"Gdy w maju tego roku byłam w Brindawanie, miałam okazję wysłuchać porannych wystąpień w Sai Kriszan Kaljana Mandap. Pewnego dnia wujek Prahlad Rao wygłosił przemówienie, w którym opisał moc mantry przed jedzeniem, co wyjaśniono poniżej.
Jeśli dobrze pamiętam, na początku lat 70. Swami zaprosił na lunch wszystkich chłopców z kampusu koledżu w Brindawanie. Wówczas mieszkało tam jedynie około 100 chłopców. W aszramie przebywał również ekspert w dziedzinie fotografii kirlianowskiej, dr Baranowski, którego zaproszono na lunch. Przed chłopcami leżały talerze z obfitym jedzeniem. Czekali, aż przyjdzie Swami i do nich dołączy. Wtedy dr Baranowski wziął aparat kirlianowski i zrobił zdjęcia przygotowanego pokarmu. Wokół talerzy z jedzeniem nie było widać aury.
Później przyszedł Swami i dołączył do chłopców na lunch. Przed jedzeniem recytowali oni mantrę Brahmarpanam. Gdy skończyli, dr Baranowski ponownie sfotografował pokarm. Tym razem wokół talerzy z jedzeniem uwidoczniła się niebieska aura. Fotograf był podekscytowany, lecz jako człowiek o umyśle ścisłym, zapytał Swamiego o przyczynę pojawienia się niebieskiej aury. Swami powiedział, że mantra Brahmarpanam ma potężną moc i że po recytacji pokarm zmienia się w prasadam, gdyż ofiarowano go Bogu. Takie postępowanie dodatkowo oczyszcza pożywienie i wszystko dokoła. Dlatego gdy zaintonowano mantrę, wokół talerzy z jedzeniem ukazała się niebieska aura".
Całe stworzenie jest pełną projekcją brahmana, kosmiczną świadomością;
pożywienie także jest brahmanem, ofiara jest brahmanem;
składa się ją w ogniu brahmana.
Ten, kto widzi, że brahman jest działaniem, osiąga samego brahmana.
Ja, Najwyższy Duch,
zamieszkujący ciało istot żywych jako ogień (wajśwanaro) w żołądku,
jestem połączony z praną i apaną, trawię cztery rodzaje pokarmów
(stałe, płyny, półpłynne i płynne), jakie spożywają.