Ucieleśnienia boskiej atmy! Ziemia stanowi podstawę życia wszystkich
żywych istot, które ją zamieszkują. Siłą życiową ziemi jest woda. Z wody
pochodzi sasjam (zboże). Zboże utrzymuje przy życiu puruszę (człowieka).
Najwyższym rodzajem ekspresji człowieka jest mowa. Ritam (kosmiczny
porządek) opiera się na boskim słowie (wak). O ritam głoszą wedyjskie
hymny (rik). Piękno rik najlepiej oddaje Samaweda (jedna z czterech
Wed). Esencją Samawedy jest omkara (pierwotny dźwięk, pranawa).
Życie ludzkie wyłania się z Boga, przez Boga jest podtrzymywane i
ostatecznie rozpływa się w Bogu. Omkara zawiera trzy składowe. Są to:
akara, ukara i makara, trzy sylaby A, U, M. Akara reprezentuje
pranatattwę, pierwiastek życia. Ukara reprezentuje umysł, a makara -
ciało. Zatem omkara wyraża zarówno atmę, umysł, jak i ciało.
Kosmos wyłonił się z akary, jest on praną, siłą życiową. Pierwiastek
umysłu pochodzi z ukary. Ciało powstało z makary. Atma, umysł i ciało,
które wywodzą się z sylab A, U, M, przenikają słońce, firmament i cały
wszechświat. Omkara jest zasadniczą podstawą całego stworzenia.
Trzy formy pierwiastka omkary
Pierwiastek omkary posiada trzy formy: nadha, bindu i kala. Nadha to
dźwięk pochodzący z tchnienia życia. Znaczy to, że omkara ma związek z
dźwiękiem powstającym podczas tchnienia życia. Pięć rodzajów tchnień
życia - prana, apana, samana, udana i wjana - jest przejawieniem
pierwiastka życia i reprezentuje pięć żywiołów (pańczabhutów).
Bindu jednoczy w sobie atmę, umysł i ciało, natomiast kala jest obrazem
Paramatmy (wszech-jaźni) odbijającym się w buddhi (intelekcie). Potrójny
pierwiastek nadha-bindu-kala przenika cały wszechświat.
Jakie jest znaczenie tych trzech pierwiastków? Wszystkie trzy są formami
maji (złudnych przejawień). Nawet dźwięki A, U, M zwodzą i mamią. Prana,
umysł i ciało również są złudzeniem. Dlatego starożytni mędrcy głosili:
tasmai namah - oddajemy cześć Jednemu, który jest ponad wszelkimi
formami. Jogini modlili się do Jednego, który jest ponad nadha, bindu i
kala (Nadabindukalatitha).
Tak więc kosmos składa się z nadha, bindu i kala. W jaki sposób człowiek
może się o tym przekonać? Mędrcy twierdzili, że w tym celu konieczny
jest satsang. W powszechnym rozumieniu satsang oznacza dobre
towarzystwo. Jednak nie jest to właściwe znaczenie tego słowa. Sat
odnosi się do tego, co jest trwałe, czyste i niezmienne, czego nie
dotyka upływ czasu. Satsanga to obcowanie z tak rozumianym sat.
Sat odnosi się zatem do kosmicznej świadomości obecnej we wszystkich
żywych istotach. Świadomość jednostki nie może być nazywana sat, bowiem
sat dotyczy zbiorowej kosmicznej świadomości obecnej we wszystkich
żywych istotach. Satsang to kultywowanie przez jednostkę związku z tą
kosmiczną świadomością. Dla większości ludzi satsang polega na zbieraniu
się razem z innymi jednostkami aby modlić się lub wykonywać inne akty
oddania. Jednak to nie o to chodzi. Satsang to dążenie człowieka do
zjednoczenia z wszechprzenikającą i wszechmocną powszechną świadomością.
