprzenikalność Boga, będzie wolny od wszelkich zmartwień. Człowiek
powinien przyswoić sobie prawdę, zawartą w czterech mahawakjach
(głębokich stwierdzeniach) Upaniszad: Tat twam asi (Tym jesteś ty),
Aham brahmasmi (ja jestem brahmanem), Sarwam khalwidam brahma
(zaprawdę, wszystko jest brahmanem), Ajam atma brahma (jaźń jest
brahmanem). Cały świat jest wypełniony wiecznie rozszerzającą się
świadomością brahmana.
Brahman jest tożsamy z Om (Aum). To mahamantra (wielka inkantacja),
śpiewana przez starożytnych mędrców Indii. Tak jak w słowie Bóg są trzy
litery, Aum również składa się z trzech liter. W tretajudze trzej
bracia Pana Ramy - Lakszmana, Bharata i Śatrughna, reprezentowali
odpowiednio A, U i M, on zaś był ucieleśnieniem Omkar. Pierwiastek
atmiczny reprezentowany przez Ramę oznaczał jedność tych trzech liter.
Ramajati iti Rama - ten, kto zadowala, jest Ramą.
Jeśli rozważyć słowo nama (imię) z punktu widzenia numerologii, odsłania
się wielka prawda. Słowo nama jest połączeniem trzech liter. Zgodnie z
numerologią, na ma wartość 0, aa - 2, a ma - 5. Kiedy doda się do
siebie 0, 2 i 5, uzyskuje się 7. Podobnie, boskie imię Rama daje liczbę
7. Liczba 7 ma wielkie znaczenie, ponieważ oznacza siedem nut
muzycznych, siedem barw, siedem oceanów oraz siedmiu wielkich riszich
(mędrców). Dlatego ludzie prowadzą namasaptahę (śpiewanie boskiego
imienia przez siedem dni).
Wyrażanie wdzięczności jest modlitwą
Bóg jest opisywany jako śabda brahmamaji, czaraczaramaji, dżjotirmaji,
wangmaji, nitjanandamaji, paratparamaji, majamaji oraz śrimaji
(ucieleśnienie dźwięku, ruchomości i bezruchu, światła, mowy, wiecznej
błogości, doskonałości, iluzji i bogactwa). Dlaczego trzeba śpiewać imię
Boga? Dlaczego człowiek powinien modlić się do Boga? Czyż nie jest
naszym obowiązkiem wyrażać wdzięczność Bogu, który stworzył ten ogromny
świat oraz wszystkie żywe istoty i zapewnił im pożywienie, powietrze do
oddychania i wodę do picia? Co więcej, zapewnił On wszelkim istotom
żywym wszystko, aby mogły przeżyć na ziemi. Jeśli upadnie wam
chusteczka, a ktoś ją podnosi i daje wam, dziękujecie mu. Nawet za taką
małą pomoc dziękujecie. Zatem czy nie jest waszym obowiązkiem wyrażać
wdzięczność Bogu, który dał wam tak wiele? Samo wyrażenie wdzięczności
jest modlitwą. Co robi modlitwa? Budzi ona wewnętrzną boskość człowieka,
która jest niezmierzona, niewidzialna i ponad zmysłami. W Upaniszadach
jest pewne wezwanie w tym względzie: Utiszta dżagrat prapja
warannibodat - ludzie, wstańcie, bądźcie świadomi i czujni! Chodźcie
do szlachetnych ludzi i uczcie się od nich tajemnicy osiągania
boskości. W ten sposób Upaniszady wzywają człowieka, żeby powstał i
zbudził się ze swego głębokiego snu niewiedzy.
Ofiary, jakie przyjmuje Bóg
Człowiek ciągle poszukuje szczęścia. W rzeczywistości, całe jego życie
jest wypełnione szczęściem. Szczęście jest wszędzie. Skąd więc potrzeba
szukania szczęścia? Człowiek szuka szczęścia w świecie zewnętrznym,
ponieważ zapomniał o swojej prawdziwej jaźni. To czysta ignorancja.
Szczęście, którego chcecie szukać, jest w was. Możecie mieć szczęście
jedynie wówczas, gdy z całego serca kochacie Boga. Kochanie Boga z
całego serca i doświadczanie Jego boskości jest oddaniem. Dla
rozwinięcia miłości do Boga istotna jest modlitwa. Prawdziwa modlitwa
płynie z serca, nie z warg. Rawana ciągle powtarzał mantrę
Śiwa-pańczakszari - "Om Namah Śiwaja" i wykonał wielką pokutę. Ale nie
zmieniły się jego demoniczne cechy. Jaka była tego przyczyna? Jego
modlitwa nie płynęła z serca. Pobudka do modlitwy była samolubna. Jak
więc mógł doznać miłości Boga?