Wewnętrzne znaczenie mohy
Na drodze do osiągnięcia satsangu stoi jednak pewna przeszkoda, znana
jako moha. Nie należy rozumieć mohy jako przywiązania do bogactwa,
własności czy dzieci. Człowiek będzie mógł pozbyć się mohy, jeśli
zrozumie jej wewnętrzne znaczenie. Słowo 'moha' pochodzi od 'ma', co
znaczy 'skończony' i 'oha', którego znaczeniem jest "wyobrażanie czegoś,
co nie istnieje". Zatem 'moha' znaczy "ograniczone wyobrażenie
nierzeczywistego jako rzeczywistego". Jest to oddzielone od
jakiegokolwiek wyobrażenia boskości. Moha całkowicie odnosi się do
świata zjawiskowego, prakritam. Związana jest z kamą, pragnieniem. Kama
oznacza przemijającą przyjemność opartą na doczesnych pragnieniach.
Trwałe szczęście można uzyskać wyłącznie z boskich uczuć związanych z
czajntanją (świadomością kosmiczną). Ta świadomość opiera się na
transcendentalnej podstawie, jaką jest sat-czit-ananda. Sat jest tym, co
wieczne - jest trwałym, niezmiennym bytem. Czit oznacza paripurna
dżnianę - całkowitą, pełną świadomość lub wiedzę. Czit jest kompletną
świadomością tego, co reprezentuje sat. Czit i sat wykraczają poza świat
zjawiskowy, są jednak obecne w przedmiotach tego świata. Jak więc
odróżnić te transcendentalne byty od rzeczy materialnych? Składnik
transcendentalny w świecie zjawiskowym trzeba rozpoznać jako odbite
obrazy, podobne do odbicia słońca w garnku z wodą. Ciało przypomina
naczynie, a w nim Bóg obecny jest jako odbicie, tak jak niezmienne
słońce odbija się w przemijającym naczyniu. Bóg obecny jest wewnątrz i
na zewnątrz - wszędzie w całym kosmosie. W ciele, które można porównać
do naczynia, odbicie pierwiastka życia, czyli atmy, można ujrzeć w
umyśle, który odpowiada wodzie w naczyniu. Podczas gdy ciało i umysł są
ograniczone, atma jest nieskończona.
Wszystkie modły, dżapy, jagi i jadżnie, jakie obecnie odprawiają ludzie,
mają ograniczony cel zdobycia przemijających przyjemności i nagród.
Dotyczą życia, które samo w sobie jest nietrwałe. Umysł i świat
zjawiskowy są równie nietrwałe.
Jak rozpoznać jedność w wielości?
Wszechświat nazywany jest prapańczą - manifestacją pańczabhutów, pięciu
podstawowych żywiołów: eteru, powietrza, ognia, wody i ziemi. Ponieważ
te żywioły nie są trwałe i podlegają zmianom, całe ludzkie życie
powiązane jest z nietrwałymi rzeczami i ulotnymi przyjemnościami. W jaki
sposób osiągnąć to, co jest trwałe, w obszarze tego, co jest nietrwałe?
Należy zburzyć mur oddzielający trwałe od nietrwałego i rozpoznać
niezmienne w zmiennym - Jednego w wielości, jedność w różnorodności.
Jak dostrzec jedność w wielości? Widzimy różnorodność ciał, mnogość
nazw, form, słów i odczuć. Ale wszystkie te ciała składają się z tych
samych pięciu żywiołów. Są to jednak żywioły grube (materialne). Oprócz
nich istnieje duchowy pierwiastek czinmaji (świadomości). Znawcy wedanty
opisują ciało jako lalkę ulepioną z gliny. Z powodu swojej dominującej
materialnej natury, samo ciało nie jest zdolne do wzniesienia się na
wyższy poziom egzystencji. Z tego powodu potrzebuje ono mocy mantry lub
jantry. Samolot jest jantrą (maszyną) umożliwiającą człowiekowi wznieść
się wysoko ponad ziemię.
Rozwijanie w człowieku pierwiastka życia
Dominujący w człowieku żywioł ziemi nieustannie spycha go w dół. Aby
wznieść się ponad przyziemność, człowiek musi ograniczać w sobie żywioł
ziemi, a zwiększać obecność pozostałych czterech żywiołów - powietrza,
ognia, wody i eteru. Składnik ognia, jaki należy w sobie rozwijać, to
dżniana-agni, czyli ogień mądrości. Podobnie, człowiek musi zredukować w
sobie apana waju (energię dolnej części ciała, związaną m. in. z
wydalaniem), a wzmocnić samana waju (energię rozprowadzającą po ciele
składniki pokarmowe). Na tym polega rozwijanie pierwiastka życia w
człowieku.
Jaki jest cel obchodów święta Nawaratri? Chodzi o zdobycie panowania nad
siłami natury i użycia ich do osiągnięcia mentalnej satysfakcji. Nie
jest łatwo uzyskać zadowolenie umysłu. Gdy tylko jedno pragnienie
zostanie zaspokojone, ukazuje się następne. Kama (pragnienie) nie ma
granic. Nawet aspirowanie do mokszy (wyzwolenia z doczesnej egzystencji)
jest pragnieniem. Dopóki w człowieku pozostają pragnienia, jest on
związany z doczesnością.
Prema to miłość do Boga
Moksza to zniknięcie mohy (przywiązania). Wyzwolenie oznacza wolność od
ulotnych przyjemności. Do czego człowiek powinien dążyć? Do boskości,
która jest trwała i niezmienna. Znana jest ona jako prema (boska
miłość). Prema nie dotyczy czegoś materialnego. Ludzie doświadczają tej
miłości w jej materialnej formie jako afektu lub przywiązania. Obecnie
wszelka miłość w relacjach pomiędzy ludźmi to nie prema, lecz anuraga
(przywiązanie). Nieodłącznie towarzyszy jej przemijanie - taka jest jej
natura, że pojawia się i znika podczas podróży życia. Wszystkie
przywiązania pojawiają się na jakimś etapie - pomiędzy matką a synem,
mężem i żoną itd. - i znikają na innym etapie. W przeciwieństwie do tych
przemijających więzi, miłość do Boga jest czymś zupełnie innym. Bóg jest
wieczny - istniał przed narodzinami człowieka i będzie istniał po jego
śmierci. Bóg nie ma początku ani końca. Prawdziwa miłość to miłość do
Boga. Kiedy mężczyzna i kobieta pobierają się, nazywamy to małżeństwem.
Lecz kiedy dżiwatma (indywidualne 'ja') jednoczy się z Paramatmą
(wszech-jaźnią) nazywamy to stopieniem się.
Podczas święta Daśary oddaje się cześć trzem boginiom, Durdze, Lakszmi i
Saraswati, zgodnie z pewnymi tradycyjnymi praktykami. Dziewiąty dzień
festiwalu obchodzi się jako Widżajadaśami, Dzień Zwycięstwa. Ma to swoje
głębokie korzenie w zamierzchłej historii Bharatu. W Dwaparajudze, gdy
Pandawowie musieli ukrywać się przez rok, za radą Kriszny schowali całe
swoje uzbrojenie na drzewie Dżamni, które posiada gęste listowie i
którego gałęzie skrywają w sobie wewnętrzny ogień. Widżajadaśami to był
dzień, w którym Pandawowie zdjęli oręż z drzewa i użyli go do pokonania
Kaurawów.
Wcześniej, w tretajudze, koronacja Śri Ramy odbyła się po jego
zwycięskim powrocie z Lanki, w dzień Widżajadaśami.
Durga reprezentuje zdumiewającą prakrita śakti (potęgę natury).
Przeciwieństwem tej mocy jest para śakti (potęga ducha). Kiedy dominuje
moc duchowa, wtedy siła natury znajduje się pod kontrolą. Ale kiedy moc
duchowa słabnie, siła natury zaczyna dominować. Można to zobrazować na
przykładzie ognia i dymu. Kiedy dominuje dym, ogień jest przytłumiony.
Jednak kiedy ogień buzuje, dym znika. Tak więc, aby wzmocnić siłę ducha
a osłabić moc natury, należy rozwijać wajragję - nieprzywiązanie. Siła
duchowa wzrośnie do tego stopnia, do jakiego opanowana będzie moc natury.