Jedynie gdy ofiarujesz coś komuś, zasłużysz na otrzymanie czegoś w
zamian. Jeśli pójdziesz do sklepu, aby kupić chustkę, właściciel sklepu
da ci ją wtedy, gdy wręczysz mu 10 rupii. Jeśli nie zapłacisz mu 10
rupii, nie da ci tej chustki. Podobnie, musisz coś ofiarować Bogu.
Prorektor wspomniał w swym przemówieniu o naukach Upaniszad. Bóg nie
oczekuje od was żadnych ziemskich rzeczy. Co masz Mu do zaofiarowania?
Rukmini tak modliła się do Kriszny:
Człowiek może ci ofiarować jakiś liść lub kwiat, czy nawet wodę,
ale prawdą jest, że oddanej osobie ofiarowujesz samego siebie.
O Kriszno! Oby przebłagał cię ten liść tulasi!
Co tu oznacza liść? Nie jest to liść bazylii czy drzewa bilwa. Nie
musisz iść na poszukiwania drzewa bilwa, żeby ofiarować jego liść Bogu.
Liściem, który musi zostać ofiarowany Bogu, jest twoje ciało. Co jest
owym kwiatem, który masz do ofiarowania Bogu? Musisz ofiarować kwiat
swego serca. Podobnie, musisz ofiarować owoc swego umysłu, nie zaś żaden
inny, zwykły owoc. Zanim ofiarujesz Bogu kwiat swego serca, powinieneś
go oczyścić przez usunięcie zarodków kamy, krodhy, lobhy, mohy, mady i
matsarji (pragnienia, gniewu, chciwości, złudzenia, pychy i zazdrości).
Podobnie, jakiego rodzaju owoc powinieneś ofiarować Bogu? Bóg nie
oczekuje od ciebie ofiarowania owoców rosnących na drzewach. Powinieneś
ofiarować mu dojrzały owoc swego umysłu, który jest napełniony słodyczą
miłości. Jakiego rodzaju wodę powinieneś ofiarować Bogu? Nie wodę z
kranu czy też wodę z Gangi, ani też wodę z jakiejkolwiek innej rzeki.
Powinieneś ofiarować Bogu swoje łzy szczęścia. Gdy ludzi wypełnia
niezwykłe szczęście, można zobaczyć, jak ronią oni łzy. Naara w
sanskrycie oznacza wodę, a najana - oczy. Tę naarę (woda), która
pochodzi z najany (oczu), powinno się ofiarowywać tylko Narajanie
(Bogu). Dla świata nie powinieneś ronić łez. Łzy powinieneś ronić
jedynie dla Boga.
Myśl, że jesteś brahmanem, a staniesz się brahmanem
Boskość przenika całą ludzkość. Oto sedno mahawakji: Aham brahmasmi
oraz Ajam atma brahma. Oznacza to: jestem atmą i brahmanem. Kiedy
rozmyślasz ciągle o tej prawdzie, że jesteś brahmanem, stajesz się
brahmanem. Brahmawid brahmaiwa bhawati - znawca brahmana zaprawdę
staje się brahmanem. To ciało jest zaledwie kszetrą (polem),
kszetradżnia (znawca pola) jest wewnątrz ciała. Bez kszetradżni nie może
być kszetry. Podobnie, bez posągu Boga nie ma świątyni. Po co nam
przewód elektryczny bez elektryczności, szkoła bez nauczyciela, czy
świątynia bez posągu Boga? Czy ktoś kłania się w świątyni, gdzie nie ma
posągu? Czy ktoś zakłada szkołę bez nauczyciela? Bóg jest wewnątrz
ciebie. Powinieneś ofiarować Bogu swoje serce, napełnione słodyczą
miłości. To jest prawdziwa modlitwa.
Podobnie, bhadżany powinno się śpiewać z sercem pełnym miłości. Bhadżany
nie wiążą się jedynie ze śruti, lają, ragą i talą (tonacją, rytmem,
melodią i taktem). Kiedy śpiewa się bhadżan, kolejny śpiewak nie
powinien jedynie myśleć o tonacji dla swojej pieśni. Prawdziwe szczęście
człowiek zdobywa jedynie wtedy, gdy jest całkowicie zatopiony w
bhadżanie. Można czerpać szczęście na dwa sposoby - jednym jest kirtan
(śpiewanie), a drugim sankirtan (wspólne śpiewanie).
W kirtanie może być jakiś pierwiastek samolubstwa. Śpiewak może śpiewać
dla zdobycia uznania, czci i sławy. W takim przypadku może on mieć
głównie wzgląd na śruti, laję, ragę i talę, a nie na bhawę (uczucie).
Natomiast sankirtan daje szczęście wszystkim. Jak? Samjak kirtanam iti
sankirtanam - śpiewanie dla spełnienia to sankirtan. W sankirtanie
przedmiotem skupienia nie jest jedynie głos ani ludzie, którzy przyszli,
aby w nim uczestniczyć. Powinno się śpiewać swobodnie i z całego serca,
wypełnionego miłością do Boga. Kiedy śpiewacie, aby sprawić przyjemność
Bogu, wasza pieśń będzie automatycznie przyjemna dla ucha.
Nazwa naszego kraju - Bharat - również oznacza zgodność bhawy, ragi i
tali. Bha oznacza bhawę, ra - ragę, a ta - talę. Podobnie,
wszystkie wasze działania powinny odzwierciedlać jedność myśli, słów i
czynów. Śpiew powinien mieć związek z sercem. Bezcelowe jest powtarzać
tylko - jak magnetofon - Ram, Ram, Ram. Śpiewaniu powinno towarzyszyć
uczucie płynące z serca. Jedynie wtedy może być zgodność pomiędzy waszą
mową i sercem, prowadząca do trikarana śuddhi (jedności myśli, słów i
czynów). W rzeczywistości, we wszystkich dążeniach w życiu powinna
panować jedność w waszych myślach, słowach i czynach. Dopiero wówczas
zmięknie serce Boga i obsypie was On swoją łaską. Powinniście zawsze
śpiewać, aby zasłużyć sobie na miłość i łaskę Boga, a nie po to, aby
zdobyć uznanie innych. Napełniajcie umysł takimi szlachetnymi myślami.
We wszystkich jest obecna ta sama atma
Świat stoi dziś w obliczu tak wielu trudności. Gdziekolwiek się spojrzy,
widać niepokój, konflikty i bezład. Jaka jest tego przyczyna? Przyczyną
jest to, że samolubstwo człowieka jest dziś nieograniczone. Zapomniał o
swoim człowieczeństwie, zaniechał wartości ludzkich i nie zawraca sobie
głowy tym, czy jego zachowanie przystoi jego człowieczeństwu. Dlatego
stracił swą wartość. Dziś wszystko ma wartość, ale człowiek nie ma
żadnej wartości. Niemniej jednak, człowiek jest najbardziej wartościowy
w całym stworzeniu. Dlatego powinien on żyć jak istota ludzka.
Kto przyznaje wartość cennym diamentom i złotu? Jedynie człowiek. Bez
człowieka złoto i diamenty nie mają żadnej wartości. Jednak człowiek,
który przyznaje im wszystkim wartość, stracił własną wartość. Ludzie są
cenniejsi niż całe bogactwo świata. Studenci powinni pojąć tę prawdę i
zachowywać się stosownie do tego. Złoto i diamenty nabywają wartości
jedynie z powodu człowieka. Jakże wysoka jest wartość metra kwadratowego
ziemi w mieście, zamieszkiwanym przez wielką liczbę ludzi. W lesie
natomiast za tę samą cenę można kupić wiele akrów ziemi. Co jest tego
przyczyną? Przyczyną jest to, że istoty ludzkie nie żyją w lasach.
Ziemia nabiera wartości tylko wtedy, gdy zamieszkują ją ludzie. Nie
zapominajcie o tej prawdzie. Zawsze myślcie, że jesteście bardzo
wartościowi. Nie jesteś tani, a jesteś dowódcą [gra słów w jęz. ang.:
czip - tani, czif - dowódca].
Zawsze pamiętajcie wedyjską mahawakję Aham brahmasmi. Jeśli myślisz,
że tylko ty jesteś Bogiem, jest to również oznaka ego. Powinniście
zawsze myśleć, że obecna w was atma jest obecna we wszystkich. Biorąc
pod rozwagę tę prawdę, powinniście szanować innych. Tę samą prawdę
oznajmił w Bhagawadgicie pan Kriszna, gdy powiedział: "Jestem atmą
obecną w tobie, a ty jesteś atmą obecną we mnie. Nie ma różnicy pomiędzy
twoją a moją atmą".