Potrzeba rozwijania siły woli
Ićća śakti (siła woli) pochodzi z myśli. Ta ićća śakti sama jest źródłem
różnych innych mocy takich jak siła intelektu, czy zdolność
rozróżniania. Aby rozwinąć siłę woli, należy czcić Dewi. Wymaga to
kultywowania tjagi (wyrzeczenia). Na przykład, gdy ktoś lubi pić napoje
wyskokowe, może on okiełznać to pragnienie rezygnując na początek z
jednego wybranego rodzaju alkoholu. W ten sposób rozwija się ićća śakti
i stopniowo coraz łatwiej będzie porzucać kolejne pragnienia. W języku
wedanty opisuje się to słowem wajragja - wyrzeczenie się wszystkich
przywiązań. Wajragja nie oznacza porzucenia domowego ogniska i odejścia
do lasu. Polega ona na rozwijaniu boskich myśli, a ograniczaniu myśli o
rzeczach doczesnych. Kiedy ma miejsce taki zrównoważony rozwój, zdobywa
się prakrita śakti, kontrolę nad mocą natury. Wzrasta wtedy w człowieku
siła mentalna.
Durga reprezentuje prakrita śakti, a Lakszmi - siłę myśli, sankalpa
śakti. Wak śakti, moc słowa, reprezentuje Saraswati. Właśnie w celu
uzyskania tych trzech mocy wykonuje się podczas święta Nawaratri różne
formy oddawania czci. Jednak same modlitwy nie wystarczą. Modlitwy płyną
z ust, a powinny emanować z serca. Hridaję (serce) symbolizuje
kszirasagara - ocean mleka. Lakszmi wynurza się z oceanu mleka. Kiedy
pojawi się Lakszmi, za nią przyjdzie czystość mowy. Wszystko, co
powiecie, będzie zgodne z prawdą.
Czym jest satja i rita
Mamy dwa pojęcia: satja (prawda) i rita (zachowanie oparte na jedności
myśli, słów i czynów). Rita to potrójna czystość umysłu, mowy i ciała.
Prawda to ścisłe trzymanie się rity i stosowne do tego mówienie i
działanie. Wszystko, co mówi się zachowując taką potrójną czystość, to
prawda i tylko prawda. Starożytni oznajmili, że takie trzymanie się
prawdy jest dharmą (prawością). Nie istnieje wyższa dharma ponad prawdę
- satjannasti paro dharmah. Bez niewzruszonego fundamentu prawdy
gmach dharmy nie mógłby ustać.
Życie zbudowane na sankalpach (pragnieniach) nie wytrzyma próby czasu.
Budowla z pragnień musi zostać przekształcona w rezydencję boskiej woli
(ićća-bhawanam). Kiedy ićća śakti (siła woli) przekształci się w krija
śakti (moc czynu), wynikiem będzie dżniana śakti (potęga mądrości).
Właśnie ta boska mądrość zapewnia kajwaljam - duchowe wyzwolenie.
Boskie moce trzech bogiń
Nawaratri nie należy traktować jako święta ku czci małżonek bogów Wisznu,
Śiwy i Brahmy. Te boginie symbolizują boskie moce. Wszystkie te moce
pochodzą od Wisznu. Cały wszechświat jest przejawieniem niezliczonych
form Wisznu. Ludzie muszą dostrzec jedność leżącą u podłoża tych
przeróżnych form. Wszystkie żywe istoty oddychają tym samym powietrzem,
które stanowi ich siłę życiową. Podobnie, wszystko składa się z tych
samych pięciu żywiołów. Są one budulcem natury. Ale w Paratattwie
(Najwyższej Zasadzie, Bogu) one nie występują. Żywioły są śmiertelne -
Bóg jest nieśmiertelny. Aby przejść od śmiertelnego do nieśmiertelnego,
najłatwiejszym sposobem jest kultywowanie premy, boskiej miłości.
Serce jest jak niebo, po którym przepływają chmury myśli, zasłaniające
słońce buddhi (intelektu) i księżyc umysłu. Wajragja to środek na
usunięcie myśli i wyrastających z nich pragnień. Ceremonia Dewi Pudża
odprawiana podczas Nawaratri ma na celu wyeliminowanie doczesnych
przywiązań i skierowanie umysłu ku Bogu.