Przypuśćmy, że w jakimś miejscu jest sto garnków glinianych, sto garnków
mosiężnych i sto garnków z brązu, jak też garnki z wielu innych metali.
W każdym z nich widzicie odbicie słońca. Wartość tych naczyń może być
różna, ale odbicie, jakie w nich wszystkich znajdujecie, jest jedno i to
samo. Podobnie atma odbija się w wodzie umysłu, który jest zawarty w
naczyniu ludzkiego ciała. Kiedy umysł się chwieje, wygląda to tak, jakby
chwiało się również odbicie. Ale w rzeczywistości atma jest zawsze
stała. Chwieje się tylko umysł. Wskutek chwiejnej istoty umysłu
myślicie, że atma także się chwieje. Ale atma jest niezmienna.
Nirgunam, nirandżanam, sanathana niketanam, nitja, śuddha, buddha,
mukta, nirmala swarupinam - atma jest bez cech, bez skazy, wieczna,
czysta, oświecona, wolna, jest ucieleśnieniem świętości i ostateczną
siedzibą. Jakąż niewiedzą jest przypisywanie niestałości takiemu
pierwiastkowi atmicznemu! Pierwiastek atmiczny nie porusza się, nie
zmienia się, nie topi. Jest słodki, przyjemny, pociągający, nektarowy i
pełen błogości. Ponieważ nie jesteście w stanie pojąć pierwiastka
atmicznego, tęsknicie za doczesnymi i ziemskimi rzeczami.
Utrzymuj swoje ciało czystym i świętym
Ciało ludzkie jest podstawą do urzeczywistnienia Boga. Ciało jest jak
samochód. Przy pomocy tego samochodu musisz prowadzić podróż swego
życia. Jedynie podróżujesz w tym samochodzie, ale nie jesteś samochodem.
Jednak ty utożsamiasz się z tym samochodem. To wielki błąd. W
samochodzie jest kierowca. Panuje nad kierownicą, pedałem gazu i
sprzęgłem. Czterema kołami tego samochodu są dharma, artha, kama i
moksza. Powietrzem w kołach jest pewność siebie. Umysł jest kierownicą,
intelekt stacyjką, żołądek jest silnikiem, paliwem jest jedzenie, a
lekki posiłek południowy jest olejem. Którąkolwiek ścieżkę chcesz
wybrać, musisz skierować w ową stronę kierownicę swego umysłu. Koła są
na zewnątrz, ale kierownica jest w rękach kierowcy. Jedynie kiedy w
kołach jest powietrze pewności siebie, samochód może poruszać się gładko.
Studenci!
Podczas życiowej podróży samochód waszego ciała nie powinien poruszać
się po drodze nie licząc się z innymi. Powinniście zdawać sobie sprawę
ze wzlotów i upadków, jakie możecie napotkać na drodze. Podobnie,
powinniście używać swego rozróżniania i dociekać, jak powinniście
zachowywać się w danej sytuacji w społeczeństwie, mając wzgląd na swój
wiek. Powinniście wiedzieć, jak zachowywać się z pokorą wobec starszych,
jak szanować swych nauczycieli, jak wypełniać obowiązki zawodowe, jak
modlić się do Boga. Samochód może podróżować autostradą bez żadnego
niebezpieczeństwa tylko wtedy, gdy używacie swego rozróżniania. Istotne
dla ciała - do zachowania dobrego zdrowia - jest jedzenie. Powinniście
mieć odpowiednią siłę i zdolności. Nigdy nie zaniedbujcie ciała,
ponieważ życiowa wędrówka musi dokonywać się przy pomocy ciała. Ciało
jest bardzo święte. Ciało jest jak świątynia, rydwan i pole. Pan Kriszna
oświadczył: Kszetradżniam czapimam widdhi... - poznaj mnie jako również
znawcę pola. Powiedziane jest: Deho dewalaja prokto dżiwo dewa
sanathana - ciało jest świątynią, a mieszkańcem jest Bóg. Utrzymujcie
tę świątynię ciała czystą i świętą. Na ile będziecie utrzymywać w
czystości i świętości swoje ciało, na tyle będziecie bliżej Boga.
Ofiarujcie swoje ciało Bogu. Jakąkolwiek pracę wykonujecie, uważajcie ją
za pracę Boga. Gdziekolwiek podróżujesz, myśl, że podróżujesz w kierunku
Boga. Z jakiego powodu masz tak myśleć? Wiśwam Wisznumajam - Pan
Wisznu przenika cały wszechświat. Wszystko na tym świecie jest postacią
Boga. Nie ma takiego miejsca, w którym nie istnieje Bóg - nie ma takiej
postaci, która nie jest Jego. Dlatego właśnie Bhagawadgita oświadcza:
Sarwata panipadam tat sarwatokszi siromukham, sarwata srutimaloke
sarwamawrutja tisztati - rękami, nogami, oczami, głową, ustami i uszami
przenikającymi wszystko, On przenika cały wszechświat. Wszystko jest Bogiem.
Ucieleśnienia miłości!
Jak długo zauważasz różnicę, że jesteś dżiwą (duszą jednostkową) a Bóg
jest od ciebie różny, tak długo dżiwa jest dżiwą, a dewa jest dewą. Miej
mocną wiarę, że dżiwa jest dewą. Nie dostrzegaj żadnych różnic pomiędzy
duszą jednostki a Bogiem. Tracisz spokój, gdyż zachowujesz takie
różnice. Miej mocną wiarę w ekatmabhawę (poczucie jedności). Wykonuj
wszystkie swoje ziemskie obowiązki. Nie ma w tym nic złego. Kiedy
będziecie z boskimi uczuciami wypełniać swoje obowiązki, wówczas nie
będzie miejsca dla wad. Kiedy będziesz myślał, że Bóg jest w tobie,
nigdy nie popełnisz błędu, nie uciekniesz się do przemocy ani nie
zranisz innych. Daiwam premaswarupam - Bóg jest ucieleśnieniem
miłości. Tam gdzie jest miłość, nie może być przemocy. Nienawiść wchodzi
do serca, które nie ma w sobie żadnej miłości. To właśnie nienawiść
sprowadza was na niegodziwą drogę.
Studenci! Stańcie się godni łaski Boga
Zachowujcie w sercu uczucia jedności, harmonii i miłości. Kiedy
osiągniecie jedność, w waszym sercu będzie czystość. Kiedy nie będzie w
waszym sercu czystości, wejdzie doń wrogość. Powinniście odbyć drogę od
jedności do czystości i od czystości do boskości, zanim opanuje was
wrogość. Niestety, dzisiaj nie ma żadnej jedności, żadnej czystości,
żadnej boskości. Wszędzie widzi się nienawiść i wrogość pomiędzy
społecznościami w kraju. Jakże podła jest nienawiść. Sarwa dżiwa
tiraskaram keszawam pratigaczati - kogokolwiek wyśmiewacie, dociera to
do Boga. Ofiarowujcie pozdrowienia wszystkim, bo we wszystkich jest Bóg.
Człowiek może dotrzeć do boskości jedynie poprzez ekatmabhawę. Kiedy o
tym zapomina, staje się zwierzęciem. Człowiek rozwinął się stopniowo ze
zwierzęcia. Nie powinien iść w odwrotnym kierunku i stawać się znów
zwierzęciem. Powinien ruszyć naprzód i stać się boski.
Prowadźcie święte życie i stańcie się wzorowymi studentami. W
dzisiejszym świecie jest wielu takich, co stali się niewolnikami
pieniędzy, władzy, ego, sławy. Nasi studenci powinni stać się
niewolnikami ideałów. Tego właśnie muszą się nauczyć. Jakiego rodzaju
ideałów powinni przestrzegać? Powinni iść za takimi wzorcami, które
uczynią ich czystymi i silnymi. Powinni pomagać innym i dawać im radość.
Wystarczy, jeśli zdobywają dobre imię poprzez stawanie się wzorowymi
studentami. Wasi rodzice będą szczęśliwi, a społeczeństwo na tym
skorzysta. Kiedy jednostki będą dobre, społeczeństwo również stanie się
dobre.
Studenci!
Już w młodym wieku powinniście rozwijać siłę moralną, etyczną i duchową
i stać się idealnymi studentami. Zawsze pomagajcie, nigdy nie rańcie.
Oto sedno wszystkich puran (tekstów mitologicznych). Możecie służyć
światu jedynie wtedy, gdy zachowujecie tę zasadę. Nie tylko
przyniesiecie chlubę rodzinie, ale ukażecie również wzór całemu światu.