W człowieku istnieją cztery różne właściwości: człowieczeństwo, natura
zwierzęca, natura demoniczna i natura boska. Kiedy człowiek słucha
nakazów ciała, pada ofiarą swej zwierzęcej natury. Kiedy ulega fantazjom
umysłu, staje się demoniczny. Kiedy podąża za atmą, przejawia swą
boskość. Kiedy kierują nim wszystkie trzy składowe - ciało, umysł i
atma, wtedy jest istotą ludzką.
Jak wkroczyć na ścieżkę duchową
Kiedy Rawana stał się ofiarą podszeptów swego umysłu, demoniczna natura
przeważyła nad jego dobrymi cechami. Był przecież wielbicielem Śiwy i
opanował wiele dziedzin nauki. Zawsze, gdy w umyśle kiełkuje pragnienie,
należy użyć zdolności rozróżniania i sprawdzić, czy to jest dobre, czy
złe. To jest pierwszy krok na ścieżce duchowej.
Każdy z was musi sprawdzić, na jakim z czterech poziomów się znajduje.
Pierwiastek atmiczny jest najważniejszy i każdy powinien starać się
umocnić swe serce w celu duchowym. Nie chodzi tu o serce fizyczne. To
serce jest siedzibą ducha i umiejscowione jest w kręgosłupie pomiędzy
dziewiątym a dwunastym kręgiem. Ono świeci jak błyskawica w środku
ciemnej chmury. Nazywa się ono suszumna.
Suszumna ma związek ze stanem, w którym wszystkie narządy zmysłów są
ujarzmione, a umysł i pragnienia znajdują się pod kontrolą. Nie jest to
stan snu głębokiego, jak to niektórzy interpretują. Słowa używane przez
znawców wedanty należy rozumieć w głębszym znaczeniu. Jest to trudne.
Najłatwiejsza droga to kochanie Boga z czystym i nieporuszonym umysłem.
Tukaram wyznał, że nie był obeznany w technikach medytacji ani w
zasadach składania ofiar. "Och Ramo! Jedyny sposób jaki znam, by cię
urzeczywistnić, to kochanie ciebie czystym sercem! Obdarz mnie łaską,
bym mógł pielęgnować w sobie taką miłość!" - oznajmił.
Powłoka ozonowa otaczająca naszą planetę narażona jest na wielkie
niebezpieczeństwo z powodu zanieczyszczenia atmosfery i intensywnej
wycinki lasów. Bardzo ważne jest, by kontrolować to zanieczyszczenie i
chronić powłokę ozonową.
Poszukujcie królestwa ducha wewnątrz siebie
W dawnych czasach Nawaratri celebrowali królowie dla zjednania sobie
natury przed wyruszeniem na podbój innego królestwa. Nawaratri posiada
też jeszcze inne znaczenie. Ma służyć zapewnieniu zwycięstwa nad wpływem
nawagrahów (dziewięciu planet). Aczkolwiek święty Tjagaradża stwierdził,
że aby planety nie miały na niego żadnego wpływu, wystarczy mu Rama
anugraha (łaska Ramy).
Obecnie ludzie nie powinni dążyć do doczesnych zwycięstw, jak czynili to
dawni władcy. Powinni oni starać się o niepodległość atmasamradżjam -
królestwa ducha wewnątrz nich samych. To wymaga panowania nad zmysłami i
wystrzegania się negatywnych cech takich jak gniew, chciwość czy
zazdrość. Taką sadhanę musicie rozpocząć już teraz, póki jeszcze
jesteście młodzi. Nie odkładajcie jej na starość.
Studenci, dopóki przebywają tutaj, zachowują się dobrze. Ale powinni oni
tak samo dobrze zachowywać się wszędzie, dokąd się udadzą. Jedynie wtedy
będą pomagać w przemianie świata. Tak jak ludzie wszystkich wyznań żyją
tu w harmonii, tak wy powinniście żyć w harmonii z ludźmi wszelkich
wyznań w dowolnym kraju, w którym przyjdzie wam żyć. Tylko wtedy, gdy
staniecie się przykładem dla świata, będziecie dobrze służyć swojej
ojczyźnie.
Tłum. Jacek Rzeźnikowski
Źródło: www.sssbpt.info/ssspeaks/volume25/sss25-32.pdf