Uważajcie świat za przejaw Boga. Spróbujcie poznać, jak możecie stać się
godni miłości Boga. O Boże, uratuj mnie - to nie jest modlitwa, którą
powinniście ofiarować Bogu. Powinniście modlić się o miłość i łaskę
Boga. Kiedy będziecie mieć łaskę Boga, niczego wam nie zabraknie.
Dlatego Tjagaradża powiedział: "Ramo, jeśli mam twoją anugrahę (łaskę),
jaką krzywdę mogą mi wyrządzić nawagrahy (dziewięć planet)?". Tulsidas
śpiewał: "Po co są oczy, które nie sycą się widokiem boskiej postaci
Pana Ramy!". Powiedział też: "Jestem angahina (kaleką)". "Skoro masz
ręce, nogi i wszystkie inne członki, jak możesz mówić, że jesteś
angahiną?" - zapytał Pan. Tulsidas powiedział wówczas: "Mam ręce, ale
nie jestem w stanie ci służyć. To tak, jakbym nie miał rąk. Mam oczy,
ale nie jestem w stanie cię widzieć. Stąd jestem ślepcem". Powinniście
wykorzystywać każdą część swego ciała do wykonywania dzieła Boga i
doznawać boskiej błogości. W tym tkwi znaczenie, szlachetność,
podniosłość i wielkość ludzkich narodzin. Dlatego właśnie Tjagaradża
śpiewał:
Rara ma intidaka,
Raghuwira sukumara, niku mrokkeda,
Rara Dasaratha kumara nannelukora, ne talalera.
Przyjdź do naszego domu.
O, waleczny z rodu Raghu - i delikatny - ofiarowuję ci pozdrowienia.
O, synu Daśarathy, przyjdź mi na ratunek, nie mogę już dłużej znieść oddzielenia od ciebie.
Tjagaradża zwrócił się do Ramy w liczbie pojedynczej, prosząc, aby
przybył do jego domu, bowiem uważał go za swego przyjaciela. Jakie jest
tego znaczenie? Na ścieżce duchowej zwracasz się do Boga w liczbie
pojedynczej, a nie bezosobowo, bo Bóg jest twoim starym znajomym.
Zwracając się do starego znajomego, mówisz jedynie w liczbie
pojedynczej, np. rara i pora (chodź tu, pójdź tam). Gdy jednak
przychodzi do twego domu nowy znajomy, przestrzegasz grzeczności i
formalności, mówiąc: "Proszę wejść i zająć miejsce" itd. Jak długo
będziesz przestrzegał takiej grzeczności i formalności, pozostaniecie
dla siebie obcy. Nie będzie zażyłości między wami. Kiedy uznasz kogoś za
swego starego znajomego, będziesz z nim swobodny, bez przestrzegania
takich formalności. Stąd jest powiedziane:
Końcem mądrości jest wolność.
Końcem kultury jest doskonałość.
Końcem wiedzy jest miłość.
Końcem wykształcenia jest charakter.
Powinieneś uważać Boga za swojego własnego. Oto jest prawdziwa przyjaźń.
W rzeczywistości Bóg nie jest różny od ciebie, a ty nie jesteś różny od
Boga. Obaj jesteście jednym i tym samym. Ekam sat wiprah bahudha
wadanti - prawda jest jedna, ale mądrzy odnoszą się do niej różnymi
nazwami. Na tym świecie są miliony ludzi, ale wszyscy są jednym. Jeśli
spytasz, która spośród dwóch liczb - 1 czy 9 - jest większa, nawet
człowiek niepiśmienny powie, że 9 jest większe od 1. Ale w nazewnictwie
duchowym to nie jest poprawne. 1 jest większe niż 9. 1+1+1+1... staje się
9. Bez liczby 1 nie może być liczby 9. Jeden to bohater, świat to zero.
Jeśli bohater zapomina o Bogu, staje się zerem. Stąd powinniście
zostawać bohaterami, a nie zerami. Staraj się doświadczyć miłości Boga i
stań się bohaterem.
Bhagawan zakończył swój dyskurs bhadżanem Prema mudita manase kaho.
Tłum. Grzegorz Leończuk
red. Bogusław Posmyk
Źródło: Sanathana Sarathi, sierpień 2013
(isdk)
Notka redakcyjna:
Niniejszy dyskurs nie występuje w serii Sathya Sai Speaks; został opublikowany w Sanathana Sarathi, August 2013.